Mówi: | Sara Piskor |
Funkcja: | dyrektor strategii, komunikacji i public affairs |
Firma: | ENTSOG – Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu Ziemnego |
Komisja Europejska pracuje nad pakietem wodorowo-gazowym. Ważą się także losy wsparcia finansowego dla projektów gazowych
Gaz – jako paliwo przejściowe w okresie transformacji – będzie odgrywać coraz ważniejszą rolę w polskim miksie energetycznym. Zwłaszcza w ciepłownictwie, które kogenerację opartą na paliwie gazowym postrzega jako najlepszą obecnie alternatywę dla węgla. Eksperci prognozują, że do 2040 roku polska energetyka będzie już w dość dużym stopniu oparta na gazie, tymczasem w UE rośnie liczba przeciwników zastosowania tego paliwa do produkcji energii. – Trend jest jasny: chodzi o zdekarbonizowanie gazu – mówi Sara Piskor z Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu Ziemnego. Komisja Europejska pracuje nad nową strategią wodorowo-gazową, która ma być znana jeszcze w tym roku.
– Gaz był postrzegany jako baza dla odnawialnych źródeł energii, jako najczystsze z paliw kopalnych, które ma najmniejszy ślad węglowy. Natomiast w tej chwili – ponieważ CO2 stał się w Unii Europejskiej pewną walutą – mamy sytuację, w której ten ślad węglowy gazu okazuje się nadal zbyt wysoki, nie mieści się w coraz ambitniejszych wymogach – mówi agencji Newseria Biznes Sara Piskor, dyrektor ds. strategii, komunikacji i public affairs w ENTSOG – Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu Ziemnego.
Gaz jest postrzegany jako alternatywa w kontekście odchodzenia od węgla, ponieważ charakteryzuje się około dwukrotnie niższą emisyjnością. Z drugiej strony w UE rośnie liczba przeciwników tego paliwa jako nieekologicznego i – drugiego po węglu – najbardziej emisyjnego. Trend ograniczania roli tego surowca w produkcji energii jest coraz silniejszy, co potwierdza m.in. to, że Europejski Bank Inwestycyjny zamierza zaprzestać finansowania projektów gazowych po 2021 roku.
– Myślę, że pewną przesadą jest jednak stwierdzenie, że gaz jest paliwem schyłkowym. Sytuacja takich krajów jak Polska, które mają przed sobą dużą transformację i będą zastępować gazem inne paliwa kopalne, jest widoczna dla decydentów europejskich, europejska polityka klimatyczna to widzi. Natomiast trend jest jasny – chodzi o zdekarbonizowanie gazu – wyjaśnia ekspertka.
Według danych Agencji Rynku Energii w 2020 roku udział gazu w produkcji energii elektrycznej w Polsce wynosił ok.10 proc. (węgla kamiennego i brunatnego 69,9 proc., a OZE – 17,1 proc.). Jednak zużycie gazu w odpowiedzi na stopniowy spadek zużycia węgla ma rosnąć z każdym rokiem.
– W Unii Europejskiej gaz stanowi dzisiaj ok. 22 proc. całości miksu energetycznego. To też jest duży udział do zastąpienia – mówi Sara Piskor. – Specyficzną rolę gaz odgrywa w sektorze ciepłownictwa. Dlatego ważne, aby tę transformację postrzegać przez pryzmat tego, na ile gotowi są na nią użytkownicy i w jaki sposób zastępować funkcję, jaką dzisiaj spełnia gaz, kolejnymi mocami, które będą bardziej zielone.
Polska dysponuje jedną z najbardziej rozwiniętych w Europie sieci ciepłowniczych, z której jest ogrzewane w sumie ok. 40 proc. zasobu mieszkaniowego Jednak krajowe ciepłownictwo opiera się głównie na węglu, rokrocznie zużywając go ok. 26 mln ton. Emituje przy tym około 68 mln ton CO2 rocznie, czyli aż 1/4 całej, krajowej emisji. Branża wskazuje, że szybkie przejście na OZE jest w jej przypadku niemal niemożliwe – chociażby z braku odpowiedniej technologii, a alternatywą jest dla niej kogeneracja oparta właśnie na paliwie gazowym.
