Newsy

Rząd zajmie się dziś specjalnymi strefami ekonomicznymi. Doprecyzuje zasady ich działania

2014-03-25  |  06:00

Rząd zajmie się dziś zmianami w ustawie o specjalnych strefach ekonomicznych. Będą one dotyczyły m.in. zasad zwrotu pomocy publicznej na wniosek firmy lub wygaszania zezwolenia na działalność w SSE. Projekt ma też doprecyzować sposób ubiegania się o pomoc na terenach nieobjętych jeszcze strefą. Zdaniem wiceprezesa Wałbrzyskiej SSE, zachęty dla przedsiębiorców to szansa na rozwój usług outsourcingowych w mniejszych aglomeracjach.

Przyszłość outsourcingu to badania rozwojowe czy usługi, które mają na celu rozwój nowoczesnego zarządzania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Jakucki, wiceprezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest Park. –  Chodzi tu między innymi o zarządzanie poprzez projekty.

W Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej jest kilka firm świadczących usługi outsourcingowe w zakresie logistyki. Jednak gorzej
jest, jeśli chodzi o rynek IT, finanse czy księgowość.

Wynika to z przekonania o braku zasobów ludzkich w naszym regionie albo przynajmniej z przekonania firm prowadzących te usługi, że takich zasobów nie ma – mówi Jakacki. –  Jednak dzisiaj w aglomeracji wałbrzyskiej są takie zasoby. Na terenie Wałbrzycha działają trzy szkoły wyższe: filia Politechniki Wrocławskiej, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Wałbrzyska Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości. Ich absolwenci zaczynają już wchodzić na rynek pracy – dodaje rozmówca Newserii Biznes.

Tym, co sprawia, że inwestorzy chętnie lokują swoje zakłady w specjalnych strefach ekonomicznych, są ulgi podatkowe. Wysokość zwolnień podatkowych czy innych przywilejów zależy od wielkości inwestycji i kosztów utworzenia nowych miejsc pracy.

 – Główną zachętą dla inwestorów jest zwolnienie z podatku dochodowego – mówi Tomasz Jakacki. –  W aglomeracji wałbrzyskiej małe i średnie przedsiębiorstwa mogą liczyć nawet na 60 procentowy zwrot nakładów inwestycyjnych lub dwuletnich kosztów utworzenia miejsc pracy – mówi Jakacki. – Trochę mniej mogą uzyskać duże firmy – dodaje.
 
Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna Invest-Park licząca ok. 2,2 ha to największa polska specjalna strefa ekonomiczna. Obejmuje tereny położone w województwach wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i wielkopolskim. W ostatnich dniach zezwolenie na produkcję otrzymały m.in. Electrolux (który planuje zainwestować 11 mln zł) i zajmująca się mechaniczną obróbką metalu firma SACHER, która zamierza zainwestować 3 miliony. W 2014 r. planowane jest wydanie dwudziestu kilku zezwoleń.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

Ochrona środowiska

Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.