Mówi: | Ewa Kopacz |
Funkcja: | wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, koordynatorka PE ds. praw dziecka |
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
– Każde prawo, które wychodzi z Unii Europejskiej, ma tzw. badanie wpływu. Od pewnego czasu rozmawiamy z europejskim komisarzem ds. sprawiedliwości międzypokoleniowej, młodzieży, kultury i sportu Glennem Micallefem, aby wprowadzić takie odrębne narzędzie, test praw dzieci, aby sprawdzać, czy każda legislacja, która wychodzi z Komisji, ma bezpośredni lub pośredni wpływ na prawa dzieci. Jesteśmy na dobrej drodze przy dobrej współpracy z komisarzem Micallefem i mam nadzieję, że będzie to miało szansę się ziścić – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego i od 2019 roku koordynatorka PE ds. praw dziecka.
Test mógłby być kluczowym krokiem w kierunku lepszej ochrony dzieci na poziomie wspólnotowym. Obecnie UE stosuje ogólne kryteria oceny wpływu, ale nie uwzględniają one w wystarczającym stopniu specyfiki i wrażliwości dzieci.
– Większość polityk, które wpływają na prawa dzieci, czyli polityka zdrowotna, społeczna czy edukacyjna, leżą w wyłącznych kompetencjach państw członkowskich, ale to nie znaczy, że Unia Europejska odsunęła od siebie ten temat. Wręcz przeciwnie, to Unia Europejska daje wskazówki, popiera wszystkie innowacyjne programy, namawia do tego, żeby wymieniać się wiedzą między państwami w kwestii dobrych praktyk w obszarze praw dzieci – mówi Ewa Kopacz.
Potrzebę uwzględniania głosu dzieci w procesie kształtowania polityk unijnych podkreślano wyraźnie podczas 15. Europejskiego Forum Praw Dziecka, organizowanego przez KE w czerwcu br.
– Dzieci mówiły tam dokładnie, czego oczekują. To mnie nawet trochę zaskoczyło, że są to takie dojrzałe pomysły. Na pierwszym miejscu uplasowała się prośba o to, aby wiedza o prawach dzieci znalazła się w programie nauczania w szkołach, żeby dzieci wiedziały, jakie mają prawa, ale też żeby wiedziały, że w danym momencie są one łamane i jak na to reagować. Druga sprawa – mówiły, żeby zjednoczyć siły i walczyć skutecznie z mową nienawiści. Trzecia sprawa – zwiększyć finansowanie na badania naukowe dotyczące zmian klimatycznych. Wreszcie mówiły o czymś, co jest bardzo ważne dla dzieci w tej chwili w świecie cyfrowym, czyli o bezpieczeństwie online – mówi wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. – Dzieci żyją w zupełnie innej rzeczywistości niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Teraz przenikają się dwa światy: ten rzeczywisty i ten online. Jestem przekonana, że bardzo wiele dzieci doświadczyło wiele zła z cyberprzemocy, od swoich rówieśników również w sieci, ale też doświadczyło wykorzystywania seksualnego.
Niedawno Parlament Europejski przyjął stanowisko negocjacyjne w sprawie zmiany dyrektywy dotyczącej zwalczania niegodziwego traktowania w celach seksualnych i wykorzystywania seksualnego dzieci oraz materiałów przedstawiających niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych. Projekt zapewnia równe traktowanie przestępstw popełnianych online i offline oraz umożliwia prowadzenie tajnych śledztw i stosowanie niejawnych technik nadzoru. Proponuje także poprawę systemów wsparcia dla ofiar, zgodnie z tzw. modelem Barnahus, który polega na zapewnieniu dziecku przyjaznego środowiska z łatwym dostępem do specjalistów ze wszystkich odpowiednich dyscyplin, zniesienie okresów przedawnienia dla tych przestępstw oraz wprost kryminalizuje systemy AI zaprojektowane głównie w celu wykorzystywania seksualnego dzieci.
Z ubiegłorocznego badania HBSC Europejskiego Biura Regionalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy. W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. Według raportu NASK ponad dwie trzecie młodych internautów twierdzi, że w internecie problemem jest mowa nienawiści. Zwiększa się też wśród nastolatków poczucie, że osoby, które obrażają w internecie, są bezkarne.
– Z tym trzeba walczyć w sposób ewidentny i Unia Europejska mówi: mamy na to sposób. I nie tylko aktami legislacyjnymi, takimi jak akt o usługach cyfrowych, który – wydawać by się mogło – już załatwił sprawę, a dzisiaj słyszymy ze strony rodziców, nauczycieli i samych dzieci, że jest niewystarczający – podkreśla koordynatorka PE ds. praw dziecka.
Zarówno rozmowy na temat testu praw dziecka, jak i nowe propozycje przepisów to kontynuacja działań rozpoczętych w 2021 roku. Wtedy to Unia Europejska przyjęła swoją pierwszą strategię na rzecz praw dziecka, którą – jak zaznacza Ewa Kopacz – współtworzyły same dzieci. Strategia obejmuje sześć kluczowych obszarów, w tym przeciwdziałanie przemocy wobec dzieci i promowanie ich udziału w procesach demokratycznych.
– Około 10 tys. dzieci z różnych krajów europejskich przedstawiało swoje sugestie i one znalazły odzwierciedlenie w zapisach tej strategii. W tej chwili komisarz Micallef, który ma za zadanie w ramach swojej działalności wdrażanie tejże strategii na poziomie unijnym i w krajach członkowskich, mówi o tym, że chce ją jeszcze rozszerzać – wskazuje wiceprzewodnicząca PE. – Strategia jest przełomowym dokumentem, który mówi o prawach dziecka, ale następnym elementem walki o prawa dziecka i zabezpieczenie praw dziecka jest oczywiście europejska gwarancja dla dzieci. Zarówno ta strategia, jak i gwarancja muszą być implementowane przez kraje członkowskie. Unia Europejska zachęca do tego, żeby bardzo szybko i skutecznie zapisy w nich zawarte znalazły się w prawie lokalnym w każdym kraju.
Europejska gwarancja dla dzieci ma zapewnić równy dostęp do edukacji i posiłków w szkołach, opieki zdrowotnej i odpowiednich warunków mieszkalnych dla dzieci zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem. Każdy kraj UE powołał koordynatora ds. gwarancji dla dzieci, który jest odpowiedzialny za przedstawienie krajowych planów działania do 2030 roku.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-08-12: Polacy odchodzą od fast fashion. Branża tekstylna i Unia Europejska wspierają działania na rzecz zrównoważonych ubrań
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-30: Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.