Newsy

Rozwój polskich inwestycji za granicą. Krajowym firmom w przejmowaniu zagranicznych podmiotów pomaga specjalny fundusz

2021-07-06  |  06:25

Polskie firmy są coraz bardziej zainteresowane zagraniczną ekspansją, zarówno kapitałową, jak i eksportową. Ze wstępnych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w ubiegłym roku nastąpił wzrost polskich inwestycji za granicą. Wyniosły one 7,1 mld zł wobec 5 mld zł w 2019 roku. 2020 rok – mimo trudnej sytuacji w handlu międzynarodowym – zakończył się także stabilną sytuacją w eksporcie, który w przypadku towarów wzrósł o 3,3 proc. – Wejście na nowe rynki zawsze się wiąże z ryzykiem i dlatego przedsiębiorstwa oczekują przejęcia jego części – mówi Piotr Kuba z PFR TFI. Takie wsparcie przy przejmowaniu zagranicznych przedsiębiorstw oferuje zarządzany przez PFR TFI Fundusz Ekspansji Zagranicznej.

– Polskie firmy, które planują ekspansję zagraniczną – tę tradycyjnie rozumianą, czyli eksportową bądź też kapitałową, związaną z przejęciami zagranicznych spółek – potrzebują wsparcia przede wszystkim w zakresie mitygacji ryzyka. Wejście na nowe obszary geograficzne, w nowe jurysdykcje prawne zawsze wiąże się z jego zwiększonym poziomem. Dlatego firmy chcą się nim podzielić z instytucją dedykowaną wsparciu ekspansji, poprzez odpowiednie produkty finansowe. Tu można wymienić choćby ubezpieczenia eksportowe, a w przypadku ekspansji kapitałowej – instrumenty typu Fundusz Ekspansji Zagranicznej – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Kuba, członek zarządu ds. inwestycyjnych w PFR TFI.

Fundusz Ekspansji Zagranicznej to jedyny tego typu instrument w Polsce, który wspiera rodzime przedsiębiorstwa w inwestowaniu poza granicami kraju, zarówno w formie inwestycji brownfield, czyli przejmowaniu zagranicznych konkurentów albo spółek, jak i greenfield, czyli tworzeniu nowych zakładów, np. fabryk od zera. Firmy, które planują taki rodzaj ekspansji, mogą się ubiegać o wsparcie funduszu sięgające nawet kilkunastu milionów euro, a dodatkową korzyścią jest rozłożenie ryzyka związanego z wejściem na całkiem nowy rynek.

 Firma, planując przejęcie zagranicznego konkurenta albo spółki, która pasuje do jej modelu biznesowego, może zamiast samodzielnie kupować 100 proc. udziałów, kupić tylko 50 proc., a drugie 50 proc. we współpracy z nią zakupi właśnie Fundusz Ekspansji Zagranicznej. To jest podstawowy model działalności FEZ, ale oferujemy także finansowanie dłużne, czyli formę pożyczki bądź obligacji. Finansowanie  udzielone jest zagranicznej spółce polskiej firmy realizującej ekspansję zagraniczną – wymienia Piotr Kuba. – Trzeba też podkreślić, że fundusz inwestuje na zasadach rynkowych. To nie jest forma dotacji, ale instrument działający na rynkowych zasadach.

Jak podaje PFR TFI, każdego roku rodzime przedsiębiorstwa realizują około 30 bezpośrednich inwestycji zagranicznych, najczęściej w krajach sąsiednich, takich jak Niemcy czy Czechy. Od początku swojej działalności FEZ podpisał 18 umów inwestycyjnych, w których zaangażowanie funduszu osiągnęło wartość 87 mln euro (ponad 390 mln zł). Niektóre firmy skorzystały kilkukrotnie z oferty funduszu. Przykładem jest m.in. spółka technologiczna R22, z którą fundusz zainwestował w Rumunii, aby rok później wspólnie wejść na rynek chorwacki. Z kolei z Elemental Holding – grupą kapitałową działającą w branży recyklingu i obrotu surowcami wtórnymi – FEZ zrealizował najpierw wspólną inwestycję na Litwie, a później podpisał dwie kolejne umowy związane z ekspansją na rynek w USA oraz w Niemczech.

Tylko w 2019 roku FEZ sfinansował przedsięwzięcia m.in. w Stanach Zjednoczonych, Chorwacji, Grecji i w Niemczech, a zaangażowanie funduszu w realizowane projekty wahało się od 900 tys. zł do nawet kilkunastu milionów euro.

– Typowa kwota finansowania to kilka lub kilkanaście milionów euro. Nasze finansowanie jest relatywnie długie. Możemy być partnerem dla polskiego przedsiębiorcy nawet do 10 lat, więc to jest wystarczający czas, żeby te początkowe ryzyka związane z ekspansją zostały zmitygowane. Natomiast zwykle fundusz wychodzi ze swojej inwestycji po około pięciu–siedmiu latach – wskazuje członek zarządu ds. inwestycyjnych w PFR TFI.

Z perspektywy firm planujących ekspansję zagraniczną równie istotne jest to, że FEZ nie dąży do przejęcia kontroli nad realizowanym przedsięwzięciem i stania się większościowym udziałowcem. Dostarcza natomiast kapitał bezpośrednio zagranicznej spółce zależnej i nie wchodzi do struktury własnościowej polskiej spółki matki. 

– FEZ jest instrumentem finansowym, który wypełnia pewną lukę w instrumentach oferowanych przez instytucje komercyjne. Państwo identyfikuje bariery dla ekspansji zagranicznej polskich firm i adresuje te bariery właśnie poprzez takie instrumenty, których rynek nie oferuje. Wiele państw, np. Niemcy, Dania czy Portugalia, ma takie fundusze lub instrumenty, które są dedykowane współfinansowaniu przejęć zagranicznych przedsiębiorstw, realizowanych przez spółki z danego kraju – wyjaśnia ekspert.

Jak wynika z grudniowego raportu PFR TFI i firmy doradczej PwC („W poszukiwaniu okazji inwestycyjnych”), w 2019 roku skumulowana wartość polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych wyniosła 96,5 mld zł i była o 4 mld zł wyższa niż rok wcześniej. Polskie firmy inwestują głównie w Europie (90,8 proc.), a wśród kierunków ekspansji dominują Szwecja, Niemcy, Hiszpania czy Czechy. Najwięcej polskich bezpośrednich inwestycji za granicą ulokowanych było przez przedsiębiorstwa z branży finansowej i ubezpieczeniowej. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.