Mówi: | Michał Boni |
Funkcja: | europoseł, były minister administracji i cyfryzacji |
Po wprowadzeniu Jednolitego Rynku Cyfrowego unijny PKB może wzrosnąć o kilkaset miliardów euro
Kilkaset miliardów euro może zyskać Unia Europejska po wdrożeniu Jednolitego Rynku Cyfrowego. To też szansa dla Unii, by zbudować przewagi konkurencyjne – uważa europoseł Michał Boni. Przedsiębiorcy zyskają dzięki temu dostęp do znacznie większego rynku, a dotarcie do nowych klientów będzie mniej kosztowne niż dziś. Z kolei konsumenci dzięki większemu wyborowi będą mieli dostęp do lepszych ofert.
– Jednolity Rynek Cyfrowy to jedna z największych szans dla Europy, żeby zbudować nowe przewagi konkurencyjne – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Boni, były minister administracji i cyfryzacji.
Ideą Jednolitego Rynku Cyfrowego (JRC) jest usunięcie krajowych ograniczeń dotyczących transakcji online. Eksperci podkreślają, że przedsiębiorcy zyskują niespotykane dotąd możliwości pozyskiwania nowych klientów, kontrahentów czy finansowania. Dzięki wdrożeniu inicjatywy Komisji Europejskiej powstać może kilkaset tysięcy miejsc pracy, a wzrost przychodów może sięgnąć kilkuset miliardów euro.
– To jest ważne dla małych przedsiębiorstw, bo będzie im łatwiej oddziaływać i budować relacje z klientami w innych krajach. To w różnych dziedzinach w sumie przełoży się na 700–800 mld euro więcej w nadchodzących latach dla europejskiego GDP – mówi Michał Boni.
Przyjęta wiosną 2015 roku strategia Jednolitego Rynku Cyfrowego ma trzy filary. Pierwszym jest poprawa dostępu do dóbr i usług cyfrowych w całej Europie, drugim – stworzenie odpowiednich warunków i jednolitych zasad prowadzenia działalności dla sieci cyfrowych i usług innowacyjnych, aby mogły się lepiej rozwijać. Trzecim jest zmaksymalizowanie potencjału wzrostu gospodarki związanego z gospodarką cyfrową. Komisja Europejska wyróżniła 16 inicjatyw w ramach tych filarów, które mają być realizowane do końca przyszłego roku.
– To pozwoli ominąć bariery, które tworzą 28 reżimów prawnych w różnych dziedzinach – mówi Boni. – Myślę, że to wszystko powinno być zharmonizowane, co nie oznacza, że wszędzie będzie jednakowe, bo to byłoby absurdalne. Tylko trzeba ustalić, które rzeczy są potrzebne do tego, żebyśmy korzystali też ze wzrostu rynku.
Jak wynika z analizy KE, unijni konsumenci mogliby co roku zaoszczędzić 11,7 mld euro, gdyby kupując w internecie mieli dostęp do pełnej gamy produktów i usług oferowanych w UE. Jednocześnie niecałe 40 proc. konsumentów przyznaje, że ma zaufanie do e-sklepów, które mają siedzibę w innym państwie członkowskim.
Co więcej, tylko 7 proc. małych i średnich firm w UE prowadzi sprzedaż transgraniczną. Jednak 57 proc. przedsiębiorców podkreśla, że rozpoczęłoby lub zwiększyłoby sprzedaż do innych krajów, gdyby na terenie całej UE stosowane były jednakowe przepisy w tym zakresie.
– To wymaga oczywiście rozwiązania wielu szczegółowych kwestii i zbudowania przekonania, że krajom europejskim nie opłaca się bronić swoich własnych rynków, tylko że powinny przyznać, że są dziedziny, w których będą działały wspólnie – podkreśla były minister.
Czytaj także
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.