– To, jak będzie wyglądać przyszłość gazu, zależy od tego, na ile będziemy umieli opowiedzieć historię o tym, że gaz da się zdekarbonizować, że są technologie i projekty, które to umożliwiają. Mam tu na myśli biogaz i wodór, których rola będzie proporcjonalnie rosnąć wtedy, kiedy rola gazu będzie się kończyć, a nowe moce wytwórcze wodorowe i biogazowe będą instalowane w systemie – mówi dyrektor ds. strategii, komunikacji i public affairs w ENTSOG. – Moim wycinkiem prac jest to, aby sieci, które mamy bardzo bogate, sprawne i dobrze zorganizowane, tworzyły wartość dla klientów również po tej dekarbonizacji.
Jak wskazuje, w kolejnych latach rola gazu będzie prawdopodobnie stopniowo ograniczana, ustępując miejsca wodorowi produkowanemu z OZE (np. w procesie elektrolizy wody). Z opublikowanej w lipcu ub.r. unijnej strategii wodorowej wynika, że udział wodoru w koszyku energetycznym Europy wzrośnie do 2050 roku do poziomu 13–14 proc. (w 2018 roku było to ok. 2 proc.). Rozpoczęcie wykorzystywania czystego wodoru na dużą skalę i w szybkim tempie będzie mieć kluczowe znaczenie dla osiągnięcia przez UE bardziej ambitnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 50–55 proc. do 2030 roku.
Dyrektor w ENTSOG zauważa, że bardziej niepewna przyszłość czeka natomiast wodór szary i niebieski. Ten pierwszy jest wytwarzany w procesie reformingu metanu lub zgazowania węgla. W produkcji drugiego, mniej emisyjnego niebieskiego wodoru stosuje się natomiast metody wychwytu CO2, a następnie jego składowania lub ponownego wykorzystania. Szary i niebieski wodór stanowią obecnie przeważającą większość globalnej produkcji.
– Jak będzie wyglądała rola tych gazów, jest w tej chwili nieprzesądzone. One nie zostały ujęte w rewizji dyrektywy RED II o odnawialnych źródłach energii, ale mają być ujęte w grudniowym pakiecie wodorowo-gazowym. Czekamy na decyzję odnośnie do tego, w jaki sposób będzie zachowana możliwość handlowania certyfikatami, handlowania gwarancjami pochodzenia tych gazów niskoemisyjnych dla całości systemu, czy one będą traktowane dokładnie tak samo jak źródła odnawialne, czy jednak trochę inaczej – podkreśla Sara Piskor.
Druga istotna kwestia to finansowanie gazowych projektów infrastrukturalnych. Wycofywanie się z takiego wsparcia przewiduje m.in. projekt rozporządzenia o transeuropejskich sieciach energetycznych.
– Dzisiaj w UE mamy otwartych mnóstwo legislacji, m.in. rozporządzenie o transeuropejskich sieciach energetycznych, w którym został zaproponowany bardzo krótki okres przejściowy. Widzimy trochę obawy ze strony operatorów, czy te projekty zdążą się wpisać i dostać dofinansowanie, bo mówi się o 2027, maksymalnie 2029 roku dla projektów wspierających low-carbon gases. Przed decydentami i całym łańcuchem wartości jeszcze dużo dialogu odnośnie do tego, jak te ramy finalnie będą wyglądać – mówi ekspertka ENTSOG.
Jak podkreśla, dziś rynki energii elektrycznej i gazu są ściśle połączone, bo to z gazu jest wytwarzana energia elektryczna. Tę silną korelację widać w dzisiejszej sytuacji w UE – kryzys na rynku gazowym przekłada się na dynamiczne podwyżki cen prądu w większości krajów członkowskich.
– W przyszłości będziemy mieć sytuację odwrotną – to elektryczność będzie produkować wodór, który będzie mógł funkcjonować w gospodarce, i tę zależność pomiędzy gazem a elektrycznością, synergię pomiędzy nimi trzeba dobrze uregulować – mówi Sara Piskor.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.