Mówi: | Witold Kołodziejski |
Funkcja: | przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji |
KRRiT pracuje nad nowym projektem badania rynku mediów. Dane mają obejmować także oglądalność mediów w internecie
To ma być przełom w badaniu rynku mediów w Polsce. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozpoczyna projekt nowego badania telemetrycznego – zbudowanie pomiaru odbiorców treści wideo i audio w możliwie największej liczbie kanałów dystrybucji. Pierwszy panel ma być gotowy pod koniec 2018 r. Obecne technologie rozszerzają możliwości analizy przepływu treści multimedialnych w sieci, powietrzu, przez kabel czy satelitę. Z tych możliwości grzechem byłoby nie skorzystać – przekonuje Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.
– Badania oglądalności, odkąd pamiętam, zawsze generowały kontrowersje. Kiedy były dwa panele badawcze, Nielsen i OBOP prowadziły równoległe badania, zawsze była konkurencja, porównywało się wyniki. Od pewnego czasu tego drugiego, konkurencyjnego panelu nie ma i sytuacja stała się trochę niebezpieczna, ponieważ jest monopol na rynku badawczym. Dodatkowo wyszły nowe technologie, które bardzo dokładnie mogą wskazywać aktywność widzów przed telewizorami, z takich technologii korzysta m.in. Telewizja Publiczna – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
W Polsce od 2011 roku jedynym podmiotem, który dokonuje pomiarów telemetrycznych, jest Nielsen Audience Measurement. Instytut bada oglądalność na podstawie reprezentatywnego panelu dwóch tysięcy gospodarstw domowych, pojawiały się jednak głosy, że obecny panel pozwalał badać wyniki oglądalności dużych kanałów, ale mniejsze stacje mają niedoreprezentowaną grupę odbiorców. Dlatego firma chce zwiększyć panel do pięciu tysięcy gospodarstw domowych, prawdopodobnie od 2019 roku. Zapowiada też badanie streamingu VOD i OTT.
Wyniki oglądalności Nielsena wielokrotnie podważała Telewizja Polska, która posługuje się alternatywnymi danymi o widowni na podstawie własnych badań oglądalności opartych na danych od klientów Netii, gdzie źródłem danych nie jest panel, lecz tzw. ścieżka zwrotna, czyli informacja bezpośrednio z dekoderów o tym, jakie kanały telewizyjne ogląda poszczególny użytkownik.
– To pokazuje, że dzisiejsze technologie niebywale rozszerzają możliwości analizy przepływu treści multimedialnych w sieci, powietrzu, przez kabel i przez satelitę. Z tych możliwości grzechem byłoby nie skorzystać. Także rynek jest coraz bardziej rozdrobniony, istnieje coraz więcej kanałów dystrybucyjnych, więc bardzo potrzebne jest narzędzie, które nam zmierzy rozchodzenie się treści w telewizji i w internecie jednocześnie – tłumaczy Kołodziejski.
W przypadku rynku radiowego departament monitoringu KRRiT korzysta z badań audytorium radia Radio Track firmy Kantar Millward Brown prowadzonych w formie wywiadów telefonicznych na grupie ok. siedmiu tysięcy osób miesięcznie. Wyniki są podawane z okresu trzech miesięcy. Zdaniem ekspertów,metoda badania jest archaiczna i bardziej niż o słuchalności, mówi o popularności poszczególnych stacji.
– To też trzeba zmienić, wykorzystać urządzenia, które się do tego nadają. Postanowiliśmy, że KRRiT zrobi takie badania, nie dla konkretnych nadawców czy domów mediowych, ale zaprosimy wszystkich, żeby mogli obserwować, jak te badania powstają. Pełnimy trochę rolę rozjemcy, nie jesteśmy stroną tego rynku i myślę, że mamy największe szanse na prowadzenie rzetelnych badań. Rozpoczęliśmy dialog techniczny, zgłosiły się do niego 23 firmy, również wielu nadawców i dotychczasowe, obecne pracownie – wskazuje przewodniczący KRRiT.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce także, by w badaniu uwzględnić konsumpcję mediów w internecie, na urządzeniach mobilnych. To o tyle istotne, że – jak wynika z danych KRRiT – nawet 80 proc. ruchu multimedialnego w sieci generują treści dotychczasowych nadawców.
– Pamiętajmy, że to jest praca mocno innowacyjna i rozwojowa, więc pierwszych wyników z tych badań, których jednak jeszcze nie będziemy nazywali wiarygodną telemetrią, a budową panelu próbnego, testowaniem technologii, spodziewamy się do końca roku – zapowiada Witold Kołodziejski.
Czytaj także
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
Gigantyczne zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 proc., wprowadzonym przez poprzedni rząd w 2023 roku, wywindowało ceny mieszkań. Po roku obietnic związanych z wprowadzeniem zapowiadanego w kampanii wyborczej Kredytu na Start 0 proc. obecny rząd wycofał się z planów uruchomienia projektu, zapowiada jednak przedstawienie nowych rozwiązań. Zdaniem dr. Jacka Furgi z Centrum Procesów Bankowych i Informacji powinny one wspierać budowanie potencjału finansowego przyszłych kredytobiorców, zamiast zachęcać do sięgania po kredyt.
Transport
Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów
Obawy o serwis i jego koszty sprawiają, że część osób odkłada zakup bezemisyjnego pojazdu na później. Wskazuje na to co 11. Polak – wynika z Barometru Nowej Mobilności. – Serwis samochodów elektrycznych w kontekście cen nie różni się aż tak bardzo od samochodu spalinowego, a jest nawet tańszy – ocenia Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair.
Handel
Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
W ciągu siedmiu lat wartość rynku związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w handlu elektronicznym wzrośnie ponad dwuipółkrotnie – do ponad 22 mld dol. Przedsiębiorcy widzą w niej duży potencjał marketingowy. Z punktu widzenia konsumentów obecność AI na platformach sprzedażowych to szansa na oszczędzenie czasu przy wyszukiwaniu produktów i możliwość otrzymywania spersonalizowanych ofert. To jednak również duże ryzyka – zwiększone ryzyko narażenia na manipulację i deepfake, a także obawa o bezpieczeństwo danych osobowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.