Mówi: | Arkadiusz Pączka |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Pracodawcy RP |
Będzie deregulacja rynku usług internetowych. Ma ona zwiększyć inwestycje w sieć, przedsiębiorczość i zatrudnienie
Urząd Komunikacji Elektronicznej zakończył konsultacje w sprawie projektu uwolnienia rynku usług internetowych w 76 gminach. Wprowadzana kilka lat temu regulacja, mająca przeciwdziałać dominującej pozycji TP SA (obecnie Orange Polska), nie jest już potrzebna. Eksperci z branży oceniają, że obecnie szkodzi ona rozwojowi rynku i całej gospodarki, hamując inwestycje w sieci internetowe.
– Jesteśmy po zakończeniu konsultacji w sprawie projektu decyzji prezesa UKE w zakresie uwolnienia internetu. To jest rzadki przykład deregulacji tego segmentu rynku podejmowany przez urząd z własnej inicjatywy. Jest to jak najbardziej godne pochwały – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Pączka, ekspert organizacji Pracodawcy RP.
Przedmiotem konsultacji prowadzonych przez UKE był projekt zniesienia regulacji dotyczących świadczenia hurtowych usług dostępu do internetu szerokopasmowego. Inicjatywę urzędu poparły firmy z sektora IT, organizacje pracodawców (Business Center Club oraz Pracodawcy RP) oraz związek zawodowy NSZZ Solidarność. Łącznie projekt poparło 16 organizacji biorących udział w konsultacjach, cztery wyraziły częściowe poparcie i tyle samo opowiedziało się przeciw. Zdaniem Arkadiusza Pączki, jeżeli zgodę na uwolnienie rynku wyrazi także Komisja Europejska, będzie to istotny impuls dla branży oraz gospodarki.
– W szczególności mówimy o potencjalnych inwestycjach głównych graczy na rynku, rozbudowie i modernizacji sieci. Pamiętajmy, jak w tym zakresie wygląda nasz kraj na tle innych państw członkowskich Unii Europejskiej. To jest kluczowe w zakresie dostępu do usług i dostępu do internetu. Potencjalna pozytywna decyzja po przeprowadzonych konsultacjach ma kluczowe znaczenie dla całej gospodarki – podkreśla Pączka.
Korzyścią z uwolnienia rynku ma być spadek cen dla klientów, co zwiększy popyt na usługi internetowe oraz dostarczane przez internet. To z kolei może wygenerować nowe miejsca pracy, zwłaszcza poprzez rozwój przedsiębiorczości. Poprawa dostępu do internetu pozytywnie wpływa na mobilność i aktywność społeczną oraz pozwala obniżyć koszty prowadzenia biznesu.
– Pamiętajmy o tym, że istniejąca u nas w Polsce przedsiębiorczość ludzi młodych jest oparta w głównej mierze na usługach internetu. Nowe pokolenie, o którym mówimy, jest mocno nasiąknięte duchem przedsiębiorczości, w dużej mierze swoje przyszłe start-upy tworzy na bazie dostępu do sieci, stąd ten aspekt ma duże znaczenie – wyjaśnia ekspert Pracodawców RP.
Obecnie nie ma już ryzyka, że liberalizacja rynku pozwoli byłemu monopoliście osiągać nadzwyczajne zyski kosztem klientów. Potwierdziły to analizy UKE, w których stwierdzono, że obecna pozycja rynkowa Orange Polska w 76 gminach nie grozi już ograniczaniem konkurencji.
W 2006 r., kiedy UKE zdecydowało się uregulować rynek usług internetowych w 76 gminach, TP SA miała w nim ponad 80 proc. udział. Teraz średni udział Orange Polska na tych lokalnych rynkach nie przekracza 30 proc., co jest m.in. zasługą dynamicznego rozwoju operatorów sieci kablowych. Przedstawiciel Pracodawców RP uważa, że deregulacja powinna mieć szerszy zasięg.
– W projekcie decyzji mamy pomysł na uwolnienie internetu w tych 76 gminach. Pytanie, dlaczego nie więcej, gdyż można spodziewać się wielu pozytywnych konsekwencji tej decyzji. W pierwszej kolejności należy się spodziewać inwestycji: w jakość sieci, modernizację, a to w szczególności pobudza całą branżę i generuje nowe miejsca pracy – wymienia Andrzej Pączka.
Z powodu obecnie obowiązujących regulacji Orange Polska nie ma motywacji do inwestowania w infrastrukturę, ponieważ jest zmuszony udostępniać ją innym operatorom po cenach hurtowych, a nie rynkowych. Zamiast tego spółka koncentruje się na sprzedaży klientom indywidualnym tej samej usługi po cenach rynkowych. Uwolnienie rynku może przełożyć się na poszerzenie oferty dla klientów poprzez modernizację i rozbudowę sieci.
– Oczywiście jest to długa perspektywa i są podmioty na rynku, dla których ta decyzja może być mniej korzystna. Natomiast w dłuższej perspektywie myślę, że będzie miało znaczenie pozytywne dla całego sektora – uważa ekspert Pracodawców RP.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.