Mówi: | Brian Souter |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PolskiBus.com |
PolskiBus.com umacnia swoją pozycję w przewozach autokarowych. Nie wyklucza zainteresowania przewozami kolejowymi
W pierwszym półroczu br. liczba podróżnych obsłużonych przez firmę PolskiBus.com, potentata tanich połączeń autobusowych, była o ok. 65 proc. wyższa niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Na niektórych trasach liczba podróżujących prawie się podwoiła. Dlatego przewoźnik zapowiada zwiększanie częstotliwości połączeń i nowe trasy. Dobrze sobie radzą zarówno połączenia krajowe, jak i zagraniczne. Jeśli pojawiłaby się taka możliwość, firma chciałaby wejść na rynek kolejowy.
– W ciągu ostatnich dwóch lat firma przynosiła zyski, więc jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników finansowych i operacyjnych – mówi Brian Souter, prezes zarządu PolskiBus.com. – Chociaż nasza marka ma silną pozycję w segmencie międzynarodowych usług transportowych, głównym celem będą jednak usługi krajowe, na terenie Polski. Na rynku operuje wielu innych przewoźników, którzy obsługują trasy międzynarodowe i robią to całkiem dobrze.
W sierpniu firma ogłosiła wprowadzenie do swojej sieci połączeń czterech nowych linii, dwóch międzynarodowych: Warszawa–Wilno, Szczecin–Berlin oraz dwóch krajowych: Szczecin–Gorzów Wlkp.–Poznań–Wrocław oraz Wrocław–Opole–Kraków. Dodatkowo zwiększy częstotliwość połączeń na najbardziej popularnych trasach, np. między Wrocławiem a Krakowem będą 33 kursy w ciągu dnia.
– Wierzymy, że w Polsce nasza pozycja w ciągu najbliższych lat będzie rosła. Na rynku było ogromne zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi. Dzięki nam wiele osób w ogóle zaczęło podróżować. Sprawiliśmy, że podróże stały się osiągalne finansowo i przyjemne. Jesteśmy bardzo zadowoleni z odbioru naszej oferty w Polsce – mówi Brian Souter.
Przewoźnik nie obawia się konkurencji ani ze strony kolei, ani tanich linii lotniczych.
– Im lepsza będzie jakość transportu publicznego, tym więcej osób będzie z niego korzystać – mówi szef taniego przewoźnika autobusowego. –Nie postrzegałbym raczej innych środków transportu jako zagrożenia. Nasza oferta jest unikatowa, kreujemy własny rynek. Naszym głównym konkurentem są samochody prywatne.
Firma nie planuje ograniczenia połączeń w związku z zakończeniem modernizacji na niektórych liniach kolejowych. Przeciwnie, zamierza podnieść poziom obsługi i zintensyfikować kursowanie na wybranych trasach (na przykład z Warszawy do Gdańska).
– Najchętniej obsługiwałbym część połączeń kolejowych, tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie jesteśmy partnerami z Virgin i prowadzimy połączenia na West Coast Main Line, głównej linii kolejowej w Wielkiej Brytanii łączącej Londyn z regionami West Midlands, North West England, północną Walią i południową Szkocją – mówi Brian Souter.
Jego zdaniem w krajowym polskim transporcie kolejowym powinno również być miejsce dla prywatnych przewoźników.
– Gdyby pojawiła się taka możliwość, na pewno byśmy ją rozważyli – zapewnia Souter. – Nasze umiejętności w zakresie zarządzania i umiejętności marketingowe mogłyby przynieść ogromne korzyści dla polskiej kolei. W przyszłości chciałbym zobaczyć w Polsce rozwinięty system transportu publicznego, który zawierałby wszystkie niezbędne elementy: transport kolejowy, powietrzny, dobre drogi. Wszystko to sprawia, że kraj funkcjonuje prawidłowo.
Spadek zainteresowania świadczonymi przez PolskiBus.com usługami raczej firmie nie grozi. Jak wynika z badań prowadzonych przez specjalizującą się w wyszukiwaniu tanich połączeń platformę rezerwacyjną e-podróżnik, pasażerowie podczas wyboru środka transportu wciąż najbardziej zwracają uwagę na cenę. W ubiegłym roku tylko za pośrednictwem tego portalu sprzedano 250 tys. biletów. W bieżącym prawdopodobnie liczba ta zwiększy się do 400 tys.
PolskiBus.com obsługuje 19 tras, docierając do 22 polskich miast i 6 europejskich lokalizacji. Przewoźnik w ciągu trzech lat obecności w Polsce przewiózł ponad 8 milionów pasażerów. Flota ponad 130 autokarów wykonuje ponad 300 kursów dziennie.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-06-21: Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-06-13: Lewitująca i autonomiczna kolej może być przyszłością transportu. Polacy pracują nad ultraszybką technologią
- 2024-05-24: CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.