Mówi: | Rafał Wiejski |
Funkcja: | ekspert ds. współpracy z multiagencjami |
Firma: | D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej SA |
Tylko 8 proc. Polaków korzysta z usług prawnika. Ponad połowa samodzielnie interpretuje przepisy albo szuka odpowiedzi w internecie i wśród znajomych
Blisko 90 proc. Polaków przynajmniej raz w roku potrzebuje porady prawnej. W razie potrzeby połowa szuka informacji samodzielnie – w internecie, mediach albo wśród znajomych. Zaledwie 8 proc. decyduje się zapłacić i skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnika lub radcy prawnego. Polaków odstraszają wysokie koszty usług prawniczych, dlatego na polskim rynku ma się szansę upowszechnić rozwiązanie znane z zachodniej Europy – ubezpieczenia od ochrony prawnej.
– Większość Polaków chciałaby korzystać z porad prawnych. Co piąty ma taką potrzebę kilka razy w ciągu roku. W rzeczywistości nie korzystamy jednak z porad specjalistów. Przyczyny trzeba się doszukiwać w aspekcie finansowym. Dla przeciętnego Kowalskiego porada prawna wydaje się zbyt kosztowna –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Wiejski, ekspert od współpracy z multiagencjami w D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej SA.
Jak wynika z badania, które instytut ARC Rynek i Opinia przeprowadził dla D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej, ogromna większość, bo aż 87 proc. Polaków, uważa, że co najmniej raz w roku przydałaby się im porada prawnika. Prawie co piąty (19 proc.) potrzebuje takiej pomocy znacznie częściej, przynajmniej kilka razy w roku.
Obowiązujące w Polsce przepisy prawne są postrzegane jako zawiłe i zbyt skomplikowane. Jednak w razie problemów natury prawnej zaledwie 8 proc. Polaków przyznaje, że rzeczywiście decyduje się na opłacenie profesjonalnych usług adwokata czy radcy prawnego. Pozostali najczęściej szukają pomocy na własną rękę i w niepewnych źródłach.
– Każdy szuka wsparcia tam, gdzie jest najłatwiej. Pierwszym wyborem jest zwykle najbliższe środowisko, czyli rodzina i znajomi. W dzisiejszych czasach popularny jest też internet – to tam poszukujemy porad prawnych – mówi Rafał Wiejski.
Ponad połowa Polaków (52 proc.) szuka rozwiązań samodzielnie – w internecie, na branżowych forach dyskusyjnych albo bazuje na informacjach i poradach prawnych zamieszczanych w mediach. Niesie to jednak za sobą wiele zagrożeń. Po pierwsze, każda sprawa jest indywidualna i nie wszystkie przepisy mają uniwersalne zastosowanie. Po drugie, część internetowych źródeł jest niesprawdzona, przekazuje niepełne albo błędnie interpretowane informacje.
– Nie jest to najlepszy kierunek. Internet często nie daje rzetelnych informacji, więc można się sparzyć i znaleźć w jeszcze gorszych kłopotach. Pomimo popularności nie jest to więc dobre rozwiązanie. Jako osoba związana z branżą ochrony prawnej nie zachęcam – przestrzega Rafał Wiejski.
Bez wiedzy prawniczej bywa trudno zrozumieć zależności pomiędzy przepisami prawa. Błędna ich interpretacja może natomiast skomplikować problem, narazić na niepotrzebne koszty, a nawet spowodować niekorzystne rozstrzygnięcie sporu. Ekspert od współpracy z multiagencjami w D.A.S. TUOP zauważa, że Polacy wolą ponosić to ryzyko, zamiast zwrócić się do specjalisty, ponieważ odstraszają ich koszty obsługi i pomocy prawnej.
Koszty postępowań sądowych są w Polsce jednymi z najwyższych w UE, a siła nabywcza społeczeństwa – jedną z najniższych. To powoduje, że Polacy nie są skłonni lub wręcz nie mają finansowej możliwości korzystania z usług prawniczych.
Rozwiązaniem powszechnym w krajach UE są ubezpieczenia od ochrony prawnej. W uproszczeniu można je określić jako abonament za prawnika. W ramach odprowadzonej co miesiąc składki gwarantuje ono pokrycie kosztów postępowania, wynagrodzenia adwokata, podróży do sądu czy porad prawnych. Zwykle zapewnia też stały dostęp telefoniczny do porad prawnych. Ubezpieczony korzysta z usług adwokata w ramach polisy i nie musi sam opłacać jego honorarium.
– Patrząc przez pryzmat Europy Zachodniej, ochronę prawną ma prawie każdy. To rozwiązanie, które powinniśmy wprowadzić na nasz rynek, bo pomaga w przyziemnych sprawach. Jest skierowane do każdego przeciętnego Kowalskiego. Świadomość ochrony prawnej w naszym społeczeństwie jest znikoma, ale z każdym rokiem wzrasta. Dlatego w kolejnych latach to rozwiązanie będzie coraz popularniejsze i coraz częściej wykorzystywane – ocenia Rafał Wiejski.
W Polsce rynek ubezpieczeń prawnych dopiero się rozwija, podczas gdy na przykład w Niemczech korzysta z nich około 70–80 proc. obywateli. Od kilku lat kampanie popularyzujące ubezpieczenia ochrony prawnej prowadzą między innymi Naczelna Rada Adwokacka i Polska Izba Ubezpieczeń.
– Rynek rośnie. Może dziś przeciętny Kowalski nie wie, że jest coś takiego jak ochrona prawna, ale w perspektywie kilku lat stanie się to bardziej popularnym rozwiązaniem. Podobna sytuacja miała miejsce z ubezpieczeniami medycznymi, które jeszcze 10 lat temu nie były aż tak popularne – prognozuje Rafał Wiejski.
Czytaj także
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
- 2024-02-26: Ostatnie cztery lata mocno wpłynęły na spółki paliwowe. Branża szuka alternatyw dla paliw kopalnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.