Mówi: | Katarzyna Rzentarzewska |
Funkcja: | starszy analityk |
Firma: | Erste Group |
Wartość inwestycji w Polsce rośnie o ponad 8 proc. rocznie. Nasz kraj jest regionalnym liderem
Porozumienie w sprawie planu Junckera zakłada realizację projektów inwestycyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej o wartości 40-60 miliardów euro. Największa część tej sumy przypadnie Polsce. Dynamika inwestycji na poziomie 8 proc. oraz prognozy mówiące o wzroście PKB o 3,5 proc. stawiają nasz kraj w gronie gospodarczych liderów regionu. Problem dla przedsiębiorców wciąż są jednak skomplikowane procedury legislacyjne.
W ubiegłym tygodniu przedstawicielom państw członkowskim oraz negocjatorom Unii Europejskiej udało się dojść do porozumienia w sprawie planu Junckera. Finansowanie projektów odbywać się będzie dzięki środkom zgromadzonym w Europejskim Funduszu Inwestycji Strategicznych. Zgodnie z założeniami do 2017 roku plan powinien pobudzić inwestycje w Unii Europejskiej na kwotę 315 miliardów euro.
– Plan Junckera to dodatkowy zastrzyk środków poza funduszami europejskimi. W tej chwili kraje Europy Środkowo-Wschodniej złożyły już wszystkie projekty. Wartość polskich projektów to ponad 17 mld euro na najbliższe trzy lata (2015-2017). Są one gotowe do realizacji i czekają jedynie na partnera strategicznego i dopływ funduszy – mówi agencji Newseria Katarzyna Rzentarzewska, starszy analityk Erste Group.
Jak oceniają analitycy Erste Group, państwa Europy Środkowo-Wschodniej mogą być największym beneficjentem planu Junckera. Szacują, że w naszym regionie zostaną zrealizowane projekty o wartości ok. 40-60 miliardów euro.
– W najbliższych latach to oszczędności i fundusze europejskie będą odgrywały główną rolę w finansowaniu inwestycji. Sektor małych i średnich przedsiębiorstw w Europie Środkowo-Wschodniej jest o tyle ważny, że generuje 35 proc. wartości dodanej. Nie odbiega w niczym od innych krajów europejskich. Inwestycje, które będzie generował ten sektor, są również ważne dla wzrostu – wyjaśnia ekspertka Erste Group.
Analiza Erste Group pokazuje, że udział małych i średnich przedsiębiorstw w strukturze PKB państw Europy Środkowo-Wschodniej jest niemal taki sam, jak w Niemczech czy Austrii.
Pod względem dynamiki inwestycji Polska jest w gronie regionalnych liderów. W gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej średnia wynosi 6,3 proc., co przekłada się na przewidywany wzrost PKB na poziomie około 2,1 proc.
– Wzrost inwestycji w najbliższych latach w Polsce powinien się utrzymać na podobnym poziomie. W zeszłym roku było to ponad 9 proc. W tym roku oczekujemy zbliżonej dynamiki inwestycji – ponad 8 proc. To wszystko przekłada się na ponad 3-proc. wzrost gospodarczy – prognozuje Rzentarzewska.
W kwietniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył prognozę zmian PKB dla naszego kraju do 3,5 proc. W uzasadnieniu można przeczytać, że spowodowane jest to głównie poprawą warunków ekonomicznych u głównych partnerów handlowych Polski. Ożywienie odznacza się także większym zainteresowaniem inwestycjami wśród rodzimych przedsiębiorstw.
– Firmy decydują się na inwestycje przede wszystkim dlatego, że widzą większy popyt wewnętrzny. Prywatna konsumpcja rośnie, co przekłada się na większą liczbę zamówień, a w związku z tym firmy zaczynają inwestować w zwiększenie swojej produkcji. To jest istotny czynnik początkowy, który wyzwala ten potencjał – wyjaśnia Katarzyna Rzentarzewska.
Podkreśla jednak, że aby utrzymać wysoką dynamikę wzrostu inwestycji potrzebne są zmiany – poprawa w zakresie struktury otoczenia gospodarczego oraz ułatwienie dostępu do finansowania tych podmiotów. Przedstawicielka Erste Group zaznacza, że sektor małych i średnich przedsiębiorstw ma przed sobą poważne wyzwania. Najważniejszym problemem, z którym musi się zmierzyć, są niejasne przepisy prawne oraz skomplikowane procedury gospodarcze. Katarzyna Rzentarzewska dostrzega jednak pozytywne zmiany. Czas zakładania firmy został skrócony z 25 do 7 dni. Zmniejszył się także okres oczekiwania na niektóre pozwolenia budowlane.
Czytaj także
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.