Newsy

Za 10 lat w zawodach technologicznych liczba kobiet i mężczyzn się zrówna. Obecnie największą barierą są stereotypy

2018-11-02  |  06:20
Mówi:dr Aleksandra Przegalińska
Funkcja:ekspertka w obszarze sztucznej inteligencji
Firma:Akademia Leona Koźmińskiego, MIT Center for Collective Intelligence
  • MP4
  • Choć tradycyjnie zawody związane z naukami ścisłymi, takie jak matematyka, inżynieria czy technologia kojarzą się z męskim światem, kobiety wkraczają w nie coraz odważniej. Służą temu nie tylko programy typu „Dziewczyny na politechniki”, lecz także proste wymogi rynku pracy, na którym brakuje inżynierów i programistów. Za 10 lat proporcje między oboma płciami w zawodach technologicznych powinny się wyrównać – podkreśla dr Aleksandra Przegalińska z Akademii Leona Koźmińskiego.

    – Kobiety w branży technologicznej będą coraz bardziej obecne. Nie mogę powiedzieć, żebyśmy byli w tym punkcie, w którym powinniśmy być, czyli że jest tyle samo kobiet co mężczyzn w tej dziedzinie. Właściwie to nie musi być, ale tych wymagań branży technologicznej jest tak dużo, że coraz więcej ludzi powinno ją zasiedlać – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Aleksandra Przegalińska, ekspertka w obszarze sztucznej inteligencji z Akademii Leona Koźmińskiego i MIT Center for Collective Intelligence. – Bardzo ważne jest to, żeby w tym rozwoju technologicznym uczestniczyła cała populacja.

    Z opublikowanego na początku 2018 roku raportu ośrodka badawczego DELab Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że na uczelniach technicznych studentki stanowią obecnie ponad jedną trzecią wszystkich słuchaczy (37 proc.). I choć z badania ankietowego wynikło, że 65 proc. Polaków postrzega zawód automatyka czy robotyka jako męski, 64 proc. sądzi to samo o profesji inżyniera energetyka, a 59 proc. o programiście, to coraz więcej absolwentek szkół średnich podejmuje trud nauki na kierunkach ścisłych.

    – Na pewno widać dobre trendy, rokujące pozytywnie na przyszłość. Myślę, że w ciągu najbliższych 10 lat będziemy mieć coraz więcej kobiet, które będą reprezentować branżę technologiczną, będą w niej pracować na wszystkich szczeblach, łącznie z zarządczymi – przewiduje dr Aleksandra Przegalińska. –Na studiach technicznych, technologicznych, teleinformatycznych, ścisłych jest coraz więcej dziewczyn. Nawet jeśli teraz w świecie zawodowym spotykamy mniej kobiet, to za kilka lat nie będzie to już żadną kwestią.

    W Polsce 36 proc. stanowisk zarządczych obsadzonych jest przez kobiety. Jak pokazały badania, spośród siedmiu wskazanych stanowisk dyrektorskich tylko jedno – dyrektor ds. personalnych – uznane zostało przez ankietowanych Polaków za raczej kobiece (22 proc. wskazań) niż męskie (13 proc.). Pozostałe posady kierownicze, w tym fotel menadżera wysokiego szczebla, wciąż przypisuje się mężczyznom. Największe różnice występowały w przypadku dyrektora ds. logistyki (35 proc. versus 8 proc.), najmniejsze dyrektora ds. administracyjnych (21 proc. wobec 19 proc.).

    Tymczasem z doświadczeń Aleksandry Przegalińskiej wynika, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety dysponują cechami predestynującymi ich do pracy na stanowiskach zarządczych i w branżach z obszaru STEM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka).

    – W branży technologicznej potrzeba skupienia i koncentracji oraz ciężkiej pracy. W moim obszarze data science potrzeba dużo pieczołowitości. Myślę, że i kobiety, i mężczyźni są obdarzeni tymi cechami. Istotne jest to, żeby kobiety przestały się tych branż bać – podkreśla ekspertka. – One nie są przesadnie trudniejsze niż inne branże. Myślę, że są w miarę przystępne. Programowanie nie jest szalenie trudną dziedziną. Jedyna bariera jaka jest, to ta w głowie, myśl, że może się do tego nie nadajemy. Uważam, że wszyscy się nadają.

    Tego typu myśleniu sprzyjają stereotypy społeczne często powielane w rodzinach. Co dziesiątej studentce zdarzyło się usłyszeć że studia techniczne nie są dla kobiet, co czwarta była zniechęcana do podjęcia studiów ścisłych przez rodzinę, a 17 proc. utwierdzano w przekonaniu, że sobie nie poradzą z nauką – wynika z badań Fundacji Edukacyjnej Perspektywy. Według Aleksandry Przegalińskiej praktyka jest zupełnie inna – kobiety są chętnie przyjmowane przez kolegów z pracy, a ich nieco inne spojrzenie na rzeczywistość często pomaga rozwiązać problem w nietuzinkowy sposób.

    – Chociaż głównie pracuję z mężczyznami, to mam raczej doświadczenia pełnej inkluzji, zaproszenia, radości z tego, że jesteśmy różni, że w zespole są kobiety i mężczyźni – ocenia Aleksandra Przegalińska. – Myślę, że panowie się cieszą z tego, że w tych typowo męskich zespołach pojawiają się dziewczyny. One często mają inną perspektywę na rozwiązanie danego problemu, inny pomysł, zgłaszają swoje zastrzeżenia. Wszyscy odetchną z ulgą, jeśli w tej branży będzie więcej kobiet.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.