Newsy

Coraz więcej firm decyduje się na wynajem długoterminowy aut. Branża odpowiada już za blisko jedną trzecią sprzedaży nowych samochodów do biznesu

2022-10-26  |  06:15

Wzrost cen samochodów i zaburzenia w łańcuchach dostaw, przez które na nowe auto trzeba czekać nawet rok, powodują, że polscy przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na wynajem długoterminowy. Jak wynika z danych PZWLP, w pierwszym półroczu br. jego udział w sprzedaży nowych samochodów osobowych do firm kształtował się na poziomie blisko 29 proc., co oznacza, że branża ustanowiła w tym zakresie nowy rekord. – Widać duży wzrost zapotrzebowania na tę formę finansowania wśród małych i średnich przedsiębiorstw, zwłaszcza w ostatnim roku – mówi Rogier Klop, dyrektor zarządzający LeasePlan Polska, członek zarządu PZWLP.

Jak wynika z danych Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, firmy są nabywcami średnio siedmiu na 10 nowych samochodów w polskich salonach. Ten trend jest od wielu lat niezmienny – to właśnie przedsiębiorstwa generują w Polsce największy ruch w biznesie motoryzacyjnym. Do wyboru mają zaś wiele dostępnych form finansowania zakupu firmowych aut. Badanie Komisji Europejskiej, którego wyniki przytacza Związek Polskiego Leasingu, pokazuje, że przez ostatnich pięć lat najpopularniejszą z nich był leasing, preferowany przez 62 proc. małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. Na drugim miejscu znalazła się linia kredytowa, będąca ważną formą finansowania firmowych zakupów dla połowy badanych MŚP (52 proc.).

Zmiany zachodzące w otoczeniu gospodarczym powodują jednak, że wiele firm aktywnie szuka nowych rozwiązań, lepiej dopasowanych do swoich potrzeb i realiów rynkowych. Jedną z alternatyw, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem, jest wynajem długoterminowy. Od klasycznego leasingu różni się m.in. tym, że w ratach klient nie spłaca całej wartości auta, a jedynie utratę wartości (różnicę między ceną zakupu a wartością auta na koniec umowy).

– Aktualnej sytuacji rynkowej, która wyraża się rosnącą inflacją i wzrostem cen samochodów, towarzyszy potrzeba większego zabezpieczenia, jeśli chodzi o koszty pojazdu. W wynajmie długoterminowym przez to, że klient spłaca nie całą wartość, ale utratę wartości, rata jest niższa, przez co bardziej dostępna dla firm. Dodatkowo zazwyczaj w przypadku wynajmu nie jest wymagana opłata wstępna czy wkład własny, jak przy innych rodzajach finansowania. Do wynajmu długoterminowego przedsiębiorców przekonują także stałe koszty miesięczne, w które wliczone są ubezpieczenie, koszt serwisu czy wymiana opon. Wszystkie te usługi zawarte są w stałej kwocie raty, co przy obecnej inflacji w szczególności zyskuje na wartości. Dlatego obecnie ta opcja cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Widzimy to zwłaszcza w ostatnim roku – mówi agencji Newseria Biznes Rogier Klop, dyrektor zarządzający LeasePlan Polska, członek zarządu Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów.

Szybki wzrost popularności tego rozwiązania potwierdzają dane PZWLP. W I połowie 2022 roku polskie firmy kupiły łącznie 149,5 tys. samochodów osobowych, co oznacza spadek o 16,6 proc. względem analogicznego okresu rok wcześniej. W przypadku aut nabywanych w klasycznym leasingu, kredycie bądź ze środków własnych ten spadek był jeszcze większy i sięgnął 19,9 proc. Natomiast w przypadku wynajmu długoterminowego poziom sprzedaży był tylko nieznacznie niższy (o 2,5 proc.), co potwierdza coraz większe zainteresowanie i szybki wzrost popularności tego rozwiązania. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży nowych samochodów osobowych do firm ukształtował się w I półroczu br. na poziomie 28,9 proc., co oznacza, że branża ustanowiła w tym zakresie nowy rekord. Duże przyśpieszenie obserwowane jest od początku 2020 roku, czyli mniej więcej od momentu, kiedy rozpoczęły się problemy całej branży motoryzacyjnej. Jednak stabilny wzrost udziału wynajmu długoterminowego w sprzedaży aut do firm jest widoczny na przestrzeni wielu ostatnich lat. Dla porównania, zgodnie z danymi PZWLP, jeszcze pięć lat temu w wynajmie długoterminowym znajdowało się 18,3% nowych samochodów nabywanych w Polsce przez przedsiębiorców. 

Statystycznie po wynajem długoterminowy sięga już trzech na 10 przedsiębiorców w Polsce. Wynajem długoterminowy pozwala im zmieniać samochód na nowy co trzy–cztery lata. Nie ma przy tym konieczności uiszczania pierwszej wpłaty ani późniejszego wykupu użytkowanego auta po zakończeniu umowy. Z wynajmem długoterminowym firma ma też zapewnione usługi dodatkowe, takie jak obsługa serwisowa, zarządzanie oponami, ubezpieczenie i assistance. Te obowiązki bierze na siebie firma wynajmująca, a wszystkie związane z tym koszty są stałe przez cały okres trwania umowy i wliczone w miesięczny czynsz. Dzięki temu przedsiębiorca ma stałą kontrolę nad wydatkami.

– Firmy nie muszą zajmować się serwisem, oponami lub czasochłonną likwidacją szkód komunikacyjnych. Wynajem uwalnia więc czas, który mogą przeznaczyć na rzeczy istotne dla swojej firmy – podkreśla ekspert. – Kolejną zaletą jest też wygoda. Jeżeli przedsiębiorca chce uniknąć myślenia o tym, co się stanie, kiedy w samochodzie pojawi się usterka, to w przypadku wynajmu długoterminowego nie ma takiej potrzeby. Dajemy mu stałą gwarancję mobilności i kiedy auto jest w naprawie, klient dostaje samochód zastępczy.

Jak zauważa, jest jeszcze jeden powód wzrostu popularności wynajmu długoterminowego w segmencie MŚP, który ma związek ze zmianami podatkowymi wprowadzonymi od stycznia br. w ramach Polskiego Ładu. Jeszcze do końca 2021 roku firmy miały bowiem możliwość prywatnego wykupu auta wziętego w leasing, a następnie sprzedania go bez podatku dochodowego po upływie sześciu miesięcy. Po wejściu w życie Polskiego Ładu przedsiębiorcy mogą to zrobić dopiero po sześciu latach. Dla większości z nich to zdecydowanie za długo. Korzystający z wynajmu długoterminowego nie mają tymczasem obowiązku wykupu użytkowanego auta po zakończeniu umowy. Klient może, ale nie musi tego robić.

– W LeasePlan oferujemy, obok samochodów nowych, wynajem samochodów używanych. Są to pojazdy w wieku około dwóch lat, z niskim przebiegiem, w świetnym stanie, które wracają po kontraktach leasingowych. Ci, którym kończą się umowy, chętnie również korzystają z opcji przedłużenia umowy, aby utrzymać stawkę na następny rok – mówi Rogier Klop.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.