Newsy

Trwają dyskusje o ograniczeniu ruchu w centrum miast. Potrzebne jednak inwestycje w komunikację publiczną

2015-03-25  |  06:20

Trwają dyskusje nad ograniczeniem ruchu samochodowego w centrach miast. Zdaniem ekspertów pomysł nie jest zły, jednak by zachęcić mieszkańców do rezygnacji z aut, potrzebne są duże inwestycji w komunikację publiczną. Te zaś będą dużo łatwiejsze dzięki środkom z Unii Europejskiej. To zapewne ostatnia perspektywa finansowa UE, w której przewidziane są tak duże kwoty na infrastrukturę.

Trzeba przede wszystkim położyć nacisk na zachęcanie do korzystania z komunikacji publicznej, a to się stanie dzięki inwestycjom w torowiska, nowy tabor, dzięki temu, że tramwaj czy autobus będzie uprzywilejowany. I jeżeli będą też odpowiednie ceny biletów w stosunku do cen paliwa i stawek za parkowanie, to kierowcy będą się chętniej przesiadać do tej komunikacji – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adrian Furgalski, wiceprezes Zespół Doradców Gospodarczych TOR.

Tylko pod warunkiem poprawy jakości komunikacji w miastach – choć zdaniem eksperta już mamy do czynienia ze znaczącą poprawą – możliwe będą takie rozwiązania, jak proponowane przez posłów PO ograniczenie ruchu samochodowego w centrach miast.

Na dalszą rozbudowę komunikacji publicznej w Warszawie pieniądze są i zostaną przeznaczone na rozbudowę II linii metra – mówi Adrian Furgalski.

W ramach tzw. kontraktu terytorialnego nowej perspektywy finansowej do 2019 roku przewidziano blisko 4 mld zł na budowę kolejnych trzech stacji drugiej linii metra w kierunku Targówka i Woli oraz nowe pociągi i rozbudowę bazy na Kabatach. Kolejne 3,84 mld zł do 2022 r. przeznaczono na tabor i wydłużenie tuneli o dwie stacje na Bemowie oraz trzy na Bródno. W ramach nowej perspektywy unijnej planowana jest w sumie budowa 11 przystanków drugiej linii podziemnej kolejki.

Rozbudowa i poprawa komunikacji publicznej będzie jednym z priorytetów w zakresie infrastruktury w ramach perspektywy finansowej UE 2014-2020. Zgodnie z Umową Partnerstwa, dokumentem określającym strategię wykorzystania pieniędzy z nowej perspektywy, z poszczególnych funduszy Polska ma otrzymać 82,5 mld euro w ramach polityki spójności. Największa część, bo blisko 24 mld euro, zostanie przeznaczona na poprawę infrastruktury i zrównoważony transport. Kolej ma otrzymać 10,2 mld euro (42,7 mld zł), ponad dwa razy więcej niż w latach 2007-2013. Ograniczono natomiast możliwość inwestowania środków w rozbudowę dróg lokalnych. Finansowane mają być przede wszystkim takie odcinki, które łączą się z transeuropejską siecią transportową (tzw. TEN-T).

Plany dotyczące kolei nie zostały jeszcze zaakceptowane przez Komisję Europejską, dlatego że nie uwzględniają modelu ruchu – tłumaczy Furgalski. – Brakuje odpowiedzi na pytanie, w co warto inwestować w pierwszej kolejności, jeśli w ogóle. Chodzi o to, że jeśli będziemy budować nowe odcinki torów, to trzeba to robić tak, aby potem kursowały tam pociągi i woziły pasażerów i towary, a nie powietrze.

Dużą nowością dla samorządów w nowej perspektywie jest przekazanie im do dyspozycji większej ilości pieniędzy. W latach 2007-2013 ok. 25 proc. wszystkich środków było wdrażanych przez samorządy, obecnie będzie to niemal 40 proc.

To będzie też duży popis dla rozwiązań związanych z inteligentnymi systemami transportu. Mimo opóźnień mam nadzieję, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wdroży system sterowania ruchem, który będzie informował kierowców, gdzie są zatory na sieciach krajowych, gdzie są wypadki, objazdy, jakie są czasy przejazdu – mówi Furgalski.

Jak podkreśla, w najbliższych latach nowością będzie też program rewitalizacji polskich miast, głównie tej przestrzeni, która była zniszczona, np. przez przemysł zlokalizowany w centralnych dzielnicach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.