Newsy

Unia każe badać kiełki

2012-10-16  |  06:10
Mówi:Halina Ścieżyńska
Funkcja:mikrobiolog żywności
Firma:Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny
  • MP4

    Unia Europejska wprowadza rozporządzenie nakładające obowiązek badania kiełków przed dopuszczeniem ich do na rynek. To rezultat ubiegłorocznej epidemii w Niemczech wywołanej przez nieznany wcześniej, wyjątkowo groźny szczep pałeczki okrężnicy – E. coli. Ostatecznie stwierdzono, że zakażenia i śmierć kilkudziesięciu osób wywołały bakterie znajdujące się w kiełkach kozieradki, pochodzących z Egiptu.

     – Przepisy w Unii Europejskiej dotychczas nie zalecały badania kiełków w kierunku chorobotwórczych, czyli werotoksycznych E. coli – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Halina Ścieżyńska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

    To ulegnie zmianie. Przed końcem roku w całej Unii Europejskiej ma zacząć obowiązywać rozporządzenie nakładające na państwa członkowskie obowiązek badania kiełków, ze szczególnym uwzględnieniem serotypu O-104. Tak jest oznaczany szczepy bakterii Escherichia coli produkującej zabójczą toksynę.

    Państwowy Zakład Higieny przygotowuje plan urzędowej kontroli i monitoringu.

     – Sanepidy są przygotowane do nowego rozporządzenia i wybrane stacje badały już kiełki i niektóre warzywa w tym kierunku – tłumaczy dr Halina Ścieżyńska.

    Ekspertka przestrzega, że w żywności jest wiele drobnoustrojów chorobotwórczych – mogą pojawić się na przykład drobnoustroje proteolityczne [rozkładające wiązania peptydowe w białkach], które powodują zmiany w smaku i konsystencji. Takie produkty są od razu odrzucane przez inspekcje. Najgroźniejsze są jednak te chorobotwórcze, które mogą powodować zatrucia pokarmowe.

     – Jeżeli chodzi o żywność w Polsce to najwięcej zatruć jest wywoływana nie przez E. coli, ale pałeczki salmonelli. Zdecydowanie bardziej zanieczyszczona jest żywność pochodzenia zwierzęcego, nie roślinnego. Ale właśnie ta epidemia w Niemczech pokazała, że trzeba zwracać uwagę również na żywność pochodzenia roślinnego – dodaje dr Halina Ścieżyńska.

    Przekonuje jednak, że konsumenci mogą czuć się bezpiecznie.

     – Razem ze stacjami sanitarno-epidemiologicznymi, inspekcją weterynaryjną czuwamy nad tym i staramy się, żeby żywność w obrocie była przebadana i bezpieczna dla ludzi – zapewnia dr Halina Ścieżyńska.

    Ważną rolę w tym procesie odgrywa unijny System Informowania o Niebezpiecznych Produktach Żywnościowych RASFF.

     – W każdym kraju, w którym zanotowano obecność niebezpiecznej żywności zawierającej np. drobnoustroje chorobotwórcze lub inne czynniki chemiczne niebezpieczne dla człowieka, informujemy od razu pozostałe kraje członkowskie. W związku z tym i Polska jest o takich przypadkach informowana – wyjaśnia badaczka.

    Dodaje jednak, by zawsze być czujnym, bo nieuniknione są takie kryzysy, jaki był w Niemczech. Doradza, by przede wszystkim przestrzegać terminów przydatności do spożycia produktów. Sprawdzać, czy opakowanie zostało zmienione, czy np. wieczko zamkniętego produktu nie jest uwypuklone. I spożywać żywność zgodnie z zaleceniami na etykiecie. Natomiast każde warzywa i owoce powinny być dokładnie umyte.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.