Mówi: | Gilles Clavie |
Funkcja: | prezes zarządu i dyrektor generalny |
Firma: | Orbis SA |
Orbis liczy na rekordowo dobre wyniki w tym roku. To efekt powiększenia sieci o hotele Accoru
W 2015 roku zyski Orbisu powinny znacząco wzrosnąć. Spółka przekonuje, że większa strata netto w I kwartale związana jest z sezonowością branży i wynika z powiększenia hotelowego portfolio Orbisu. Już w wynikach majowych po stracie nie powinno być śladu, a rezultat za cały rok – przez zwiększenie skali działalności – ma być rekordowo wysoki.
Po zawarciu w styczniu strategicznej transakcji z francuską siecią Accor i zakupie 38 hoteli działających w pięciu krajach, w których Orbis nie był dotąd obecny, rozwój spółki przyśpieszył – przekonuje zarząd spółki. W pierwszym kwartale przychody Orbisu wzrosły o ponad 100 mln zł w porównaniu z początkiem ubiegłego roku, przekraczając 229 mln. Spółka zwiększyła w tym czasie stratę z niemal 10 mln zł do przeszło 22 mln zł.
– Spowolnienie w I kwartale każdego roku to typowe zjawisko w branży hotelarskiej, więc sytuacja w tym roku jest dokładnie taka sama jak w poprzednich latach – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Gilles Clavie, prezes zarządu i dyrektor generalny Orbis SA. – Jedyną różnicą jest wielkość tej straty, na co wpływ miała transakcja zwiększająca skalę naszej działalności. Spółka nabyła sieć hoteli o wielkości porównywanej do już posiadanej. To przyczyniło się do naszej straty w pierwszym kwartale, jednak będzie poprawiało nasze wyniki w drugim, trzecim i czwartym kwartale roku.
By przekonać akcjonariuszy o tym, że sytuacja jest wyjątkowa, a perspektywy spółki dobre, zarząd przedstawił symulację pro forma, uwzględniającą wyniki nabytych spółek z Europy Wschodniej, tak jakby dane te podlegały konsolidacji od stycznia 2014 roku.
– Pokazaliśmy w ten sposób, że gdybyśmy powiększyli sieć hoteli w styczniu 2014 roku, to strata, którą zanotowaliśmy w pierwszym kwartale br., byłaby dużo mniejsza od ubiegłorocznej. W odniesieniu do wyników pro forma zwiększyliśmy skonsolidowane przychody ze sprzedaży netto o 13 proc., EBIDTAR [zysk operacyjny przed uwzględnieniem odsetek, podatków, amortyzacji i czynszów – red.] o 39 proc., a zysk operacyjny EBITDA – o blisko 190 proc. – mówi Gilles Clavie.
W większości państw regionu Orbis zanotował istotny wzrost frekwencji w porównaniu do wyników pro forma w I kwartale 2014 r. Łączna frekwencja wyniosła 53,5 proc., dzięki czemu przychód na jeden dostępny pokój (RevPAR) wzrósł o 14 proc.
– To dopiero początek roku, więc w kolejnych miesiącach spodziewamy się także dobrych wyników. Po pierwszym kwartale była strata, ale w maju przekroczyliśmy już próg rentowności, co oznacza, że grupa jest na plusie. W kolejnych tygodniach spodziewamy się dalszej poprawy, co pokażą już wyniki po drugim kwartale. To będzie dopiero wstęp do bardzo dobrych wyników za cały rok – podkreśla Clavie.
Gilles Clavie podkreśla, że Orbis zamierza pozostać spółką dywidendową. Jak deklaruje, celem firmy jest jej dalszy rozwój i zwiększenie wartości dla akcjonariuszy. Przekonuje, że najlepszą metodą, by w sposób zrównoważony zwiększać zyski, jest presja na wzrost zysku netto z działalności operacyjnej. W czerwcu Walne Zgromadzenie zadecyduje o przeznaczeniu na dywidendę ponad 69 mln zł z 80-milionowego ubiegłorocznego zysku netto.
Po odkupieniu od Accoru sieci 38 hoteli o łącznej liczbie ponad 7 tys. pokoi Orbis ma największą sieć w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Oferuje 19 tys. pokoi w ponad 100 obiektach w 9 krajach.
– Zarówno przy ogłoszeniu zakupu sieci, jak i przy jego finalizacji powtarzaliśmy, że to idealna transakcja, wpisująca się w naszą strategię – przypomina prezes Orbisu. – Podtrzymuję to zdanie. Jestem przekonany, że to była dobra decyzja, która przełoży się na dalszy wzrost grupy i dobre wyniki w całym roku.
Czytaj także
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2025-01-15: Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
Rząd pracuje nad skróceniem tygodnia pracy, a szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zadeklarowała, że zmiana miałaby wejść w życie jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. Choć eksperci i pracodawcy są w tej kwestii podzieleni, to przykłady z innych rynków, m.in. Islandii, Wielkiej Brytanii i Portugalii, pokazują, że taki model ma wiele korzyści, zarówno po stronie pracowników, jak i firm.
Bankowość
Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
W sądach toczy się około 200 tys. spraw dotyczących kredytów frankowych. Prawomocnym wyrokiem zakończyło się 30 tys. Na drogę sądową zdecydowała się jednak tylko część kredytobiorców. Umów objętych ryzykiem walutowym było blisko milion, a ich wartość w szczytowym okresie, czyli w 2011 roku, osiągnęła niemal 200 mld zł.
Handel
Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
Świat biznesu z niepokojem czeka na pierwsze decyzje Donalda Trumpa, zwłaszcza w sprawie wprowadzenia głośno zapowiadanych ceł na towary z zagranicy. Zdaniem Marcina Nowackiego, wiceszefa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Unia Europejska musi się przygotować na większy odbiór produktów i usług ze Stanów Zjednoczonych, które mają wysoki deficyt w handlu ze Starym Kontynentem. Tradycyjnie życzliwie nastawiona do USA Polska mogłaby wykorzystać swoją prezydencję w Radzie UE, by doprowadzić do porozumienia między obu stronami.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.