Newsy

Ukraiński producent stali otwiera biuro w Katowicach. Polski rynek perspektywiczny dla branży

2015-07-08  |  06:55
Mówi:Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej

Dmitriy Nikolayenko, dyrektor ds. sprzedaży Metinvest Holding

Vladimir Zadolinnyi, dyrektor generalny Metinvest Polska Sp. z o.o.

  • MP4
  • 12,2 mln ton rocznie – tyle wynosi zużycie jawne stali w Polsce. W ubiegłym roku wzrosło ono o 17 proc. per capita. Dobre perspektywy dla rynku zachęcają kolejnych graczy. Biuro handlowe w Katowicach otwiera ukraiński producent grupa Metinvest. To nieczęsty w ostatnich miesiącach przykład ukraińskiej inwestycji w Polsce.

    Ta inwestycja świadczy o tym, że Metinvest, globalnie działająca firma, posiadająca cztery zakłady produkcyjne metalurgiczne w Europie docenia polski rynek i perspektywy jego rozwoju – mówi agencji Newseria Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.

    Jak podkreśla, ostatnie miesiące są dla relacji gospodarczych między Polską a Ukrainą bardzo trudne. Z jednej strony ze względu na dewaluację hrywny polskie produkty stały się mało atrakcyjne da ukraińskich konsumentów. Z drugiej strony potencjał eksportowy Ukrainy jest osłabiony konfliktem i kryzysem gospodarczym. Jego zdaniem tym bardziej cieszy decyzja Metinvestu.

    Obecność globalnej firmy na polskim rynku w znacznie szerszym zakresie to dobra wizytówka ukraińskiej gospodarki. Świadczy to o tym, że mamy nie tylko problemy, nie tylko dramatyczną sytuację na wschodzie Ukrainy, lecz także rozwijające się, prężnie działające na rynku światowym firmy – mówi Piechota.

    Polska jest za Włochami największym odbiorcą w UE produktów firmy. Rozwój gospodarczy powoduje, że zapotrzebowanie na stal rośnie – w ubiegłym roku zużycie jawne wyniosło 12,2 mln ton, a per capita wzrosło o 17 proc. w ujęciu rocznym.

    Polski rynek jest bardzo perspektywiczny. Dobrze się rozwija. Rynek charakteryzuje się importem dużej liczby produktów, a więc stwarza możliwości dla wielu różnych dostawców – mówi Dmitriy Nikolayenko, dyrektor ds. sprzedaży Metinvest Holding.

    Jak podkreśla, Polska prowadzi aktywną wymianę handlową w tej branży. Importuje ok. 70 proc. zużywanej przez siebie stali, natomiast na eksport trafia połowa wyprodukowanych wyrobów stalowych.  

    Dobre perspektywy polskiego rynku i rosnąca liczba klientów spowodowały, że Metinvest zadecydował o otwarciu przedstawicielstwa handlowego w Katowicach. Ma ono wzmacniać relacje z klientami i podnosić jakość obsługi.

    Rynek charakteryzuje się wysokim poziomem konkurencji – mówię zarówno o rynku europejskim, jak i polskim. Działają na nim liczni konkurenci, m.in. z Chin. W związku tym naszym celem nie jest zwiększanie udziałów w rynku, ale raczej jego utrzymanie na obecnym poziomie – mówi Nikolayenko.

    Metinvest współpracuje z polskimi producentami z sektora budowlanego, maszynowego czy producentami rur.

    W następnym roku chcemy utrzymać się na tym poziomie, jaki będziemy mieć w tym roku. Dziś to 590 tys. ton wyrobów hutniczych eksportowanych do Polski – podkreśla Vladimir Zadolinnyi, dyrektor generalny Metinvest Polska. – Dla nas wszyscy klienci są ważni. Pracujemy z firmami, które są traderami na rynku, mają swoją sieć dystrybucji, takimi np. jak ThyssenKrupp, Salzgitter czy ArcelorMittal.

    To już kolejne biuro handlowe Metinvestu w Europie. Grupa posiada łącznie 20 przedstawicielstw handlowych i magazynów. Rynek europejski jest dla niej bardzo istotny. Grupa sprzedaje tu 4,4 mln ton wyrobów stalowych, czyli jedną trzecią produkcji.

    Jesteśmy globalnym producentem stali, a przy tym firmą o integracji pionowej. Mamy huty na Ukrainie i cztery jednostki produkcyjne na terenie Unii Europejskiej – mówi Nikolayenko.

    Zakład w Bułgarii może rocznie wyprodukować 500 tys. ton stali. Włoskie spółki mają zdolność produkcyjną na poziomie 1,2 mln ton, a brytyjska – 200 tys. ton stali.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.