Newsy

Wraz z liczbą smartfonów przybywa mobilnych zagrożeń. W ubiegłym roku aż o 85 proc.

2019-02-25  |  06:30

W ubiegłym roku liczba zagrożeń mobilnych wzrosła o 85 proc. – wynika z danych Orange Polska. Przestępcy mogą nie tylko korzystać z naszych kontaktów czy haseł logowania, lecz także wykraść pieniądze z bankowego konta. Mimo to Polacy rzadko decydują się na dodatkową ochronę urządzeń. Jedynie 20 proc. użytkowników instaluje na nich programy zabezpieczające.

– Najcenniejsze w naszych smartfonach są dane. Każdy z nas trzyma tam kontakty, hasła, multimedia, SMS-y, dane lokalizacyjne. To wszystko jest cennym łupem dla przestępców – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Dęba, dyrektor bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych Orange Polska.

Smartfony dla większości użytkowników są podstawowym narzędziem korzystania z internetu. Na nich czytają i wysyłają e-maile, śledzą media społecznościowe, robią zakupy i przelewy bankowe. Na koniec ubiegłego roku w użyciu było ponad 23,5 mln takich urządzeń. Jak szacuje Cisco, liczba urządzeń mobilnych na mieszkańca wzrośnie z 1,4 w 2017 roku do 2,2 w 2022 roku.

Jednocześnie przybywa zagrożeń. Z danych McAfee Labs wynika, że w ciągu ostatnich 2 lat podwoiła się liczba ataków malware. Dane Orange Polska wskazują, że tylko w ubiegłym roku liczba zagrożeń mobilnych wzrosła aż o 85 proc.

– Hakerzy mogą zaatakować smartfony, zastawiając różnego rodzaju pułapki w internecie. Scenariuszy ataku, czyli sposobów wykorzystania przejętego smartfona, jest bardzo wiele i ciągle pojawiają się nowe. Do najpopularniejszych należy atak na bankowość osobistą albo bankowość firmy. Za pomocą przejętego smartfona łatwo jest wykraść pieniądze z konta bankowego. Innym scenariuszem jest generowanie fraudowego ruchu, czyli wysyłanie wysokopłatnych SMS-ów albo dzwonienie na wysokopłatne numery bez naszej wiedzy - wymienia Przemysław Dęba.

Często przestępcy posługują się złośliwymi aplikacjami, które przejmują kontrolę nad urządzeniem. To nie oznacza, że trzeba rezygnować z instalowania aplikacji na smartfonach, jednak powinny one pochodzić z zaufanego źródła, najlepiej firmowych sklepów działających pod patronatem producentów systemów operacyjnych.

Niestety użytkownicy rzadko decydują się na dodatkową ochronę smartfonów. Tylko co piąty instaluje na swoim urządzeniu płatne programy zabezpieczające. Jak podkreśla ekspert Orange Polska, nie brakuje przeciwników takich rozwiązań.

– Temat programów antywirusowych na smartfony jest kontrowersyjny i często dyskutowany przez producentów oprogramowania oraz systemów operacyjnych. Istotnie odróżniają się one od tych, które stosujemy na komputerach stacjonarnych. Chcąc chronić zasoby naszych smartfonów takie jak pamięć czy bateria, dyskusyjne jest to, na ile takie oprogramowanie ma sens - mówi Przemysław Dęba.

Przykładem skutecznego rozwiązania jest mobilna CyberTarcza Orange Polska. To zabezpieczenie, którego nie trzeba instalować w smartfonie, ponieważ działa w sieci operatora, dzięki czemu nie obciąża pamięci i baterii urządzenia. Blokuje wejścia na niebezpieczne lub fałszywe strony oraz uniemożliwia zostawienie na nich swoich danych. Zapobiega też atakom malware i ransomware.

– Nawet jeżeli mamy zainfekowany telefon i jest na nim zainstalowana złośliwa aplikacja, CyberTarcza nie pozwoli się jej skomunikować z tzw. centrum dowodzenia botnetu. To de facto unieszkodliwi złośliwe oprogramowanie - wyjaśnia Przemysław Dęba.

Jak zaznacza ekspert, mobilna CyberTarcza Orange nie jest aplikacją, ale usługą. Po jej aktywowaniu użytkownik zyskuje dostęp do panelu, w którym znajdują się m.in. raporty i statystki dotyczące zdarzeń wpływających na bezpieczeństwo. Może sprawdzić, czy i jak często smartfon był celem ataków albo czy sam próbował wejść na fałszywą stronę. Na portalu CyberTarczy każdy może dostosować ochronę do potrzeb firmy lub rodziny. Jest możliwość zdefiniowania blokady konkretnych stron internetowych czy kategorii np. takich jak hazard, treści dla dorosłych, gry sieciowe czy portale społecznościowe. Można też ustalić określone godziny, gdy urządzenie będzie mieć dostęp do internetu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE

Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.

Prawo

Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna

Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.

Konsument

Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania

Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.