Mówi: | Joanna Szpatowicz |
Firma: | biuro prasowe Tripsta.pl |
Nie wszędzie święto ku czci zmarłych jest tak refleksyjne jak w Polsce. W Meksyku towarzyszą mu kolorowe festwiale uliczne, a w Japonii – rytualne tańce
W Japonii w trakcie buddyjskiego Święta Dusz tańczy się do rytmu bębnów taiko, w Meksyku festiwalom ulicznym towarzyszą śpiewy i tańce. Chińczycy przy grobach bliskich palą pieniądze, a z kolei ulicami Nepali przechodzi parada krów. Te sposoby oddawania czci zmarłym są zupełnie odmienne od polskiej, bardziej refleksyjnej tradycji.
– Nawet w Polsce święto ku czci zmarłych, czyli Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, obchodzimy na różne sposoby, różnice widać w poszczególnych regionach kraju. Przykładem może być np. pańska skórka, czy miodek turecki w Krakowie. Gdy porównujemy różne kraje, również widać znaczące różnice, szczególnie gdy wchodzi w grę odmienna religia, która warunkuje tradycje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Szpatowicz z biura prasowego internetowego biura podróży Tripsta.pl.
W Polsce Dzień Wszystkich Świętych czy Dzień Zaduszny kojarzy się ze świętem refleksyjnym, kiedy całe rodziny odwiedzają groby bliskich zmarłych.
– W niektórych krajach te uroczystości często mają zupełnie inny charakter, przypominają bardziej barwne festiwale, są to spotkania na ulicach, z tańcem, śpiewem, muzyką. Świetnym tego przykładem jest znana i bardzo popularna tradycja meksykańska – „Dia de muertos”, czyli dzień zmarłych, kiedy ludzie gromadzą się na ulicach poprzebierani, z pomalowanymi twarzami – wyjaśnia Szpatowicz.
Meksykańskie festiwale uliczne to – podobnie jak w Polsce – tradycja listopadowa. Jak radzą przedstawiciele Tripsta.pl, odwiedzając ten kraj w tym czasie, warto spróbować lokalnych specjałów przygotowywanych z okazji święta zmarłych: pan de muerto oraz calaveras de dulce. Pierwsze to słodkie bułki często ozdabiane kawałkami ciasta imitującymi piszczele, drugie to czaszki z cukru z kolorowymi ornamentami.
Choć także w Meksyku i innych odległych kulturach odwiedzane są groby, to odbywa się to w innej, bardziej radosnej atmosferze. Przykładem takiego podejścia jest m.in. Japonia i jej buddyjskie Święto Dusz, które przypada w połowie sierpnia i jest jednym z najważniejszych świąt w Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy wierzą, że w tym czasie dusze zmarłych powracają na ziemię, więc zostawiają im na grobach owoce i ryż.
– W tym czasie lokalne społeczności gromadzą się wspólnie w miejscach publicznych, np. w parkach czy w okolicach świątyń i towarzyszy temu wiele rytuałów. Odprawiany jest np. rytualny taniec Bonodori, ludzie w tradycyjnych strojach wspólnie tańczą w kręgu przy dźwiękach bębnów taiko. Innym elementem są lampiony, które są puszczane pod koniec dnia na wodę, żeby pokazać zmarłym duszom drogę powrotną do ich świata – tłumaczy Szpatowicz.
Innym elementem tych obchodów są ogniska rozpalane w Kioto, na pięciu wzgórzach okalających miasto, także one mają wskazać duszom drogę z powrotem do świata zmarłych.
W Nepalu z kolei organizowany jest tzw. festiwal krów.
– Zgodnie z tą tradycją każda rodzina, która straciła w minionym roku bliską osobę bierze udział w paradzie, prowadząc ulicami miasta krowę, która w jest świętym zwierzęciem w hinduizmie. Teraz trochę się odchodzi od tej tradycji i często zamiast tego przebiera się dzieci w różne symboliczne stroje i nakłada im się piękny makijaż oczu, który ma symbolizować to święte zwierzę – mówi przedstawicielka Tripsta.pl.
Podróżni, którzy chcieliby na własne oczy zobaczyć barwną paradę powinni odwiedzić Katmandu.
W Chinach z kolei wspomina się swoich zmarłych przez cały miesiąc, jest to Miesiąc Duchów. Punktem kulminacyjnym obchodów jest Dzień Duchów – mieszkańcy Państwa Środka wierzą, że wtedy są najszerzej otwarte wrota między światami umarłych i żywych. Zamiast kwiatów i zniczy Chińczycy bardzo często zostawiają na grobach jedzenie, napoje, ale także papierowe imitacje produktów codziennego użytku, np. papierowe pieniądze, ubrania, samochody. Przedmioty te są umieszczane specjalnych metalowych koszach i palone, ponieważ dopiero w ten sposób mogą trafić do umarłych. Podobnie do tradycji japońskiej, Chińczycy przygotowują lampiony, które na tratwach puszczają na wodę.
Czytaj także
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-19: Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.