Mówi: | Artur Pikula |
Funkcja: | partner PwC, lider zespołu ds. ubezpieczeń w regionie Europy Środkowo-Wschodniej |
Sektor ubezpieczeniowy boi się zmian w prawie. Dla branży może to oznaczać kłopoty
Sektor ubezpieczeniowy boi się nowych przepisów prawnych, a szczególnie unijnej dyrektywy Solvency II. Zdaniem przedstawicieli branży, jej wprowadzanie niesie za sobą poważne ryzyko dla funkcjonowania firm ubezpieczeniowych – wynika z raportu „Insurance Banana Skins 2013”, który przygotowały wspólnie londyński Centre for the Study of Financial Innovation oraz firma doradcza PwC.
Regulacje prawne i ewentualne zmiany po raz kolejny znalazły się na pierwszym miejscu w rankingu najważniejszych ryzyk w branży ubezpieczeniowej w 2013 roku. Obawy przedstawicieli sektora budzi m.in. nowa dyrektywa Unii Europejskiej, Solvency II. Prace nad tymi rozwiązaniami trwają od ponad siedmiu lat.
– Nadal nie wiadomo jest w 100 proc., jak ta dyrektywa będzie wyglądała, szczególnie w kwestii dotyczącej wymagań kapitałowych i operacji zarządzania ryzykiem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Artur Pikula, partner PwC, lider zespołu ds. ubezpieczeń w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Pikuła podkreśla, że firmy ubezpieczeniowe, chcąc dostosować się do nowych wymagań prawnych poniosły już do tej pory ogromne koszty, a mimo to nadal nie wiadomo, jaki będzie ostateczny kształt tych rozwiązań. Wdrażanie nowych przepisów wymaga też od zarządów firm zmian w sposobie myślenia, m.in. w zakresie redefinicji ryzyka oraz odejścia od skupiania swojej uwagi wyłącznie na wynikach sprzedażowych.
– Specyficznym ryzykiem, jeśli chodzi o rejon Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polski jest tzw. ryzyko ingerencji politycznej – mówi Artur Pikuła. – Można to tłumaczyć takimi zjawiskami, jak choćby eliminacja prywatnego systemu emerytalnego na Węgrzech czy toczące się w Polsce rozmowy na temat zmian w systemie emerytalnym.
Chodzi tu o ograniczenie bądź likwidację drugiego filaru, czyli otwartych funduszy emerytalnych. Sektor widzi w tym istotne zagrożenie, chociażby dla rynku kapitałowego, poprzez transfer środków z systemu prywatnego do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W Polsce, podobnie jak i w całej Europie Środkowo-Wschodniej tzw. kwestie polityczne ulokowane są w rankingu zagrożeń, w pierwszej piątce. Globalnie, na świecie jest to problem obecny na dzisiątej pozycji.
Zarobić dziś na rynku ubezpieczeń nie jest łatwo. Wyraźnie zaobserwować można spadek koniunktury. Ludzie mają niewiele pieniędzy, które mogą przeznaczyć na dobra wyższej potrzeby, do których można zakwalifikować ubezpieczenia. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w rankingu „Insurance Banana Skins 2013”. Wyniki inwestycyjne oraz środowisko makroekonomiczne znalazły się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu w klasyfikacji.
– Kiedy coraz trudniej znaleźć klientów, można chwytać się coraz innych chwytów tak, żeby sprzedać jak największe wolumeny, niekoniecznie najlepszej jakości biznesu – tłumaczy Pikuła.
Dlatego właśnie praktyki biznesowe znalazły się w pierwszej piątce największych ryzyk w branży ubezpieczeniowej w 2013 r.
– Coraz większy nacisk kładzie się na różne komórki wśród ubezpieczycieli, w tym tzw. siły sprzedaży, na maksymalizacje swej działalności, a w związku z tym na potencjalne obniżenie jakości, słabszą transparentność i branie klienta pod uwagę, jako najważniejszego obiektu działalności – wyjaśnia ekspert PwC.
Wysokie miejsca, w pierwszej dziesiątce rankingu, przygotowanego wspólnie przez londyński Centre for the Study of Financial Innovation oraz firmę doradczą PwC znajdują kwestie, związane z ryzykiem. Jakość zarządzania nim, to miejsce nr siedem. O jedno wyżej od samego zarządzania ryzykiem. Piąta pozycja w rankingu, to katastrofy naturalne.
– W największym stopniu wiąże się to z częstotliwością zjawisk katastroficznych i to nie tylko w ujęciu globalnym, ale także w Polskim – tłumaczy Pikula. – Należy zwrócić uwagę na rozwój gradobić, huraganów, ulew, podtopień w ciągu ostatnich kilku lat i ich potencjalny wpływ na szkodowość w biznesie ubezpieczeniowym.
Polska nie wyróżnia się na tym tle, ani na tle świata, ani też w porównaniu do innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jednakże częstotliwość zdarzeń jest relatywnie wyższa niż jeszcze kilka lat temu. Siłą rzeczy musi to znaleźć swoje odzwierciedlenie w wysokości pobieranych składek.
– Od kilku lat następują zmiany w tym zakresie, co wiąże się także z powtarzalnością szkód naturalnych – wyjaśnia Artur Pikula z PwC. – Wszyscy jesteśmy teraz bardziej świadomi jak częste i duże są te zjawiska w porównaniu z tym, jaka była nasza świadomość choćby 10 lat temu.
W pierwszej dziesiątce rankingu, którego współautorem jest PwC, wśród ryzyk znalazły się, m.in. praktyki biznesowe, gwarantowane produkty oraz długoterminowe zobowiązania.
Badanie CSFI oraz firmy doradczej PwC zostało przeprowadzone w kwietniu i maju 2013 roku. Wzięło w nim udział 600 przedstawicieli branży ubezpieczeniowej z 54 krajów Europy, Ameryki Północnej i Południowej, Ameryki Łacińskiej, Azji, Afryki, Dalekiego Wschodu. Respondenci reprezentowali m.in. sektory Non-Life oraz ubezpieczenie na życie.
Czytaj także
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-07-08: Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.