Newsy

Polscy kierowcy nie rozmawiają przez telefon w czasie jazdy. Większość przestrzega prawa

2014-10-17  |  06:20
Mówi:Andrzej Zalega
Funkcja:dyrektor Departamentu Sprzedaży – Sieć Agencyjna
Firma:Uniqa Polska
  • MP4
  • Zdecydowana większość polskich kierowców twierdzi, że prowadząc samochód, nie rozmawia przez telefon bez zestawu głośnomówiącego, nie czyta i nie pisze SMS-ów i e-maili. Ze statystyk wynika, że 1/3 kierowców w ogóle nie rozmawia przez telefon, a 38 proc. twierdzi, że jeżeli rozmawia, to tylko korzystając z zestawu głośnomówiącego.

    –  Statystyki wydają się optymistyczne – podkreśla w rozmowie z Newseria Biznes Andrzej Zalega, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Uniqa Polska. – Chociaż wciąż grupa tych, którzy przyznają się do rozmowy bez zestawu głośnomówiącego, jest spora, bo to jest 28 proc. Jeszcze bardziej optymistycznie wyglądają statystyki związane z pisaniem SMS-ów lub e-maili, co wydaje się być już rażąco niefrasobliwym zachowaniem za kierownicą.

    70 proc. kierowców twierdzi, że w ogóle w czasie jazdy nie wykonuje takich czynności. Tylko 15 proc. kierowców przyznaje się do tego, że prowadząc samochód, piszą e-maile lub SMS-y, a 30 proc. kierowców je czyta.

    – Pisanie SMS-ów i e-maili odciąga wszystkie zmysły kierowcy i skupia je na telefonie – mówi Andrzej Zalega. – Odcinek, jaki w tym czasie samochód pokonuje bez uwagi kierowcy, może wynosić nawet kilkaset metrów. Jest to wyjątkowo ryzykowne i wyjątkowo niebezpieczne zachowanie.

    Nawet zwykła rozmowa przez telefon, także przez zestaw głośnomówiący, odciąga uwagę kierowcy od sytuacji na drodze. Statystyki policyjne pokazują, że często bywa powodem stłuczki, kolizji.

    – Najlepiej nie korzystać z telefonu i to polecamy niezależnie od tego, czy się wykupiło ubezpieczenie, czy nie – przekonuje przedstawiciel Uniqa Polska. – Myślę, że zdrowy rozsądek, dbałość o swoje zdrowie i zdrowie innych uczestników ruchu, powinno to nakazywać.

    Bowiem jak już do wypadku dojdzie, można powiedzieć, że ma się szczęście, gdy do naprawy szkód wystarczy ubezpieczenie. Obecnie część firm ubezpieczeniowych wprowadza bezpośrednią likwidację szkód, która zakłada, że odszkodowanie wypłacać będzie firma poszkodowanego, która następnie otrzyma zwrot od zakładu sprawcy.

    – Bezpośrednia likwidacja szkód jest to opcja, która zapewnia klientom pełen komfort właśnie wtedy, kiedy wypadek nastąpi, kiedy klienci są w kłopocie podkreśla Andrzej Zalega z Uniqa Polska. – Klient może wtedy się zwrócić do swojego ubezpieczyciela, do swojego agenta, którego dobrze zna, i ten agent pomoże mu w likwidacji szkody. Klient nie będzie musiał zwracać się o pomoc do innego ubezpieczyciela.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni

    Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.

    Polityka

    Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

    Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.

    Infrastruktura

    Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

    Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.