Mówi: | Jakub Olek, Head of Public Policy and Government Relations, Central & Eastern Europe, TikTok Paula Kornaszewska, Head of Operations, Central & Eastern Europe, TikTok Łukasz Wala, twórca treści na TikToku Mikołaj Jabłoński, twórca treści na TikToku |
TikTok ogłasza współpracę z partnerami pozarządowymi. Chce promować różnorodność i bezpieczeństwo cyfrowe twórców
Użytkownicy platform cyfrowych są coraz bardziej świadomi i coraz większą wagę przywiązuje się w nich do budowania kultury różnorodności i inkluzywności. Chodzi o różnego typu inicjatywy, które z jednej strony będą właściwie i szeroko eksponować grupy społeczne dotychczas słabo reprezentowane, z drugiej – o zwalczanie mowy nienawiści i edukowanie. – Takie działania to od lat priorytet TikToka – podkreślają przedstawiciele serwisu, którego liczba użytkowników dynamicznie rośnie z miesiąca na miesiąc. Platforma tylko w IV kwartale ubiegłego roku usunęła ponad 85 mln filmów z obraźliwymi treściami, w tym 90 proc., zanim jeszcze ktokolwiek zdążył je wyświetlić.
– Rola platform cyfrowych jest ogromna i błędem byłoby nie doceniać ich obecności w dzisiejszym, globalnym społeczeństwie – mówi agencji Newseria Biznes Paula Kornaszewska, Head of Operations TikTok w Europie Środkowo-Wschodniej. – Ważne jest jednak to, aby platformy cyfrowe starały się zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom i twórcom. Naszym celem na TikToku jest stworzenie bezpiecznej przestrzeni, w której wszyscy będą mogli pokazywać siebie, wyrażać swoje poglądy, idee i pomysły.
Według danych platformy na koniec 2021 roku TikTok na całym świecie miał już ponad 1 mld użytkowników. Już od kilku lat utrzymuje się w globalnej czołówce najczęściej pobieranych aplikacji i stał się jedną z najpopularniejszych platform cyfrowych na świecie. Ciągle rośnie też jego znaczenie jako platformy reklamowej.
– To jedyna aplikacja, która jest dostępna dla każdego, bo algorytm jest bardzo przyjazny dla nowych twórców. Nawet początkujący twórca jest w stanie zdobyć milionowe zasięgi, co na innych platformach jest niemożliwe. I właśnie tym wyróżnia się TikTok, który daje możliwość każdemu – mówi Łukasz Wala, twórca treści na temat niepełnosprawności na TikToku.
TikTok opiera się na kreatywnej i różnorodnej społeczności, do której można zaliczyć osoby z różnych kręgów kulturowych i reprezentujące odmienne poglądy, osoby z niepełnosprawnościami, niebinarne i nieheteronormatywne bądź reprezentujące różne ruchy i idee, jak body positivity.
– TikTok jest miejscem przenikania się trendów społecznych – mówi Paula Kornaszewska. – Ważne inicjatywy czy wydarzenia społeczne bardzo często przenikają również na naszą platformę, więc ważne jest dla nas to, żeby zapewnić naszym użytkownikom przestrzeń do wyrażania siebie, swoich poglądów, myśli, swoich idei i pomysłów.
– Moją misją w TikToku jest edukowanie ludzi na temat niepełnosprawności i tego, jak ona wygląda. Chcę pokazać, że osoby na wózku czy z innymi niepełnosprawnościami żyją normalnym życiem, mają pracę, rodzinę i robią wiele różnych ciekawych rzeczy – mówi Łukasz Wala.
– Content, który tworzę z moją przyjaciółką, dotyczy niepełnosprawności wzroku. Staramy się mówić o tym w sposób, który będzie edukował, ale również nie będzie nudził, co nie jest łatwe. Staramy się tworzyć treści, które są zabawne, ale również nie uciekamy od tematów związanych z mniejszościami seksualnymi czy z prawami kobiet. Chcemy przedstawiać nasze wartości, wychodząc z założenia, że potrzebny jest w mediach obraz tego, że ludzie są różni. Ktoś może być jednocześnie gejem i osobą wierzącą albo gejem i osobą z tysiącami innych cech, które go definiują – mówi Mikołaj Jabłoński, twórca treści na TikToku. – Kiedy ludzie widzą twórców, którzy są autentycznie różnorodni, to nagle ich mentalność jest bardziej otwarta na to, co nowe i nieznane.
