Mówi: | Jarosław Kałucki |
Firma: | Travelplanet.pl |
Niespełna dwa razy więcej rezerwacji na tegoroczny długi weekend majowy. Najczęściej wybieramy Grecję i Turcję
W tym roku podczas długiego weekendu majowego na wyjeździe relaksować się będzie niemal dwa razy więcej klientów biur podróży – wynika ze statystyk Travelplanet.pl. Wystarczą trzy dni wolnego w pracy, by cieszyć się z ponad tygodniowego wypoczynku. Z planowaniem wyjazdu nie ma co czekać. Oferty znikają w szybkim tempie, a rezerwując urlop w ostatniej chwili, należy się liczyć z wyższymi cenami. Popularne majówkowe destynacje to Grecja, Turcja i Hiszpania. Klienci biur podróży odkrywają też Polskę i Węgry jako ciekawe kierunki na długi weekend.
Coraz więcej Polaków wyjeżdżających na majówkę rezerwuje wycieczki z dużym wyprzedzeniem. To gwarancja nie tylko niższych cen, lecz także większego wyboru hoteli i kierunków. W ubiegłym roku dla tych, którzy liczyli na ciekawe oferty last minute na majówkę, pozostały tylko wyjazdy do Egiptu, Tunezji i Turcji. Popularne europejskie destynacje były wyprzedane już na początku kwietnia, dostępne były tylko droższe wycieczki.
– Od zeszłego roku mamy do czynienia ze znacznym przyspieszeniem decyzji rezerwacyjnych. Dlatego to ostatni dzwonek, żeby znaleźć jeszcze coś ciekawego na majówkę. Są jeszcze oferty do Egiptu, ale to już nie są te fajne oferty poniżej 2 tys., teraz trzeba zapłacić 2,2–2,4 tys. zł, ale jeszcze np. do Portugalii, do Algarve, można polecieć do hotelu 4-gwiazdkowego ze śniadaniami i obiadokolacjami za 2,2 tys. zł. Widać więc, że te bardzo popularne i kojarzone jako tanie oferty są już wyprzedane – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Kałucki z Travelplanet.pl.
Tegorocznej majówce wybitnie sprzyja układ kalendarza: wystarczy wziąć 3 dni wolnego w pracy, aby wypoczywać aż dziewięć (święto pracy 1 maja przypada we wtorek, a Konstytucji 3 maja – w czwartek). Dlatego Polacy ruszyli do biur podróży, które notują prawdziwe oblężenie – z danych Traveplplanet.pl z początku kwietnia wynika, że tegoroczna majówka przyciąga dwukrotnie więcej klientów. Wyjazdom sprzyjają też niższe niż w szczycie sezonu ceny, a w kurortach jest jeszcze stosunkowo spokojnie.
– Jeśli chodzi o kierunki wyjazdów na majówkę, nie będzie wielkich zaskoczeń – Egipt, Wyspy Kanaryjskie, a także Hiszpania kontynentalna i Turcja. Mocno do głosu dochodzi również Tunezja, która wypadła z wielkiej piątki, ale powoli powraca do łask. Tunezyjczycy muszą dać dobrą, tańszą ofertę, żeby z powrotem przekonać klientów – ocenia Jarosław Kałucki.
Z danych Travelplanet.pl wynika, że podobnie jak rok wcześniej najczęściej wybieranym kierunkiem jest Grecja, jednak powoli traci na popularności (28 przy 34 proc. w 2017 roku). W tym roku dwukrotnie częściej niż rok temu rezerwujemy majówkę w Turcji (wzrost z 10 do 20 proc.). Hiszpanię wybiera ponad 13 proc. klientów (przy 19 proc. rok wcześniej). Stosunkowo niewielu klientów wybiera na razie wypoczynek w Egipcie (8 proc.). Podobnie było w pierwszej połowie kwietnia rok temu, ostatecznie jednak Egipt został wiceliderem majówki, i to mimo informacji o tajemniczej śmierci Polki w kwietniu 2017 roku. Powoli do katalogów wraca też Tunezja. Loty wznowiło m.in. brytyjskie biuro podróży Thomas Cook. Według Globalnego Indeksu Terroryzmu Tunezja jest obecnie bezpieczniejsza niż np. Turcja.
Majówkowym hitem w tym roku może też być Chorwacja.
– Chorwacja w sezonie jest dosyć droga, ale w wysokosezonowych okresach, czyli koniec kwietnia, początek maja oraz wrzesień do połowy października, ma bardzo przystępne, atrakcyjne ceny. To kraj, który ma niezwykle bogatą historię, gdzie mieszają się wpływy rzymskie i bizantyjskie, jest tam naprawdę co robić – przekonuje Jarosław Kałucki.
Coraz częściej na majówkowe wyjazdy wybieramy Polskę. Oferta biura podróży często jest bardziej korzystna cenowo od samodzielnego wyszukiwania hotelu. Klienci biur podróży odkrywają też Węgry. Stosunkowo niewielka odległość od Polski i zbliżony koszt wypoczynku do majówki w kraju spowodowały, że turyści zwrócili uwagę na wiosenne uroki Budapesztu i Balatonu.
Czytaj także
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
Rząd pracuje nad skróceniem tygodnia pracy, a szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zadeklarowała, że zmiana miałaby wejść w życie jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. Choć eksperci i pracodawcy są w tej kwestii podzieleni, to przykłady z innych rynków, m.in. Islandii, Wielkiej Brytanii i Portugalii, pokazują, że taki model ma wiele korzyści, zarówno po stronie pracowników, jak i firm.
Bankowość
Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
W sądach toczy się około 200 tys. spraw dotyczących kredytów frankowych. Prawomocnym wyrokiem zakończyło się 30 tys. Na drogę sądową zdecydowała się jednak tylko część kredytobiorców. Umów objętych ryzykiem walutowym było blisko milion, a ich wartość w szczytowym okresie, czyli w 2011 roku, osiągnęła niemal 200 mld zł.
Handel
Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
Świat biznesu z niepokojem czeka na pierwsze decyzje Donalda Trumpa, zwłaszcza w sprawie wprowadzenia głośno zapowiadanych ceł na towary z zagranicy. Zdaniem Marcina Nowackiego, wiceszefa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Unia Europejska musi się przygotować na większy odbiór produktów i usług ze Stanów Zjednoczonych, które mają wysoki deficyt w handlu ze Starym Kontynentem. Tradycyjnie życzliwie nastawiona do USA Polska mogłaby wykorzystać swoją prezydencję w Radzie UE, by doprowadzić do porozumienia między obu stronami.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.