Newsy

Utrata danych może dla firm oznaczać bankructwo. Obecnie coraz częściej rozwiązania backupowe trafiają do chmury

2019-10-14  |  06:15

Nawet 2/3 firm z sektora średnich i małych przedsiębiorstw, które nie miały żadnych rozwiązań do backupu, po utracie danych zbankrutowało. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Google średnio 8,6 proc. twardych dysków ulega awarii w przeciągu trzech lat. Bez stworzenia kopii zapasowej firma praktycznie przestaje działać. Polacy stają się jednak bardziej świadomi. Coraz więcej istotnych infrastruktur przenosimy do chmur. Zabezpieczenie wszystkich infrastruktur krytycznych w chmurze to przyszłość backupu.

– Statystyki mówią, że około 2/3 firm z sektora średnich i małych przedsiębiorstw, które nie miały żadnych rozwiązań do backupu, po utracie danych po prostu zbankrutowało, nie byli w stanie kontynuować swojej działalności. Musimy też pamiętać o tym, żeby objąć backupem nie tylko wszystkie krytyczne systemy, lecz także te pomocnicze – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Bąk z firmy Xopero Software.

Małe firmy, podobnie jak wielkie przedsiębiorstwa, są uzależnione od przechowywanych danych. Dane, w tym te niezbędne do funkcjonowania, często są przechowywane na serwerach plików. W przypadku awarii systemu czy cyberataku może to oznaczać całkowity paraliż. Backup, czyli kopia zapasowa danych przechowywanych na twardym dysku, która służy do ich przywracania, może takiej awarii zapobiec. 

Jak jednak podkreśla ekspert, istotne by stworzyć kopie wszystkich systemów. Przykładem może być lotnisko w Bristolu, gdzie atak szyfrujący zablokował systemy kontrolujące elektroniczne tablice informacyjne. W efekcie personel musiał ręcznie aktualizować wszystkie godziny przylotów i odlotów.

– Na przestrzeni 8 lat, kiedy mam możliwość obserwowania tego rynku do backupu, mogę stwierdzić, że stajemy się coraz bardziej świadomi. Coraz więcej użytkowników ma świadomość zarówno istoty danych, które przechowują, jak i tego, że tak naprawdę mogą utracić je praktycznie w każdej chwili. Rośnie również świadomość użytkowników co do chmury, zatem coraz mniej ludzi obawia się przechowywania danych w chmurach publicznych czy prywatnych – ocenia Grzegorz Bąk.

Z badań przeprowadzonych przez Google wynika, że 1,7 proc. twardych dysków ulega awarii w ciągu roku, a w ciągu trzech lat – blisko 9 proc. Do utraty danych dochodzi też z powodu ataków hakerskich. Tymczasem backup to gwarancja ciągłości działania systemów firmy, jest też antidotum na większość ataków szyfrujących.

– Ostatnie trendy pokazują, że tak naprawdę wszystko idzie w kierunku chmury, czyli coraz więcej danych, ale też coraz więcej istotnych infrastruktur przenosimy w kierunku chmur. To również kierunek wyznaczany backupowi, czyli zabezpieczenie tych wszystkich infrastruktur krytycznych w chmurze, ale jednocześnie też budowanie rozwiązań odtwarzania awaryjnego w chmurze – wskazuje ekspert.

Z danych Eurostatu wynika, że w Unii Europejskiej z usług chmurowych korzysta ponad 26 proc. przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 osób. W Polsce to 11,5 proc., z czego jedną trzecią stanowią duże firmy. Backup w chmurze pozwala pracować nawet wówczas, gdy w firmie dojdzie do poważnej awarii.

– Mamy coraz to większe ilości danych, nie zawsze te dane są aż tak krytyczne, więc również ten rynek backupu lokalnego przechowywanego w infrastrukturze klienta się znacząco się rozrasta i idzie w kierunku takiego mocno świadomego klienta. Coraz częściej spotykamy się z profesjonalnie przygotowanymi pomieszczeniami pod serwery związane z backupem i to też jest kolejny z trendów, którym podążają rozwiązania do backupu – mówi Grzegorz Bąk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.