Tworzenie bezpiecznego środowiska do swobodnej dyskusji procentuje – twórcy chętniej podejmują trudne tematy, różnorodność jest coraz większa, a za tym idzie większa otwartość. Tylko w ciągu ostatniego roku popularność hasztagów związanych z niepełnosprawnością wzrosła na polskim TikToku o ponad 65 proc. (dla przykładu #niepelnosprawnosc ma 46 mln odsłon, a #autyzm prawie 40 mln). Większą otwartość widać także w globalnych statystykach popularności hasztagów takich jak np. #LGBT (8,1 mld odsłon), #nobinary (330 mln), #bodypositive (566 mln) i związany z nim #selflove (4,6 mld) albo #equality (116 mln) czy #disability (104 mln).
Z drugiej strony TikTok stosuje politykę zerowej tolerancji dla obraźliwych treści i aktywnie je zwalcza. Tylko w IV kwartale ubiegłego roku usunięto ponad 85 mln filmów (co jednak stanowi mniej niż 1 proc. wszystkich umieszczonych w tym okresie na platformie), w tym 90 proc., zanim jeszcze ktokolwiek zdążył je wyświetlić. Platforma realizuje też cały szereg aktywności dotyczących m.in. ustawień prywatności dostosowanych do wieku użytkowników, zwalczania mowy nienawiści i dezinformacji czy promowania życzliwości.
– Różnorodność i inkluzywność to priorytet dla TikToka. To od początku jest dla nas kategoria „must have”, a nie „nice to have” – zaznacza Jakub Olek, Head of Public Policy and Government Relations, TikTok Central & Eastern Europe.
Diversity & Inclusion to jeden z najważniejszych trendów kształtujących kulturę TikToka, który w ramach tej idei angażuje się w globalne i lokalne inicjatywy (jak np. czerwcowy Pride Month – Miesiąc Dumy społeczności LGBTQ+) oraz współpracuje z partnerami pozarządowymi.
– Jednym z nich jest Diversity Hub, z którym będziemy mierzyć różnorodność wewnątrz naszej organizacji. Jest też Grupa Stonewall, z którą będziemy pracować nad słowniczkiem LGBT+, oraz Sukces Pisany Szminką, czyli mentorską grupą kobiet, z którą współpracujemy nad projektem „Fun. Tech. Future”. Wspólnie z Forum Odpowiedzialnego Biznesu podpisaliśmy też Kartę Różnorodności, czyli deklarację naszej ciągłości w podnoszeniu swoich kompetencji w tym obszarze – mówi Jakub Olek.
Karta Różnorodności to międzynarodowa inicjatywa pod egidą Komisji Europejskiej, obecna w 26 krajach UE. Zrzesza firmy, które charakteryzuje inkluzywna kultura organizacyjna i które podejmują działania na rzecz promocji i upowszechniania różnorodności. W Polsce do grona sygnatariuszy, którzy zobowiązali się do wypełniania jej zapisów, należy ponad 240 organizacji.
– Karta Różnorodności jest pewnym kamieniem milowym w naszych działaniach dotyczących idei Diversity & Inclusion – dodaje Paula Kornaszewska. – W Polsce wciąż musimy mierzyć się z negatywnymi stereotypami dotyczącymi wielu mniejszości. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zarówno na platformie, jak i wśród naszych twórców budowali tę różnorodność i inkluzywność. Jednocześnie nasze wewnętrzne procesy, struktury i sposób zarządzania też muszą to pokazywać.
Polscy użytkownicy deklarują, że czas spędzony w aplikacji jest czasem spędzonym dobrze: czują się szczęśliwi, w radosnym nastroju (61 proc., gdy średnia dla innych platform to 38 proc.), 43 proc. deklaruje, że są nastawieni na odkrywanie (ciekawi, zainspirowani i otwarci), a tylko niecałe 3 proc. nie ocenia TikToka jako przestrzeni do swobodnego komunikowania się i wyrażania siebie (np. w zakresie różnorodności treści i akceptacji dla nich).
