Newsy

Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie

2024-06-14  |  06:30
Mówi:prof. dr hab. n. med. Marcin Czech
Funkcja:prezes
Firma:Polskie Towarzystwo Farmakoekonomiczne

Wszystkie szczepienia udokumentowane w elektronicznym systemie – to rozwiązanie, o którym dużo się mówi, jednak cały czas nie istnieje w naszym kraju. Mimo wdrożenia e-Skierowań, e-Zwolnień, Elektronicznej Dokumentacji Medycznej oraz Internetowego Konta Pacjenta nie ma jednej, ogólnokrajowej bazy danych, w której odnotowane byłyby szczepienia, jakim zostaliśmy poddani. Zdaniem ekspertów byłoby to nie tylko ułatwieniem dla pacjenta, ale też umożliwiło egzekwowanie obowiązku szczepień.

– Elektroniczna karta szczepień to już jest standard, który powinien w naszym systemie zaistnieć i zostać skutecznie wdrożony i egzekwowany. Dlatego że mamy e-Receptę, e-Skierowanie, e-Zwolnienia, Elektroniczną Dokumentację Medyczną, mamy Internetowe Konto Pacjenta i mnóstwo rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Szczerze mówiąc, jestem niesłychanie zdziwiony, dlaczego nie mamy akurat książeczki szczepień, szczególnie że chcemy na tę profilaktykę stawiać i oczywiście wszystkim by to bardzo ułatwiło życie, gdyby to było w formie elektronicznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Marcin Czech, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.

Jak podkreśla, ścieżka w tym zakresie jest już przetarta. Mamy bowiem za sobą doświadczenia pandemii i szczepień przeciwko COVID-19. Online’owo były dostępne zarówno skierowania na szczepionki, zapisy, w ten sposób działało egzekwowanie tych szczepień, ich raportowanie i międzynarodowe paszporty covidowe.

 Przerzucenie tych doświadczeń na grypę, półpasiec w przypadku dorosłych, HPV i szczepienia dzieci pewnie nie wymagałoby nie wiadomo jakiego wysiłku. Taka elektroniczna karta szczepień została rozwinięta przez Centrum e-Zdrowia, ale nie za bardzo wiem, dlaczego nie wdrażamy jej w systemie skutecznie – zaznacza prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.

W ocenie ekspertów, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia z czasów pandemii, elektroniczna karta szczepień nie byłaby ani drogim, ani skomplikowanym rozwiązaniem. Paradoksalnie obecnie stosowana rozproszona, papierowa dokumentacja szczepień może być rozwiązaniem generującym o wiele wyższe koszty. 

– Wersja elektroniczna ułatwiłaby bardzo życie i śmiem twierdzić, że byłaby tańsza i skuteczniejsza dla wszystkich. Tym bardziej że cały system jest przyzwyczajony do tego, że działa w elektronice, bo w końcu lekarze podpisują swoim podpisem elektronicznym, swoim ZUS-owskim certyfikatem recepty, autoryzują historię chorób w elektronice itd. – mówi prof. Marcin Czech.

Skorzystanie z doświadczeń z lat 2021–2022 i stworzenie elektronicznej karty szczepień byłoby znaczącym ułatwieniem dla pacjenta. Dokumentacja dotycząca np. szczepień dziecka, która jest gromadzona w formie papierowej, wiąże się z ryzykiem zgubienia, co ma swoje przełożenie na przykład na dalszy kalendarz szczepień.

– W tej chwili rodzice biegają z papierowymi kartami szczepień albo je gdzieś gubią, albo zostawiają w jednym miejscu, albo placówki nie chcą wydawać tych kart, albo wydają i potem już ślad ginie. Wszyscy byliby dużo spokojniejsi. Mielibyśmy też lepsze dane sprawozdawcze, gdybyśmy mieli to w formacie elektronicznym. Ja jestem gorącym zwolennikiem elektronicznych kart szczepień i dla dzieci, i dla dorosłych – podkreśla ekspert.

Wielu Polaków nie pamięta swojej historii szczepień, co może wywoływać pewne nieporozumienia nawet przy prostym wywiadzie lekarskim, którego celem ma być trafna diagnoza lub przygotowanie do zabiegu. Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby także życie osobom, które dużo podróżują i przyjmują szczepienia związane z chorobami tropikalnymi. 

– Tych funkcjonalności jest dużo więcej, można przypominać o szczepieniach z odpowiednim wyprzedzeniem, można szukać placówek w formie elektronicznej. Tak naprawdę sky is the limit – podkreśla prof. Marcin Czech. – Karty szczepień są podstawą do tego, żeby potem sprawozdawać te szczepienia, stąd wiemy, że na przykład nam spada liczba szczepionych dzieci. Wydaje mi się, że też łatwiej byłoby egzekwować obowiązek szczepień dla dzieci i porządkować szczepienia dla dorosłych, gdyby była elektroniczna karta szczepień.

Z ubiegłorocznego raportu Centrum e-Zdrowie wynika, że 18 mln osób aktywowało Internetowe Konto Pacjenta, a 5,7 mln zainstalowało aplikację mojeIKP. Prawie 100 proc. kont pozostaje aktywnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Finanse

Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń

Częstotliwość ekstremalnych zjawisk – takich jak powodzie, podtopienia, huragany, gradobicia, pożary, susze i fale upałów – nasila się wraz ze zmianami klimatycznymi. Rosną też spowodowane nimi straty finansowe: według danych PIU w krajach UE w ostatnich 40 latach wyniosły one 487 mld euro, a w przypadku Polski – 16 mld euro. Dla ubezpieczycieli oznacza to konieczność modyfikacji podejścia do wyceny ryzyka i uwzględnienia tej tendencji w wycenie zdarzeń ubezpieczeniowych. Z czasem może to też oznaczać spadek dostępności ochrony ubezpieczeniowej.

IT i technologie

Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Tego dotyczy dzisiejszy wyścig zbrojeń

Entuzjaści idei AGI, czyli ogólnej sztucznej inteligencji, która będzie mieć atrybuty umysłu ludzkiego, przekonują, że powstanie ona już w ciągu najbliższych 5–10 lat. – Ten, kto tego dokona, przejmie władzę nad całym światem – ocenia Edi Pyrek, założyciel Global Artificial Intelligence Alliance. Siła wynikająca z połączenia dostępu do zasobu wszystkich globalnych informacji, gigantycznej mocy obliczeniowej i pewnego stanu świadomości nie będzie w stanie równać się z żadnym znanym ludziom rodzajem broni.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.