Mówi: | Piotr Kalinowski |
Firma: | Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ |
Przed wyjazdem na wakacje warto wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Pozwala ona na dostęp do opieki medycznej w każdym kraju UE
Podczas wakacyjnych wyjazdów warto mieć przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego – radzą eksperci. Jest nieobowiązkowa, ale dzięki niej osobom ubezpieczonym przysługują świadczenia zdrowotne w niezbędnym zakresie zarówno na terenie Unii Europejskiej, jak i krajów Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Podróżujący ma takie same prawa jak mieszkaniec danego kraju, dlatego należy przed wyjazdem zapoznać się z obowiązującym w danym kraju systemem opieki zdrowotnej. Wyrobienie karty nic nie kosztuje, a na jej wydanie czeka się do pięciu dni.
– Karta upoważnia nas do korzystania ze świadczeń zdrowotnych na terenie Unii Europejskiej oraz w Islandii, Norwegii, Szwajcarii i Liechtensteinie, gdzie w razie nagłego wypadku otrzymamy pomoc medyczną. Jeżeli nie będzie to skomplikowane schorzenie, lekarz zrobi wszystko, co jest nam potrzebne, żebyśmy mogli kontynuować bezpiecznie nasz wyjazd. Natomiast jeżeli przypadek będzie poważniejszy, ma obowiązek zabezpieczyć nas tak, żebyśmy mogli spokojnie wrócić do domu i podjąć leczenie w Polsce – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Piotr Kalinowski z Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Karta nie zapewnia jednak automatycznie bezpłatnej opieki. Zasady opieki zdrowotnej różnią się w zależności od kraju i to od niego zależy, czy różne świadczenia są bezpłatne, płatne częściowo lub całkowicie. Dzięki EKUZ można jednak odzyskać choć część poniesionych kosztów. Po powrocie z wyjazdu należy z rachunkami i wnioskiem zgłosić się do wojewódzkiego oddziału NFZ, tam też można uzyskać dokładne informacje o opiece medycznej w danym kraju.
– Korzystając z opieki zdrowotnej w danym kraju, jesteśmy traktowani na takich samych zasadach, na jakich traktowany jest obywatel danego kraju. Czyli jeżeli Francuz płaci za daną usługę czy zabieg, to my też za to zapłacimy – podkreśla Kalinowski.
Wyrobienie karty, jak podkreśla Kalinowski, jest proste, a czas oczekiwania na jej wydanie nie jest długi. Formularz, który należy wypełnić, znajduje się na stronie NFZ, w każdym oddziale jest również dostępny w wersji papierowej. Można go złożyć zarówno osobiście, jak i przesłać pocztą, faksem lub – po zeskanowaniu – wiadomością e-mail. Karta ważna jest przez pół roku od momentu złożenia wniosku, tylko emeryci dostają ja na okres pięciu lat.
– Drogi odbioru są dwie – zaznaczamy to na formularzu. Karta może być odesłana na adres, jaki podamy, lub można przyjść i odebrać ją osobiście w Narodowym Funduszu Zdrowia. Czas oczekiwania na wyrobienie takiej karty to około pięciu dni, jeżeli wniosek przesyłamy, natomiast w NFZ wydawana jest ona od ręki – tłumaczy Kalinowski.
Karta wydawana jest wszystkim uprawnionym osobom: pracownikom, osobom prowadzącym własną działalność gospodarczą, tym, którzy mają podpisaną umowę o dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne oraz członkom rodziny ubezpieczonego. Także kobiety w ciąży mogą uzyskać EKUZ, jednak wyjazd za granicę w celu urodzenia dziecka tam nie jest objęty refundacją.
– Wyrabiając Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego dla dziecka do 26. roku życia, które korzysta z ubezpieczenia dorosłego i uczy się, trzeba pamiętać o tym, że oprócz wypełnionego wniosku trzeba także mieć przy sobie (lub przesłać) kopię legitymacji szkolnej lub studenckiej, która udokumentuje status dziecka – zaznacza Piotr Kalinowski.
Czytaj także
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-05-22: Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.