Czytaj także
- 2023-11-30: Technologie rewolucjonizują biznes restauracyjny. Kioski samoobsługowe, kody QR, a wkrótce sztuczna inteligencja będą standardem w branży gastronomicznej
- 2023-11-20: Ponad 82 tys. nauczycieli z nowymi kompetencjami cyfrowymi. To kluczowe obok wyposażenia szkół i rozwoju e-zasobów
- 2023-11-20: W mózgach samotników zanika granica między realnymi osobami a postaciami z seriali czy książek. Taka relacja daje im poczucie przynależności
- 2023-11-17: Cyfrowe euro możliwe w ciągu dwóch–trzech lat. Prace nad cyfrowymi odpowiednikami swoich walut prowadzi już 130 państw
- 2023-10-31: Publikowanie wizerunku dzieci może łamać ich prawo do prywatności. Potrzebne są zmiany
- 2023-11-03: Prezes BGK: Współpraca kobiet i mężczyzn daje wartościowe projekty. Zamiast dyskutować o różnicach, trzeba je wykorzystać
- 2023-10-20: Potencjał silver generation na polskim rynku pracy pozostaje niewykorzystany. Starsi, doświadczeni pracownicy mogą na nim odgrywać ważną rolę
- 2023-10-18: Polskie firmy zbyt wolno się cyfryzują. Wiele z nich wciąż nie zna korzyści, jakie płyną z tego procesu
- 2023-10-10: Do 2025 roku T-Mobile Polska osiągnie neutralność klimatyczną w zakresie emisji własnych. Za siedem lat zamierza zamknąć obieg urządzeń
- 2023-10-12: Oznaczenie produktu jako wegański może zniechęcać konsumentów. Rezygnacja z etykiet pierwszym krokiem do zmiany nawyków żywieniowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Elektryfikacja floty będzie wyzwaniem dla warsztatów i producentów części zamiennych. Popyt na klasyczne komponenty znacząco spadnie
Dopiero w 2038 roku po europejskich drogach będzie jeździć więcej elektryków niż samochodów spalinowych – wynika z prognoz kancelarii Roland Berger i Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA. Rynek części zamiennych i warsztatów musi jednak już dziś się przygotować na znaczące przyspieszenie elektryfikacji, która pociągnie za sobą spadek popytu na klasyczne komponenty. Z drugiej strony musi być także gotowy na konieczność równoległej obsługi jeszcze przez wiele lat floty spalinowej oraz elektrycznej. Chociaż nadchodzące lata będą okresem dużych zmian i wyzwań, to rynek widzi też dla siebie szanse.
Problemy społeczne
O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa na polskim rynku pracy przybywa osób w wieku 50+ i ten trend będzie się tylko nasilać. Ich sytuacja jest jednak skomplikowana: z jednej strony pracodawcy doceniają ich staż, lojalność i doświadczenie, z drugiej strony nadal obecne jest zjawisko ageizmu, a wielu pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – preferuje zatrudnienie młodszych osób, które mają niższe oczekiwania płacowe. Statystyki pokazują, że w tej sytuacji dla wielu starszych pracowników rozwiązaniem jest własny biznes – według danych CEIDG w 2022 roku osoby po 50-tce założyły ponad 35 tys. nowych, jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli 12 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie.
Prawo
Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym

Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzi w ocenianiu, czy dany utwór muzyczny jest plagiatem – uważają naukowcy z Auckland. Analizie poddano 40 historycznych spraw o plagiat. Sztuczna inteligencja wykazała o 8 pkt proc. niższą skuteczność niż ludzie. Do podstawowych ograniczeń zastosowania algorytmów w takich sprawach zalicza się zbyt małą i obarczoną błędem selekcji bazę wiedzy. Sztuczna inteligencja opiera się bowiem na sprawach, w których zapadły wyroki, nierzadko kontrowersyjne. Większość sporów z oczywistym wynikiem było natomiast rozstrzyganych poza wokandą.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.