Newsy

PZU zmienia system informatyczny po 17 latach jego działania

2012-06-29  |  12:34
Mówi:Andrzej Klesyk
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:PZU S.A.
  • MP4

    PZU będzie miało nowy system produktowy. Ma przede wszystkim usprawnić obsługę klienta. Koszt jego wdrożenia nie został ujawniony, ale przedstawiciele PZU zapewniają, że będzie poniżej 1 mld zł. – Będziemy mieć system bardziej nowoczesny i tańszy w utrzymaniu – podkreśla Andrzej Klesyk, prezes Grupy PZU. To kolejny element wdrażania nowej strategii ubezpieczyciela.

    Plan wdrożenia systemu zakłada przeprowadzenie pilotażu w pierwszej połowie 2013 roku oraz stopniową migrację klientów i polis ubezpieczeniowych do nowego systemu do 2015 roku.

     – W 2014 roku każda polisa samochodowa, czy mieszkaniowa, czy jakikolwiek inny produkt od nas związany z samochodem czy z mieszkaniem, nie ma prawa być zapisany czy odnowiony w systemie Insurer, a ma być właśnie w systemie Guidewire – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU S.A.

    Rozkładając projekt w czasie spółka chce zminimalizować ryzyko związane z wdrażaniem nowego systemu. Tym bardziej, że dotychczasowy system działa od ponad 17 lat. I jak przyznaje Andrzej Klesyk, nie przystaje już do ambicji spółki i realiów rynkowych.

    Zmiana systemów produktowych to kolejny element wdrażania strategii PZU 2.0. Jak zapewniają przedstawiciele ubezpieczyciela, nowy system umożliwi lepszą obsługę klientów i usprawnienie operacji w PZU. 

     – PZU się zmienia, by było bardziej elastyczne. Będziemy kształtować własną ofertę dużo lepiej, podniesiemy jeszcze bardziej poziom obsługi klienta, ale również ułatwimy pracę agentom i partnerom biznesowym – przekonuje Andrzej Klesyk.

    Spółka zyska na tym również w wymiarze finansowym.

     – Koszt utrzymania nowego systemu w porównaniu do obecnego systemu będzie o ok. 20 proc. niższy, a koszt rozwoju systemu będzie z naszych szacunków więcej niż 50% niższy – podkreśla prezes PZU. – Czyli nie dość, że będziemy mieli nowy system, to będziemy mieli system tańszy, co jest bardzo nietypowe. W bankowości zazwyczaj jest system nowy, ale droższy.

    Firma Guidewire specjalizuje się w rozwiązaniach informatycznych dla ubezpieczycieli na całym świecie. Jej konkurentem w przetargu dla PZU było Asseco Poland.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.