Mówi: | Tomasz Więcek |
Firma: | SMI Communication, biuro prasowe marki Bracia Koral |
Ten sezon może być rekordowy dla producentów lodów. Rośnie konsumpcja i eksport
To może być wyjątkowo dobry rok dla rynku lodów w Polsce. Sprzedaży sprzyjała wyjątkowo gorąca wiosna, dzięki czemu sezon rozpoczął się długo przed wakacjami. Ciepła majówka sprawiła, że sprzedaż wzrosła dwukrotnie. Przeciętny Polak zjada ok. 4 litrów lodów rocznie. Do rekordzistów sporo nam brakuje, ale dzięki lodom w większych opakowaniach sezon można znacznie wydłużyć, a tym samym pomóc nam zbliżyć się do czołówki. Lody już należą do naszych hitów eksportowych. Wygrywamy tradycyjną produkcją, polskimi składnikami i ciekawymi smakami.
– Tegoroczny sezon dla producentów lodów zaczął się dosyć szybko, bo już w kwietniu. Mimo że w marcu jeszcze leżał śnieg, to kwiecień i jego wysokie temperatury sprawiły, że ludzie zaczęli częściej sięgać do lodówek sklepowych. Sezon rozpoczął się więc wcześnie i trwa, według prognoz meteorologicznych będzie trwał dużo dłużej niż w ubiegłym roku, a lato ma być bardzo gorące – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Więcek, Manager SMI Communication, biuro prasowe marki Bracia Koral.
Według analiz firmy Euromonitor International rynek lodów w Polsce w 2018 roku osiągnie pułap 1,82 mld zł, co oznacza 2,3-proc. wzrost rdr. Już tegoroczna majówka była zwiastunem, że ten rok może być dla producentów lodów wyjątkowo udany. Ładna i ciepła pogoda sprawiły, że sprzedaż lodów marki Koral wzrosła dwukrotnie w porównaniu z 2017 rokiem.
– Sprzedaż lodów w Polsce to głównie sezon, czyli koniec wiosny i całe lato, ewentualnie początek jesieni. Tendencja jedzenia lodów przez cały rok w naszym kraju dopiero się kształtuje i gonimy takie kraje jak USA czy Szwecję, gdzie lody jedzą na okrągo bo cały rok są one dostępne na sklepowych półkach. Średnio Polak zjada około 4 litrów lodów rocznie – mówi Tomasz Więcek.
Do największych lodożerców Polakom jeszcze sporo brakuje. Zdecydowany prym – przed Amerykanami i Australijczykami – wiodą mieszkańcy Nowej Zelandii, którzy rocznie zjadają średnio 28,4 l lodów na osobę. W Europie smakoszami lodów są Finowie, zjadając 14,2 l lodów rocznie na osobę i Szwedzi – 12 l. W Polsce sprzedaż lodów mogłaby być wyższa – dzięki wydłużeniu sezonu, do tego jednak potrzeba odpowiednich produktów, ale również dostępności tych produktów w mniejszych osiedlowych sklepikach, z których korzystamy.
– Bardzo dobre na okres poza sezonem są lody familijne, które możemy jeść rodzinnie w domu, nie lody impulsowe, na patyku, dla których sezon to głównie lato. Myślę, że producenci lodów powinni pójść w tym kierunku, produkując lody bardzo dobrej jakości, z dobrymi dodatkami. To pewnie będzie miało dobre przełożenie na ich sprzedaż – ocenia Tomasz Więcek.
Polacy chętnie sięgają po smaki, które znają. Z badania Instytutu Kantar Public przeprowadzonego na zlecenie marki Bracia Koral wynika, że 51 proc. Polaków wybiera lody, które smakiem kojarzą się im z dzieciństwem. Jedynie 19 proc. wybiera smaki nietypowe. Chętniej też wybierają opakowania, które przypominają te sprzed lat.
– Skupiamy się bardzo na nawiązaniu do tradycji, do produkcji lodów takich jak dawniej, a także do rozwiązań, które są wartością dodaną w tych lodach, np. zupełnie nowe rozwiązanie na polskim rynku, czyli lody w słoiczkach, bardzo bezpiecznych, uniwersalnych, które możemy ponownie wykorzystać np. jako pudełko na drobiazgi, czy makaron. To kierunek, w którym marka Bracia Koral cały czas idzie – bezpieczne i ciekawe opakowanie oraz wysokiej jakości i dobrego smaku zawartość – zapowiada Więcek.
Polska jest piątym największym producentem lodów w Unii Europejskiej. Z danych Eurostatu wynika, że tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2017 roku z Polski wyeksportowano więcej lodów niż w całym 2016 roku – blisko 51 tys. ton o wartości 104 mln euro.
– Lody mogą być zdecydowanie polskim hitem eksportowym, tym bardziej w segmencie premium. Spokojnie mogą konkurować z największymi producentami światowymi. Tym bardziej że skupiamy się na tym, żeby te lody powstawały tylko z dobrych składników, na bazie najlepszych produktów i żeby te smaki nas wyróżniały. Myślę, że mamy możliwość do pokazania się na świecie – podkreśla Tomasz Więcek.
Czytaj także
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-09-05: Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
- 2024-09-06: Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.