Mówi: | Marcin Animucki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Ekstraklasa |
Ekstraklasa rośnie w siłę. Dzięki nowym technologiom przychody spółki zanotują rekordowy poziom
Sezon 2018/2019 może się okazać rekordowy dla Ekstraklasy. Przychody mogą sięgnąć 190 mln zł i tym samym będą najwyższe w historii spółki. Pieniądze trafią głównie na konto klubów Ekstraklasy, ale zwiększy się też finansowanie programu promowania młodych polskich zawodników. Prezes Ekstraklasy przekonuje, że przychody spółki powinny dynamicznie rosnąć przede wszystkim ze względu na wprowadzane nowe rozwiązania. Już od 2019 roku rozgrywki będą pokazywane w technologii 4K. Duże wpływy może przynieść aplikacja, która uzupełnia transmisje spotkań.
– Sezon 2018/2019 prognozujemy jako rekordowy pod względem przychodów. Mają one wynieść ponad 190 mln zł, z czego olbrzymią część otrzymają kluby i PZPN – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy. – Ta dobra prognoza wynika z kilku czynników. Nasze prawa mediowe, które stanowią około 85 proc. całkowitych przychodów, zostały zwiększone, zachowaliśmy wpływy z praw międzynarodowych. Pozostałe 15 proc. to przychody marketingowe i udało się je podwoić, więc całkiem poważna suma, bo ok. 35 mln zł, z praw marketingowych wpłynie na konto Ekstraklasy, a potem na konta klubów.
Przychody w tym sezonie mają być wyższe o 8 proc. od tych wypracowanych w poprzednim (181 mln zł) i tym samym osiągną rekordowy poziom. Do klubów trafi 160 mln zł, z czego 155 mln zł w formie gotówki, zaś 5 mln zł w formie barterów. 7 mln zł zasili konto PZPN. Dodatkowo 2 mln zł trafi na program promowania młodych polskich zawodników Pro Junior System.
– Co ważne, kwota stała ma wyodrębnianą pulę 12 mln zł na szkolenie dzieci i młodzieży. Każdy klub otrzymuje przed startem sezonu 750 tys. zł na dofinansowanie ich akademii piłkarskich. Myślę, że w przyszłych latach ta kwota zostanie powiększona i także wprowadzimy element premiowy, tak aby ci, którzy szkolą najlepiej, otrzymywali jeszcze większe finansowanie – zapowiada Marcin Animucki.
Jak przekonuje prezes Ekstraklasy, przychody spółki mają sukcesywnie rosnąć w dużej mierze dzięki nowym umowom na transmisje z rozgrywek, przede wszystkim w telewizji. Obecny kontrakt, który obowiązuje do końca tego sezonu, opiewa na ok. 150 mln zł rocznie, ale prawa telewizyjne na dwa kolejne sezony, które mają kupić nc+ i Telewizja Polska, mogą już opiewać na znacznie wyższą kwotę. Na wyższe przychody mają się też przełożyć realizowane inwestycje.
– Plany inwestycyjne Ekstraklasy dzielą się na kilka obszarów. Jednym z nich jest rozwój naszej spółki córki, czyli spółki producenckiej Ekstraklasa Live Park. Już informowaliśmy o zakupie nowego wozu 4K, tak aby od sezonu 2019/2020 być ligą, która pokazuje już transmisje w tej technologii – wskazuje Marcin Animucki.
Już teraz wszystkie mecze Ekstraklasy są nagrywane z użyciem systemu TRACAB. Dzięki temu wszystkie ruchy piłkarzy czy sędziów można śledzić z dokładnością do kilku centymetrów. Dzięki dziewięćdziesięciu kamerom zainstalowanym na wszystkich boiskach Ekstraklasy transmisje telewizyjne można wzbogacić o różne statystyki.
– Doposażyliśmy także kluby w kolejne kamery, tak aby wzmocnić ich umiejętności, jeżeli chodzi o kwestie przygotowania treningowego. Te dane kluby otrzymują zaraz po meczu czy po treningach, tak aby sztaby trenerskie mogły na nich bazować – wyjaśnia prezes Ekstraklasy.
Pod względem nowinek technologicznych Ekstraklasa nie ustępuje Bundeslidze czy Premier League, także dzięki wprowadzonej aplikacji, na której kibice mogą przypomnieć sobie najlepsze fragmenty meczów, oceniać zawodników czy porozmawiać ze znajomymi.
– Naszym wewnętrznym projektem, który już działa od kilkunastu miesięcy, jest nowa oficjalna aplikacja Ekstraklasy. W przyszłości może być narzędziem wykorzystywanym także jako OTT, czyli nowy pomysł na pokazywanie meczów, ich skrótów czy bramek. To bardzo rozwojowe plany – podkreśla Marcin Animucki.
Czytaj także
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek propozycję ceł na import z USA o wartości 72 mld euro, co ma być odpowiedzią na nałożenie 30-proc. stawek na import z UE zapowiedziane przez Amerykanów w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele KE wciąż widzą jednak potencjał kontynuowania negocjacji. Zdaniem europosła Michała Koboski brak porozumienia lub uzgodnienie stawek wyższych niż 10-proc. nie tylko zaszkodzi obydwu stronom, ale i osłabi ich pozycję na arenie międzynarodowej.
Handel
Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.