Newsy

Nawet 80 proc. Polaków kupuje prezenty przez internet. To czas żniw dla cyberprzestępców

2015-12-17  |  06:40

Odsetek kupujących online rośnie z roku na rok. W tym roku prezenty przez internet nabędzie 81,6 proc. Polaków – wynika z badania PayPal/ GfK. Zdecydowana większość użyje do tego smartfona lub tabletu. W okresie przedświątecznym „zarabiają” też cyberprzestępcy. Do kradzieży pieniędzy lub poufnych danych wykorzystują niewiedzę, pośpiech i nieostrożność użytkowników.

– Podczas zakupów online najczęstszym problemem są wyłudzenia poprzez sfałszowane strony WWW – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Jarski, dyrektor regionalny ds. sprzedaży w firmie Trend Micro. – Wydaje nam się, że korzystamy ze sklepu online, a tymczasem jest to fałszywa strona skonstruowana tylko po to, żeby przechwycić informacje. Użytkownicy często nie sprawdzają, czy rzeczywiście są na stronie placówki handlowej i bez żadnej walki przekazują poufne informacje czy nawet numery kart kredytowych, a potem liczą straty.

Żeby takie ryzyko zniwelować, potrzebne są narzędzia, których zadaniem jest blokowanie możliwości podstawienia fałszywych stron. Przede wszystkim konieczna jest jednak ostrożność internautów – sprawdzanie, czy na pasku adresu znajduje się informacja o szyfrowaniu połączenia.

Dobrą praktyką jest też korzystanie z aplikacji na smartfony czy tablety przygotowanych przez usługodawców: serwisy aukcyjne czy sklepy online. Możemy być wtedy pewni, że skieruje nas ona na właściwą stronę, a nie fałszywkę utworzoną tylko po to, aby wykraść informacje – radzi Michał Jarski

Podstawą jest to, żeby ignorować podejrzanie wyglądające linki, np. z reklamami ofert, specjalnych zniżek, itp. Takich wiadomości nie należy odbierać z urządzenia mobilnego, a odczytując je na komputerze, należy skopiować link do przeglądarki, a nie klikać w niego bezpośrednio w wiadomości.

Nikt nie jest w stanie zagwarantować stuprocentowej odporności na atak. Natomiast bardzo dużo można zrobić, zwiększając poziom świadomości na temat BHP w internecie – zauważa Michał Jarski.

Podczas zakupów w sieci powinniśmy unikać Wi-Fi w miejscach publicznych, gdzie przestępy bardzo łatwo mogą podstawić fałszywe elementy. Należy również stosować zabezpieczenia pomagające sprawdzić, czy strona jest legalna, oraz narzędzia eliminujące wirusy internetowe.

Powinniśmy płacić kartą tylko w miejscach, które są nam znane, i za każdym razem sprawdzać, czy jesteśmy przekierowani na właściwy serwis transakcyjny obsługujący karty – mówi ekspert.

Warto też skopiować sobie potwierdzenie dokonania płatności. W ten sposób łatwiej będzie odzyskać pieniądze w razie ewentualnych problemów z zamówieniem. To pewniejsza metoda niż tylko e-mail od sprzedającego.

Na szczególną uwagę zasługuje bezpieczeństwo urządzeń mobilnych, z których coraz częściej dokonywane są zakupy. Jarski radzi, by korzystać z aplikacji przeglądarek mobilnych – są one na bieżąco aktualizowane pod kątem ochrony przed złośliwym oprogramowaniem. Warto mieć także zainstalowane odpowiednie oprogramowanie zabezpieczające, np.  skanujące aplikacje i blokujące podejrzane strony internetowe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.