Newsy

W branży produkcyjnej pogłębia się niedobór kadr. Firmy coraz częściej włączają się w proces ich kształcenia

2021-09-30  |  06:20
Mówi:prof. dr hab. inż. Łukasz Kaczmarek, prodziekan ds. rozwoju, Wydział Mechaniczny, Politechnika Łódzka
Krzysztof Hauk, dyrektor operacyjny, Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland Sp. z o.o. – Oddział Produkcyjny w Łodzi
Paweł Szałecki, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Pabianicach
  • MP4
  • Firmy z sektora produkcji przemysłowej zgłaszają największą od dwóch lat chęć rozbudowy swoich zespołów. Według pracodawców w IV kwartale br. rywalizacja o kandydatów w sektorze produkcji przemysłowej jeszcze się zaostrzy – wynika z analizy ManpowerGroup. Niedobór wykwalifikowanych kadr to jedna z największych bolączek przedsiębiorstw, nie tylko produkcyjnych. Stąd też konieczność popularyzacji szkolnictwa zawodowego, w którym firmy będą miały realny wpływ na kształtowanie kompetencji dostosowanych do potrzeb pracodawców. Taką współpracę – nastawioną na praktykę i nowe technologie – nawiązały właśnie Politechnika Łódzka, Zespół Szkół nr 1 w Pabianicach oraz zakład produkcyjny amerykańskiego koncernu technologicznego Emerson Automation Fluid Control and Pneumatics – Oddział Produkcyjny w Łodzi.

    – Nowoczesny rynek pracy wymusza to, aby kształcenie techniczne się zmieniło. Musimy odejść od typowego nauczania poprzez wykład czy laboratorium, zastosować nowe narzędzia. Jednym z takich narzędzi jest nauczanie poprzez problem-based learning, gdzie firma, z którą współpracujemy, definiuje nam odpowiednie zagadnienie. Następnie grupa uczniów przy odpowiednim wsparciu to zagadnienie rozwiązuje. Bardzo ważnym aspektem w tym przypadku jest to, że oni nie rozwiązują tego problemu samodzielnie, ale w zespole, dzięki czemu uczą się też narzędzi komunikacji i bezpośrednio współpracują z firmą – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. inż. Łukasz Kaczmarek, prodziekan ds. rozwoju Politechniki Łódzkiej.

    Wydział Mechaniczny Politechniki Łódzkiej, Zespół Szkół nr 1 w Pabianicach oraz specjalizująca się w systemach automatyki przemysłowej firma Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland  Oddział Produkcyjny w Łodzi podpisały właśnie trójstronną umowę o współpracy. Jej celem jest wdrożenie innowacyjnego systemu nauczania i wykształcenie przyszłych kadr, które będą jak najlepiej przystosowane do wymogów rynku pracy i obeznane z nowoczesnymi technologiami stosowanymi w firmach produkcyjnych.

    Współpraca z Politechniką Łódzką oraz Zespołem Szkół nr 1 w Pabianicach polega na tym, że udostępniamy im nasz know-how, park maszynowy i rozwiązania techniczne, aby nowi inżynierowie i technicy zyskiwali praktyczną wiedzę i kompetencje, które później wykorzystają w życiu zawodowym – mówi Krzysztof Hauk, dyrektor operacyjny Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland  Oddział Produkcyjny w Łodzi. – Uczelnie i technika zawodowe bardzo dobrze przygotowują przyszłe kadry. Natomiast dopiero współpraca z firmą produkcyjną pokazuje, jak ta teoria później przekłada się na rzeczywistość, na pracę inżynierską.

    – Widzimy rosnące zainteresowanie tym programem. Na razie jest to pilotaż, ale możliwości późniejszego znalezienia pracy w przemyśle są ogromne. Najbardziej na rynku brakuje absolwentów z kompetencjami z obszaru mechaniki czy inżynierii materiałowej, wszystkich pokrewnych przedmiotów związanych z mechaniką. Niedobór tych pracowników powoduje, że firmy z sektora przemysłowego cierpią na brak kadr wykwalifikowanych pod kątem najnowszych technologii, z których one korzystają na co dzień – dodaje prof. Łukasz Kaczmarek.

    Absolwentom wchodzącym na rynek pracy brakuje kompetencji zwłaszcza w zakresie analizy danych, umiejętności wyciągania wniosków i rozumienia przyczynowo-skutkowego, które przekładają się na umiejętność rozwiązywania problemów.

    – Uczniowie i absolwenci bardzo dobrze wiedzą, jak rozwiązać problemy w teorii. Natomiast w rzeczywistości bardzo ważnym czynnikiem jest także czas. Kwestia nie tylko, żeby ten problem rozwiązać, ale rozwiązać go szybko Dzięki współpracy z nami uczniowie mogą zweryfikować swoje teoretyczne rozwiązania w praktyce i sprawdzić, czy one przynoszą efekty – mówi Krzysztof Hauk.

    Jak podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki, w Polsce jest 6,4 tys. szkół ponadpodstawowych, w tym 2,4 tys. liceów ogólnokształcących, 1,8 tys. techników, 1,6 tys. szkół branżowych I stopnia, 82 szkoły branżowe II stopnia oraz 550 szkół przysposabiających do pracy. Łącznie w roku szkolnym 2021/2022 rozpoczęło w nich naukę ponad 1,5 mln uczniów. Najwięcej będzie się uczyć w liceach ogólnokształcących (639,8 tys.) oraz w technikach (640,8 tys.). Branżowe szkoły I stopnia wybrało ponad 208 tys. uczniów, a niecałe 3,8 tys. będzie kontynuować naukę w szkołach branżowych II stopnia.

    – Aby zachęcić uczniów do kształcenia w zawodach technicznych, pokazujemy im bezpośrednie środowisko pracy i nauki, w którym się kształcą i zdobywają określone kwalifikacje. Robimy to poprzez wykłady, lekcje pokazowe, zajęcia praktyczne w szkole, w pracowniach specjalistycznych, a także w zakładach pracy, z którymi współpracuje szkoła – mówi Paweł Szałecki, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Pabianicach. – Współpracujemy z wieloma firmami. Oferta szkoły jest też wzbogacana o projekty unijne, które realizujemy wspólnie z m.in. Politechniką Łódzką. Jej wykładowcy realizują u nas zajęcia, a my korzystamy z jej laboratoriów. To pozwala uczniom zdobywać nowe kwalifikacje.

    Obserwowane zmiany w szkolnictwie zawodowym to cały szereg działań – począwszy od nowych podstaw programowych, skończywszy na finansowaniu i uściśleniu współpracy z biznesem – które mają lepiej powiązać szkolnictwo zawodowe z rynkiem pracy i odpowiedzieć na potrzeby pracodawców. Tym tropem idzie też Politechnika Łódzka.

    – Politechnika Łódzka w sposób ciągły ewaluuje pod kątem tego, aby dostosować absolwentów i ich profil kompetencyjny do wymogów nowoczesnego rynku pracy. Dostosowujemy też narzędzia, które pozwalają wyjść naprzeciw oczekiwaniom tego rynku. Bezpośrednio współpracujemy z firmami, żeby studenci mieli kontakt z przemysłem i nowościami technologicznymi wdrażanymi przez te firmy – mówi prof. Łukasz Kaczmarek. – Celujemy w pokolenie Z. Ci młodzi ludzie praktycznie urodzili się z technologiami IT, a w nowoczesnym przemyśle te technologie są wykorzystywane na co dzień, chociażby do sterowania procesami wytwórczymi.

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

    Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

    Handel

    Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

    – Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.