Mówi: | Małgorzata Cieloch |
Funkcja: | Rzeczniczka |
Firma: | Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Polacy chętnie robią zakupy za granicą. Wtedy też mają prawo do reklamacji
Sezon wyprzedaży trwa, również w innych krajach UE, a Polacy coraz chętniej z nich korzystają. Kupując w Paryżu, Mediolanie czy Londynie mamy takie samo prawo do złożenia reklamacji jak w Polsce – przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Problem w tym, że jeśli w przypadku danego towaru nie obowiązuje eurogwarancja, powinniśmy towar zareklamować w państwie, w którym go kupiliśmy.
– Warto pamiętać, że w państwach Unii Europejskiej obowiązuje nas to samo prawo, co w Polsce – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Cieloch, rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. – Jeżeli kupujemy rzecz, która nie jest żywnością, ani nieruchomością, to mamy dwa lata od daty zakupu na złożenie reklamacji.
Podobnie jak w Polsce, potrzebujemy do tego paragonu albo faktury. Należy pamiętać, że – zgodnie z obowiązującymi przepisami – reklamację wadliwego towaru możemy złożyć w sklepie, w którym dokonaliśmy zakupu.
– To jest oczywiście teoria – mówi rzeczniczka UOKiK-u, dodając, że w praktyce wady produktu odkrywamy często po powrocie do domu i mało który klient decyduje się w celu złożenia reklamacji wrócić do miejsca, w którym spędzał urlop. – Bardzo często na terenie Unii obowiązuje tzw. eurogwarancja.
Pozwala ona klientowi na złożenie reklamacji w kraju, w którym na co dzień mieszka. Dzięki temu nie musi z wadliwym towarem jechać do Paryża czy Londynu.
– To jest istotne, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście w tej eurogwarancji wymieniona jest Polska, jeśli zamierzamy reklamować na miejscu – mówi Małgorzata Cieloch.
Podstawą reklamacji są przede wszystkim wady i usterki towaru, ale też sytuacja, w której klient został wprowadzony w błąd, a towar jest niezgodny z umową.
Należy pamiętać, że klient nie zawsze może zwrócić towar, np. w sytuacji, kiedy się rozmyślił. W krajach członkowskich UE sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia towaru wolnego od wad i zwrotu zapłaconej ceny. Zależy to wyłącznie od polityki sklepu, warto więc upewnić się przed zakupem, czy takie prawo nam przysługuje. Jeśli tak, to dobrze jest potwierdzić to pisemnie, np. na paragonie.
Czytaj także
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.