Mówi: | Marcin Opaliński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | LS Airport Services oraz LS Technics |
Rośnie zapotrzebowanie na kadry dla lotniska. Sam Centralny Port Komunikacyjny wygeneruje 37 tys. nowych miejsc pracy
Rynek lotniczy – zarówno w Polsce, jak i całej Europie – rośnie bardzo szybko. IATA szacuje, że w 2037 europejska branża obsłuży już 1,9 mld pasażerów. Do tego czasu liczba podróżnych obsługiwanych przez polskie porty lotnicze wzrośnie już do ok. 100 mln z niecałych 46 mln w ubiegłym roku. Szybkie wzrosty pociągają za sobą także większe zapotrzebowanie na kadry. Sektor ma ogromny deficyt mechaników, pilotów, personelu pokładowego i naziemnego. Problem będzie się zaostrzać wraz z przechodzeniem na emeryturę obecnej, doświadczonej kadry i oddaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego – tylko ten hub ma wygenerować dla lotnictwa ok. 37 tys. nowych miejsc pracy.
– W kontekście kadr sytuacja w branży lotniczej jest dużym wyzwaniem. Dynamika przyrostu usług w tym sektorze, wzrastająca liczba przewozów i pasażerów linii lotniczych i przewozów zdecydowanie wykracza poza aktualne możliwości rynku pracy – mówi Marcin Opaliński, prezes zarządu LS Airport Services i LS Technics.
Rynek lotniczy rośnie bardzo szybko – zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Jeszcze w 2015 roku liczba pasażerów na polskich lotniskach wynosiła 30 mln. W ubiegłym roku porty obsłużyły ich już 45,7 mln, czyli o 14 proc. więcej w stosunku do poprzedniego. Natomiast w tym roku – według prognoz ULC – łączna liczba pasażerów polskich lotnisk powinna już przekroczyć 50 mln. Przy utrzymaniu dotychczasowej dynamiki wzrostu – do 2035 roku ta liczba ma się jeszcze podwoić i sięgnąć już blisko 100 mln.
Podobny trend notuje cała Europa. Prognozy IATA zakładają, że w 2037 roku na całym świecie liczba przewożonych pasażerów podwoi się w stosunku do stanu obecnego i wyniesie już 8,2 mld. Co istotne, szybko rośnie nie tylko pasażerski, ale i towarowy ruch lotniczy.
Jak wynika z nowego raportu „Zatrudnienie w lotnictwie”, opracowanego przez TOR i Rynek Lotniczy – wzrost całego rynku pociąga za sobą także większe zapotrzebowanie na kadry.
– Dwucyfrowy wzrost generuje określone potrzeby w kontekście zatrudniania. Tylko w ubiegłym roku zatrudniliśmy 1,1 tys. pracowników. Dla porównania, w 2014 mieliśmy ich w sumie 1,4 tys., a aktualnie ponad 3,5 tys., co oznacza wzrost o 116 proc. – mówi Marcin Opaliński.
Według prognoz Boeinga, do 2038 roku w globalnej skali lotnictwo będzie potrzebować 769 tys. techników lotniczych, 914 tys. członków personelu pokładowego i 804 tys. nowych pilotów. Polskie Linie Lotnicze LOT tylko do końca tego roku planują zatrudnić ok. 200 nowych pilotów – wówczas ich liczba wzrośnie do 930.
– Odnośnie potrzeb rynku w branży zawsze mówi się o potrzebach dotyczących pilotów, personelu pokładowego czy mechaników lotniczych. Natomiast nikt nie zdaje sobie sprawy, że wprowadzenie do sektora jednego pilota łączy się z koniecznością zatrudnienia od 3 do 5 pracowników obsługi naziemnej. Dlatego jeśli w wymiarze globalnym do 2037 roku zapotrzebowanie sięgnie ok. 800 tys. nowych pilotów – to pokazuje też, jakie są potrzeby są w sektorze usług handlingowych – mówi Marcin Opaliński.
Z raportu TOR i Rynku Lotniczego wynika, że tylko do 2022 roku zapotrzebowanie na pracowników firm handlingowych (obsługa naziemna) sięgnie 83 tys. wakatów. Jednak w przypadku prac fizycznych – jak obsługa bagażu – branża przegrywa walkę o pracowników z handlem i gastronomią, gdzie na dodatek nie są wymagane specjalne uprawnienia do pracy na lotnisku. Ponadto praca na płycie lotniska jest postrzegana jako mało prestiżowa i słabo opłacana. Dlatego – jak podkreślają eksperci – konieczne są zmiany w systemie szkolenia kadr dla lotnictwa, ale również podniesienie prestiżu lotniska jako miejsca pracy.
– Wiele mówi się o konieczności ponownego przywrócenia prestiżu lotniska jako miejsca pracy. Odpowiedzią na pytanie w jaki sposób tych pracowników przyciągnąć są bez wątpienia szerokie działania emloyer brandingowe, które mają za zadanie po pierwsze przywrócić prestiż, a po drugie – uatrakcyjnić tę pracę, szczególnie dla pracowników fizycznych. LS Airport Services realizuje kampanię pod hasłem „Schody do twojej kariery”, gdzie - przy użyciu zaawansowanej technologii VR 360 – umożliwiamy zainteresowanym kandydatom przeniesienie się do ich docelowego miejsca pracy w wirtualnej rzeczywistości – mówi Marcin Opaliński.
Co istotne, rosnące zapotrzebowanie na kadry dla lotnictwa w kolejnych latach będzie wynikać z dwóch czynników: nie tylko wzrostu rynku, ale i przechodzenia na emeryturę obecnych pracowników. Już w tej chwili ok. 30 proc. mechaników lotniczych jest bądź zbliża się do wieku emerytalnego, a nowi przedstawiciele tego zawodu stanowią raptem 2 proc.
– 52 proc. aktualnej załogi LS Airport Services stanowią millenialsi, ale specyfika procesów obsługowych w obsłudze naziemnej jest tak zróżnicowana, że potrzebujemy zarówno pracowników młodych, jak i pracowników z pokolenia X czy baby boomers – mówi Marcin Opaliński.
Problem z niedoborem kadr będzie się pogłębiać. Obecnie w Polsce pracuje w niej ok. 40 tys. osób. Ta liczba znacząco wzrośnie jednak wraz z uruchomieniem Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma zostać ukończony w 2027 roku i docelowo będzie mógł obsłużyć nawet 100 mln pasażerów rocznie, stając się jednym z największych hubów przesiadkowych w regionie CEE, konkurując z lotniskiem we Frankfurcie. Szacuje się, że CPK będzie potrzebować około 37 tys. pracowników.
– Niewątpliwie technologia będzie w przyszłości w stanie zastąpić jakąś część tych potrzebnych zasobów, natomiast nie w kontekście podstawowych procesów związanych bezpośrednio z pracą fizyczną – mówi prezes zarządu LS Airport Services i LS Technics.
Czytaj także
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-15: Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.