Newsy

Tylko co trzeci Polak korzysta z usług stomatologicznych w ramach NFZ. Rynek prywatnych gabinetów do 2020 roku będzie wart 12,5 mld zł

2018-11-09  |  06:25

Większość Polaków wybiera usługi prywatnych gabinetów stomatologicznych. Rynek, który do 2020 roku ma być wart już przeszło 12,5 mld zł, jest w trakcie silnej konsolidacji. Dołączając do większej sieci, prywatne gabinety stają się częścią silnego brandu o ugruntowanej pozycji, zyskują dostęp do innowacji i wiedzy, nie muszą się martwić o aspekty związane z zarządzaniem, marketingiem czy pozyskiwaniem funduszy na inwestycje. Korzyści odnoszą też sami pacjenci, którzy mają gwarancję wysokiej jakości usług niezależnie od miejsca ich świadczenia. Na ten segment rynku stawia także lider rynku – Grupa LUX MED.

Ze względu na krótszy czas oczekiwania i lepszą jakość usług Polacy zdecydowanie częściej korzystają z usług prywatnych gabinetów stomatologicznych. Jak wynika z badań CBOS, w pierwszym półroczu tego roku 53 proc. Polaków przynajmniej raz odwiedziło dentystę lub protetyka, a zdecydowana większość (82 proc.) wybrała usługi prywatnej kliniki stomatologicznej. Na korzystanie z usług stomatologicznych refundowanych w ramach NFZ decyduje się zaledwie co trzeci Polak (36 proc.). To w dużej mierze wina niedofinansowania – wydatki na stomatologię stanowią około 2,5 proc. całego budżetu NFZ, co oznacza, że na statystycznego Polaka przypada niecałe 50 zł. Prywatne gabinety zapewniają kompleksową opiekę, stać je także na droższe inwestycje i wdrażanie innowacyjnych metod leczenia.

Z danych PMR wynika, że rynek stomatologiczny w Polsce rozwija się w tempie ok. 7 proc. rocznie, a do 2020 roku ma być wart już 12,5 mld zł. Od kilku lat zauważalnym trendem jest silna konsolidacja tego rynku, podobnie jak w całej Europie. Mniejsze podmioty dołączają do większych sieci, aby móc odpowiadać na oczekiwania pacjentów dotyczące komfortu i jakości świadczonych usług.

 Na całym świecie zauważalny jest trend łączenia się mniejszych podmiotów stomatologicznych w duże sieci. LUX MED na tym polu ma doskonałe doświadczenia. Jesteśmy częścią grupy Bupa, która jest jednym z największych dostawców m.in. usług stomatologicznych na świecie. Posiadamy rozbudowaną sieć w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i widzimy, że w Polsce ten trend również postępuje. Jako Grupa LUX MED jesteśmy gotowi do budowania wspólnie dużej sieci stomatologicznej. W dużej grupie możemy osiągnąć dużo więcej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

Konsolidacja rynku stomatologicznego to trend ogólnoeuropejski. W krajach takich jak Hiszpania czy Wielka Brytania rynek jest już skonsolidowany w kilkudziesięciu procentach. W Polsce podobny proces przeszły chociażby salony optyczne, sieci siłowni czy handel detaliczny. Jego efektem jest wzrost jakości i dostępności usług. Z drugiej strony, dołączając do większej sieci, prywatne gabinety stają się częścią silnego brandu o ugruntowanej pozycji, zyskują dostęp do innowacji i know-how i nie muszą się martwić o aspekty związane z zarządzaniem, marketingiem czy pozyskiwaniem funduszy na inwestycje.

– Zajmujemy się kwestiami administracyjno-organizacyjno-promocyjnymi, które bardzo mocno pochłaniają właścicieli prywatnych gabinetów stomatologicznych. Tę część LUX MED bierze na siebie w całości. Dodatkowo, jesteśmy obecni na całym świecie, w związku z czym mamy dostęp do najnowszych technologii, rozwiązań medycznych i wiedzy naukowej. Mamy możliwość szkolenia naszych lekarzy nie tylko w kraju, lecz także za granicą. Dajemy też elastyczność współpracy. Wielu naszych lekarzy pracuje jednocześnie we własnych gabinetach – jedno drugiemu nie szkodzi – wymienia korzyści dla gabinetów Daniel Petryczkiewicz, szef projektu rozwoju Stomatologii LUX MED.

Jak podkreśla, Stomatologia LUX MED jest zarządzana przez stomatologów praktyków, co daje zdrowy balans pomiędzy merytoryczną a biznesowo-medyczną stroną działalności. W ten sposób lekarze nie muszą się też obawiać o to, że stając się częścią sieci, tracą niezależność na gruncie naukowym czy medycznym.

Bardzo nam zależy, żeby przystępowali do nas najlepsi lekarze w Polsce, budowali najlepsze możliwe usługi pod szyldem LUX MED. Już dzisiaj jesteśmy największą siecią stomatologiczną w Polsce, liczącą 150 gabinetów. Ta liczba zmienia się z dnia na dzień, ponieważ dynamika jest bardzo duża. Nie ukrywam, że stomatologia należy dzisiaj do głównych punktów naszej strategii – mówi Anna Rulkiewicz.

Konsolidacja i usieciowienie usług stomatologicznych to korzyści nie tylko dla placówek czy lekarzy, lecz także dla samych pacjentów. Daje gwarancję jakości świadczonego serwisu niezależnie od miejsca świadczenia – co w praktyce oznacza, że pacjent może korzystać z opieki stomatologicznej na tym samym poziomie w placówkach na terenie całego kraju.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.