Newsy

Rośnie sprzedaż tabletów. Urządzenia kosztują już od 400-450 zł

2013-11-08  |  06:15

Sprzedaż tabletów rośnie w tempie nawet 40 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, ale równocześnie urządzenia znacznie potaniały. Ceny najtańszych tabletów ustabilizowały się obecnie na poziomie 400-450 zł. Z tego powodu szybciej rośnie wartość sprzedaży komputerów.

Jeśli chodzi o sprzedaż laptopów, to udało nam się we wrześniu sprzedać ich o ponad 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrost sprzedaży tabletów wyniósł około 40 proc. Natomiast zderzając to ze spadającą średnią ceną, wzrost wartościowo sprzedaży tabletów był nawet nieco mniejszy od wzrostu sprzedaży notebooków – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika.

Buczkowski zaznacza, że na całym rynku sprzedaż notebooków zmalała. Także dynamika sprzedaży tabletów znacznie spadła w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Równocześnie te popularne urządzenia są coraz tańsze.

Najtańsze tablety kosztują obecnie 400-450 zł. Buczkowski przewiduje jednak, że na tym poziomie nastąpi stabilizacja. Rok temu urządzenia tej samej klasy kosztowały nawet 700 zł, więc obniżki w skali roku sięgają 30 proc. Dodaje jednak, że cena jest bardzo zróżnicowana z uwagi na wiele typów tabletów na rynku.

W ostatnim czasie ceny się stabilizują. Wynika to faktu, że jest pewna ograniczona możliwość obniżania cen przy zachowaniu wysokiej jakości. Producenci coraz częściej zwracają na to uwagę, żeby klienci mieli jak największy poziom zadowolenia z korzystania z tych urządzeń – przekonuje Buczkowski.

Dodaje, że w jego ocenie wkrótce na rynku pojawi się więcej tanich smartfonów. Umożliwi to wielu Polakom wymianę starszych telefonów na nowoczesne modele. Z punktu widzenia firmy to dobra wiadomość, bo tańsze smartfony umożliwią rozwój całego rynku nowoczesnych produktów i usług.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ochrona środowiska

Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

Media i PR

Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.