Mówi: | Jacek Czech |
Funkcja: | prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej |
Prezes KIGC: Plan Morawieckiego przyspieszy rozwój firm. Dzięki większym inwestycjom i wykorzystaniu know-how firm z zagranicznym kapitałem zwiększy się konkurencyjność gospodarki
Rozwój Polski oparty na inwestycjach firm i innowacjach to słuszny kierunek – ocenia plan Morawieckiego Jacek Czech, prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej. Trzeba do tego wykorzystać unijne środki i know-how firm z sektora ICT działających w Polsce. Aktywny udział państwa, które nie tylko nadzoruje, lecz także inicjuje procesy gospodarcze, może pozwolić na szybszy rozwój przedsiębiorstw, a co za tym idzie – także gospodarki.
– Warto wesprzeć program Mateusza Morawieckiego – to jedyny dziś kierunek, który jest w stanie przyczynić się do rozwoju Polski. Wielu polskich przedsiębiorców patrzy na ten plan pozytywnie, choć wciąż jeszcze zostało bardzo dużo szczegółów do określenia – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jacek Czech, prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej. – Plan sprzyja rozwojowi polskiej gospodarki, a to jest dla wszystkich najważniejsze.
Jednym z filarów „Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” przygotowanego przez wicepremiera jest rozwój innowacyjnych firm poprzez budowę przyjaznego otoczenia dla biznesu i wsparcia innowacji. Resort rozwoju zapowiada przygotowanie pakietu dla przedsiębiorców i innowacji. W jego ramach znajdzie się m.in. nowa ustawa o innowacyjności, która pojawi się w I połowie 2017 roku. Resort chce także uruchomić program wsparcia dla start-upów i zreformować instytuty naukowo-badawcze,
Morawiecki podkreśla, że strategiczny rozwój Polski powinien się opierać na polskich firmach i oszczędnościach. Rozwój na kredyt nie wystarczy, aby wzmocnić innowacyjność, konieczne są własne oszczędności, zwłaszcza że 82,5 mld euro środków unijnych przeznaczonych dla Polski to prawdopodobnie ostatni tak duży zastrzyk pieniędzy. Obecnie wydatki na badania i rozwój to mniej niż 1 proc. PKB, a zaledwie sześć polskich firm można zaliczyć do grona światowych championów.
– Nie ma innej możliwości zwiększenia przychodów i wartości firmy niż poprzez inwestowanie w nowe technologie. To absolutna podstawa. Do 2020 roku mamy bardzo dużo środków unijnych i trzeba je racjonalnie wykorzystać. Zwracam też uwagę na to, co znalazło się w planie, czy to, by środki były inwestowane, a nie wydatkowane. To zasadnicza różnica – podkreśla Czech.
Plan Morawieckiego zakłada, że w ciągu najbliższych 25 lat inwestycje w polskiej gospodarce sięgną biliona złotych, z czego ok. 20 proc. mają wnieść przedsiębiorcy. Firmy mają obecnie na kontach dużo wolnych środków, których nie przeznaczają jednak na inwestycje. Obecnie zaledwie 13 proc. małych i średnich przedsiębiorstw wprowadza innowacje (przy unijnej średniej na poziomie 31 proc.).
Zdaniem ekspertów skłonienie firm do inwestowania będzie możliwe tylko dzięki lepszym warunkom do prowadzenia działalności. Konieczne jest też zniesienie barier, które zniechęcają firmy do wydatków na badania. Czech przekonuje, że w budowanie potencjału polskiej gospodarki warto zaangażować zagraniczne firmy.
– Firmy z sektora ICT na rynku polskim stanowią ogromną siłę innowacyjną. Mają przewagę nad małymi firmami, ponieważ posiadają know-how. Jest szereg firmy w tym sektorze, które budują silną pozycję w Polsce, współpracując lokalnie na rynku z mniejszymi firmami i budując łańcuch gospodarczy pozytywnie wpływający na rozwój Polski – wskazuje prezes KIGC. – Jest wiele firm, choćby informatycznych, które zatrudniają dużą liczbę polskich specjalistów. To układ win-win, czyli wygrywa na tym każdy. Wsparcie państwa, wsparcie instytucjonalne jest niezmiernie ważne. Jeżeli korzysta na tym firma i jej pracownicy, to na końcu najbardziej skorzysta klient.
Czytaj także
- 2024-07-15: Kwestie środowiskowe stają się coraz ważniejsze dla firm. Wciąż niewiele z nich liczy jednak swój ślad węglowy
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-06-12: Przedsiębiorcy wypowiedzą się na temat dekarbonizacji. Nowy indeks pokaże ich nastroje względem zielonej transformacji
- 2024-07-08: Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.