Newsy

Klienci coraz częściej zwracają uwagę na legalność produkcji. Technologia rozpoznawania obrazów pozwala tworzyć „odcisk palca” produktu

2022-09-15  |  06:15

Dzięki algorytmom sztucznej inteligencji analizującym zdjęcia produktu można wychwycić i opisać jego indywidualne cechy. Pozwala to potem zweryfikować oryginalność pochodzenia towaru oferowanego przez sprzedawców. Technologia może być sposobem na walkę nie tylko z podróbkami znanych marek, ale i z procederem nielegalnej wycinki drzew. Obecnie nawet jedna trzecia surowca drzewnego może pochodzić z nielegalnej wycinki.

– Technologia jest dziś ukierunkowana na tworzenie bazy danych produktów. Jeżeli dany producent chce się zdecydować na korzystanie z systemu, to musi wprowadzić do bazy danych wszystkie swoje produkty na etapie końcowym produkcji. Wtedy systemy są w stanie w jakimkolwiek momencie dystrybucji dokonać audytu i potwierdzić, czy dany produkt jest oryginalny lub nie, a jeżeli nie, to oczywiście można wywołać odpowiednie działania służb – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Swapan Chaudhuri, współzałożyciel Deeplai.

Tworzenie baz danych produktów jest szczególnie istotne w przypadku tych gałęzi przemysłu, w których notuje się wysoki odsetek nielegalnych metod produkcji czy pozyskiwania surowców. Jedną z takich branż jest sektor drzewny. Z danych opublikowanych przez Interpol wynika, że nawet jedna trzecia drewna w obiegu może pochodzić z nielegalnej wycinki. Wartość rynkowa procederu jest szacowana na 51–152 mld dol. rocznie. Tymczasem każde wycinane drzewo może być katalogowane i w łatwy sposób potem identyfikowane. Pomaga w tym opracowana przez lubelski start-up technologia Product Fingerprint.

– W bardzo skomplikowany sposób wytwarzamy wielowymiarowy odcisk palca produktu za pomocą analizy obrazu. Zdjęcie produktu jest odpowiednio modyfikowane, standaryzowane, analizowane i jest tworzony kod danego produktu. Do tego stworzyliśmy system software’owy i obecnie prowadzimy rozwój własnego kodu, który uniemożliwi fałszerstwa – wskazuje Swapan Chaudhuri.

W przypadku drzew znakami identyfikacyjnymi są rysunek kory i wzór słojów. Analiza obrazu przez algorytmy sztucznej inteligencji uwzględnia te unikalne cechy kłody, a także inne punkty danych, takie jak rozmiar, kształt, średnica czy proporcje.

Podobny mechanizm identyfikacji można jednak zastosować również dla innych produktów, na przykład opon. W tym przypadku „odcisk palca” tworzony jest na podstawie wzoru bieżnika i oznaczeń naniesionych na niego przez producenta, a także dodatkowych informacji obejmujących dane zawarte w kodzie DOT na boku opony. Podczas produkcji opona jest dokładnie skanowana, a algorytmy identyfikują unikalne cechy rysunku bieżnika na gotowym produkcie. Aby zidentyfikować pochodzenie opony będącej już w dystrybucji, wystarczy zrobić jej zdjęcie smartfonem, a algorytm zweryfikuje informacje o produkcie.

Zdaniem ekspertów legalność produkcji i pewność co do pochodzenia coraz częściej stają się dla klienta cechami kluczowymi w procesie decyzji zakupowej. Cena nie jest już jedynym kryterium wyboru.

Markowe firmy, które produkują galanterię skórzaną, na przykład Louis Vuitton, mają pełną świadomość, że na świecie jest produkowanych mnóstwo podróbek. Nie są w stanie tego kontrolować. Marka daje jednak klientowi możliwość zamówienia produktu oficjalnie pod swoim imieniem, z odpowiednim numerem seryjnym, tak żeby kupujący poczuł wartość tego produktu – dodaje współzałożyciel Deeplai.

Ten trend to także jeden z aspektów społecznej odpowiedzialności i dbałości o planetę. Legalność produktu wytworzonego przez zarejestrowaną firmę oznacza zwykle, że spełnia on wszystkie niezbędne warunki produkcji

W przypadku produktów na rynku, które są produkowane w sposób nieoficjalny, musimy mieć tę świadomość, że tam nie są spełniane żadne warunki i że kupując produkt z niepotwierdzonego źródła, tak naprawdę szkodzimy swojej planecie, bo na pewno żadne z przepisów, które firma powinna przestrzegać, nie są przestrzegane – podkreśla ekspert. – Skoro 30 proc. produktów drewnianych, czy to dla budownictwa, czy mebli, czy jakichkolwiek innych dziecięcych zabawek, pochodzi z nielegalnej wycinki, to oznacza, że zostały one wycięte w sposób niekontrolowany, który szkodzi środowisku. Legalna wycinka jest prowadzona poprzez odpowiednie planowanie, odpowiednią decyzję, jakie drzewa wycinamy, w którym miejscu i w którym okresie. 

O możliwości potwierdzania pochodzenia produktu i o znaczeniu tego dla satysfakcji konsumentów Swapan Chaudhuri opowiadał podczas jednego z ostatnich Thursday Gathering. To cykliczny event, który odbywa się w każdy czwartek po 17 w warszawskim Varso przy ulicy Chmielnej. Organizatorem wydarzeń jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

Ochrona środowiska

Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.