Newsy

Szwajcarskie firmy zainteresowane inwestycjami w Polsce

2016-04-22  |  06:50

Z danych Polsko-Szwajcarskiej Izby Gospodarczej wynika, że kraj ten jest drugim po Stanach Zjednoczonych inwestorem spoza Unii Europejskiej. Obroty z wymiany handlowej są zbilansowane, a Polska nawet więcej eksportuje do Szwajcarii niż z niej importuje. Głównym przedmiotem wymiany są maszyny i urządzenia oraz sprzęt transportowy. Szwajcarzy coraz chętniej szukają w Polsce usług biznesowych.

– Szwajcarzy bardzo dużo inwestują w Polsce. Są drugim co do wielkości inwestorem spoza Unii Europejskiej po Stanach Zjednoczonych i są z tych inwestycji zadowoleni – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Szymański, prezes Polsko-Szwajcarskiej Izby Gospodarczej. – Wymiana handlowa między Szwajcarią a Polską jest na bardzo wysokim poziomie i z roku na rok się rozwija, a inwestycje szwajcarskie w Polsce rosną. Ta wymiana jest po obu stronach bardzo pozytywna. W Izbie mamy coraz więcej zapytań od polskich przedsiębiorstw, które chciałyby inwestować w Szwajcarii, które chciałyby przenosić swoją działalność do Szwajcarii, dlatego planujemy rozszerzenie działalności także na rynku szwajcarskim.

W badaniu klimatu inwestycyjnego PAIiIZ przeprowadzonego wspólnie z Grant Thornton i HSBC,Szwajcarzy najlepiej spośród inwestorów z 21 krajów oceniali Polskę jako miejsce do inwestowania (przyznali 4 pkt na 5 możliwych).

Jak informuje PAIiIZ na koniec 2014 roku Szwajcaria była trzynastym w ogóle, a drugim spoza UE inwestorem w Polsce. Wartość jej bezpośrednich inwestycji wynosiła wówczas 4 mld euro. Z kolei wymiana handlowa między oboma krajami wyniosła w 2015 roku blisko 3 mld euro i była o ok. 250 mln euro wyższa niż w 2014 roku. Na import przypadło prawie 1,4 mld euro, a na eksport – 1,6 mld.

W 2014 roku w imporcie najwyższą wartość miały chemikalia (2,11 mld zł) oraz maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy (1,91 mld zł). Ta ostatnia kategoria była też największa w polskim eksporcie (2,25 mld zł), a za nią następowały towary przemysłowe według surowca (1,19 mld zł) oraz różne wyroby przemysłowe (1,16 mld zł).

– Dzisiaj wiodącym elementem biznesu szwajcarskiego w Polsce jest BPO, czyli Business Process Outsourcing, i SCC,  czyli centra usług wspólnych. Chodzi o tworzenie wspólnych serwisów dla szwajcarskich koncernów w Polsce. Tutaj Polacy wygrywają bardzo dobrą kadrą, kosztami tej kadry, doskonała infrastrukturą i stabilnymi warunkami. To wszystko zachęca szwajcarskie koncerny do inwestowania w centra usług wspólnych w Polsce i jest to najszybciej rosnąca gałąź gospodarki w biznesie szwajcarsko-polskim – przekonuje Szymański.

Prezes Polsko-Szwajcarskiej Izby zauważa, że Szwajcarię w Polsce reprezentują także firmy przemysłowe czy przetwórcze. Wśród nich jest Franke, której Szymański jest prezesem, czyli producent wyposażenia dla kuchni indywidualnych i restauracyjnych, łazienek i umywalni. Firma ma w Polsce dwa zakłady: w Sękocinie pod Warszawą, gdzie produkuje głównie zlewozmywaki i baterie, oraz w Gdyni, gdzie powstają systemy kuchenne dla restauracji szybkiej obsługi. Innym przykładem inwestycji w Polsce jest koncern Nestlé – największy producent produktów spożywczych na świecie, który tylko w Polsce zatrudnia ponad 5 tys. osób i ma dziewięć zakładów produkcyjnych.

– To jest bardzo szeroka działalność. Praktycznie w każdym segmencie mamy firmy szwajcarskie, zarówno w przemyśle farmaceutycznym, np. Roche, Novartis, w sektorze bankowym, tu Credit Suisse i UBS są potężnymi inwestorami, jak i w przemyśle maszynowym, np. Franke, ABB, Stadler. To potężni gracze, którzy naprawdę są związani z Polską – zapewnia Szymański.

Z kolei polskie firmy, które odniosły sukces w Szwajcarii, to m.in. producent autobusów Solaris czy informatyczny Comarch.

Ostatnie badania przeprowadzone wśród inwestorów zagranicznych z dwunastu krajów, także Szwajcarii, przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową pokazały, że Polska wciąż cieszy się największym uznaniem inwestorów zagranicznych spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Za nami są Czechy, Słowacja i Estonia.

– Wydaje mi się, że doświadczenia lat ubiegłych i pozytywny odbiór wszystkich inwestycji do tej pory jest elementem zapraszającym do Polski i na pewno Szwajcarzy patrzą pozytywnie na przyszłość Polski, choć zmiany polityczne nie uspokajają ,w tej chwili są pewne napięcia, które nie  do końca są potrzebne – mówi Marek Szymański.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.