Newsy

W okresie przedświątecznym liczba przesyłek rośnie o 20–30 proc. Uszkodzoną paczkę lub opóźnioną dostawę można reklamować

2015-12-15  |  06:40
Mówi:Karol Krzywicki
Funkcja:zastępca prezesa
Firma:Urząd Komunikacji Elektronicznej
  • MP4
  • Prawo pocztowe daje klientom możliwość reklamowania niedostarczonej bądź uszkodzonej przesyłki. Reklamację może wnieść przede wszystkim nadawca przesyłki, a w drugiej kolejności – jej odbiorca. Ma na to 12 miesięcy, pod warunkiem że sprawdził zawartość przesyłki przy odbiorze, lub 7 dni, jeśli tego nie zrobił. W razie odrzucenia reklamacji klient może założyć sprawę w sądzie powszechnym lub zdecydować się na postępowanie mediacyjne przed prezesem UKE. 

    Polacy coraz chętniej robią zakupy w sklepach internetowych, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem. Z badania „Zakup prezentów świątecznych przez Polaków” (zrealizowane przez ARC Rynek i Opinia dla Poczty Polskiej) wynika, że ponad 80 proc. ankietowanych posiadających stały dostęp do internetu właśnie w sieci planuje kupić przynajmniej część gwiazdkowych prezentów. W efekcie w okresie przedświątecznym liczba paczek nadawanych na poczcie i w firmach kurierskich wzrasta o 20–30 proc.

    W takich warunkach możliwe są opóźnienia i uszkodzenia przesyłek, które należy reklamować. Prawo do dochodzenia roszczeń w przypadku niewłaściwego wykonania usługi pocztowej ma zleceniodawca, a więc nadawca paczki.

    Trzeba pamiętać o tym, że w pierwszym kroku prawo dochodzenia roszczeń w przypadku przesyłek pocztowych ma nadawca. W drugim kroku, jeżeli zrzeknie się go nadawca, prawo ma adresat takiej przesyłki – mówi agencji informacyjnej Newseria Karol Krzywicki, zastępca prezesa UKE.

    W przypadku, kiedy przesyłka nie została dostarczona lub została dostarczona uszkodzona, zleceniodawca ma 12 miesięcy na złożenie reklamacji. Termin ten zaczyna liczymy od momentu nadania przesyłki. Odbierając paczkę od listonosza, zamawiający powinien dokładnie sprawdzić jej zawartość – jeśli zostanie stwierdzone uszkodzenie, niezbędne jest spisanie protokołu, w którym wymienione zostaną zniszczenia. Osoby, które zapomną sprawdzić paczkę w momencie dostawy, mają tylko 7 dni od momentu jej otrzymania na zgłoszenie reklamacji.

     Następnie mamy możliwość złożenia reklamacji przesyłki u operatora, niezależnie od tego, w której placówce złożymy. W przypadku Poczty Polskiej, możemy udać się do dowolnej placówki. Możemy złożyć tę reklamację pisemnie, elektronicznie lub ustnie do protokołu. Operator ma 30 dni na udzielenie odpowiedzi na naszą reklamację – mówi Karol Krzywicki.

    Jeżeli po upływie 30 dni nie nastąpi reakcja ze strony operatora, osoba składająca reklamację może przyjąć, że została ona uznana. W przypadku odmowy uznania reklamacji zleceniodawca usługi pocztowej ma prawo odwołać się od tej decyzji – ma wówczas 14 dni na zwrócenie się do operatora o ponowne rozpatrzenie sprawy. Operator ma kolejne 30 dni na rozpatrzenie odwołania i w tym przypadku brak reakcji oznacza przyjęcie reklamacji. W przypadku ponownego jej odrzucenia operator musi poinformować klienta, że została wyczerpana droga postępowania reklamacyjnego. Nie oznacza to jednak, że nie może on dalej dochodzić swoich roszczeń.

    Są trzy drogi, które przewiduje Prawo pocztowe. Pierwsza to prawo do sądu powszechnego, ale są też dwie prostsze i szybsze drogi do rozstrzygnięcia swojego sporu z operatorem. Pierwsza to jest postępowanie mediacyjne przed prezesem UKE, a druga to postępowanie przed Stałym Polubownym Sądem Konsumenckim, też działającym przy prezesie UKE – mówi Karol Krzywicki.

    Reklamacja wnoszona do operatora pocztowego powinna zawierać kilka elementów: imię i nazwisko adresata, adres, przedmiot reklamacji, datę i miejsce nadania przesyłki pocztowej albo przekazu pocztowego, numer dokumentu potwierdzającego nadanie lub numer przesyłki pocztowej, uzasadnienie reklamacji, kwotę odszkodowania, podpis reklamującego oraz datę sporządzenia reklamacji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.