Mówi: | Zenon Daniłowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Makarony Polskie |
Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
Notowany na GPW producent makaronów i dań gotowych ma za sobą bardzo udany rok i szykuje się na kolejne inwestycje. Grupa zamierza intensywnie się rozwijać w segmencie dań gotowych, w którym dostrzega duży potencjał, i ma ambicję, żeby pozostać liderem tego rynku. Pod koniec tego roku planuje poszerzyć swoje portfolio w tym obszarze. Nie wyklucza także przejęcia firmy z segmentu dań gotowych, bo organiczny rozwój spółki, zgodnie ze strategią, ma być wspierany przez akwizycje na rynku spożywczym.
Ze wstępnych danych finansowych wynika, że spółka Makarony Polskie zanotowała w 2023 roku 354,8 mln zł przychodów ze sprzedaży i wypracowała ponad 30-proc. wzrosty r/r wyniku EBITDA (do 57,8 mln zł) i zysku netto (do 32,9 mln zł).
– To jest baza pod dynamiczny rozwój w następnych latach – mówi agencji Newseria Biznes Zenon Daniłowski, prezes spółki Makarony Polskie.
Spółka wskazała, że dobre wyniki to m.in. efekt inwestycji w efektywność procesów produkcji i szerokiego portfolio produktów, obejmującego makarony klasyczne, jajeczne, warzywne, makarony funkcjonalne (fit, diabetic, cardio) i dania gotowe.
– W ostatnim czasie skomercjalizowaliśmy trzy duże projekty rozwojowe. Pierwszym z nich był projekt R&D w Rzeszowie. Dzięki temu mamy obecnie najnowocześniejsze w Polsce – a być może i w Europie Środkowej – Centrum Badań i Rozwoju Przemysłu Makaronowego – mówi Zenon Daniłowski. – Kolejna była inwestycja w linię do produkcji makaronów funkcjonalnych, gdzie mamy możliwość mikrodozowania różnych składników. Dzięki temu możemy produkować makarony z dodatkiem różnych składników warzywnych i smakowych. Makarony są dzisiaj dużo ciekawszym produktem, niż były kiedyś.
Spółka intensywnie rozwija też segment dań gotowych na tackach pod marką So Food.
– To chyba najważniejsza linia, w którą zainwestowaliśmy – mówi prezes spółki. – Ta linia technologiczna została zainstalowana w naszym zakładzie produkcyjnym w Stoczku i produkuje dania gotowe na tackach. To rodzaj dań convenience szybkich w przygotowaniu, bardzo wygodnych i co ważne, niewymagających ciągu chłodniczego, ponieważ są produkowane w systemie sterylizacji, tradycyjnego wekowania. Te dania nie zawierają żadnych dodatków chemicznych, to jest naturalna żywność, smaczna, o długim okresie przydatności do spożycia, którą można nabyć w wielu sklepach w Polsce.
Segment convenience, obejmujący pakowane fabrycznie dania gotowe, rośnie w siłę, ponieważ konsumenci w coraz większym stopniu stawiają na szybkość i wygodę. Żywność tego typu coraz częściej traktują jako alternatywę dla jedzenia na mieście czy wygodną formę domowych zapasów. Według raportu PMR „Handel produktami food-to-go w Polsce. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2022–2027” ponad 85 proc. Polaków kupuje dania gotowe, które znajdują się w stałej ofercie większości sieci spożywczych. Do 2027 roku wartość tego segmentu ma rosnąć średniorocznie o blisko 7 proc. Z raportu wynika też, że polscy konsumenci najchętniej sięgają po wyroby garmażeryjne, takie jak pierogi, krokiety czy naleśniki oraz tradycyjne, polskie smaki. Dla 61 proc. najczęstszym miejscem zakupu dań gotowych są dyskonty, które odpowiadają za ponad połowę sprzedaży dań gotowych w Polsce.
– Dania convenience będą w coraz większym stopniu obecne na polskim rynku. Widzimy już, że w Wielkiej Brytanii, we Francji czy w wielu innych krajach na zachodzie Europy kuchnie w domach są coraz mniejsze, często ograniczają się tylko do lodówki i mikrofali. To nie są duże kuchnie, gdzie przygotowuje się pełne obiady. I ten trend zmierza też do Polski. Poza tym obserwujemy, że dania convenience, łatwe do przygotowania, stają się szczególnie ważne w życiu singli, w życiu ludzi młodych, którzy są zagonieni pracą i nie mają w tygodniu czasu na to, żeby spędzać go w kuchni – mówi Zenon Daniłowski.
Jak podkreśla, Makarony Polskie chcą być liderem polskiego rynku w produkcji dań gotowych – głównie na tackach, ale pod koniec tego roku oferta marki ma zostać rozszerzona także o dania gotowe w opakowaniach typu doypack.
– Rozwijamy ten format, wierzymy w rynek dań gotowych, a wszystkie badania pokazują, że jest to bardzo dynamicznie rosnący segment rynku – podkreśla prezes. – Makarony Polskie w 2023 roku wyprodukowały 3 mln tacek So Food, czyli najwięcej dań gotowych na polskim rynku. W 2024 roku planujemy wyprodukować już 4 mln tacek. Już same te liczby pokazują, że mamy znaczny udział w tym rynku, a coraz więcej klientów korzysta z tego produktu.
W tym segmencie spółka szuka podmiotów do przejęcia. Jak podkreśla Zenon Daniłowski, podstawą rozwoju w kolejnych latach ma być rozwój organiczny wspierany aktywnością na rynku M&A w branży spożywczej.
– Poszukujemy na rynku firmy do kupienia. Planujemy zainwestować albo w firmę z branży dań gotowych, albo w firmę, która działa na bazie przetwórstwa zbóż. Nie mówię tutaj o młynarstwie, ale raczej o kaszach i tego typu produktach. To jest w ogóle kierunek, w którym łatwo będzie nam osiągnąć synergię, ponieważ mamy w tym zakresie duże kompetencje produkcyjne, technologiczne i sprzedażowe – wyjaśnia ekspert.
W 2022 roku grupa sfinalizowała dużą transakcję M&A – przejęcie za nieco ponad 17 mln zł spółki PPH SAS Andrzej Świderski, czyli czwartego największego w Polsce producenta makaronów. Umocniło to jej pozycję na tym rynku i umożliwiło poszerzenie asortymentu.
– Obecnie jest już po pełnej inkorporacji z firmą Makarony Polskie, załoga bardzo dobrze się zintegrowała. Jest wiele synergii w zakresie sprzedaży, zakupów i produkcji, a przede wszystkim jest synergia ludzka: pozyskaliśmy po prostu bardzo dobry zespół pracowniczy, który dzisiaj jest w naszej grupie mocnym motorem rozwoju – mówi Zenon Daniłowski.
Czytaj także
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-04-08: Eliza Gwiazda: Polskie hotele to już nie są te sprzed 10-15 lat. Nie ma takiej zachcianki, której pięciogwiazdkowe obiekty by nie spełniły
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.