Mówi: | Jarosław Wróbel, dyrektor ds. inwestycji Eneris Surowce Magdalena Markiewicz, prezes zarządu Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi |
Funkcja: | Przemysław Deda, członek zarządu ZGOK w Balinie i przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” Chrzanowa, Libiąża i Trzebini |
W Małopolsce powstała nowa instalacja przetwarzania odpadów komunalnych o wartości 40 mln zł. Trafią do niej odpady od ponad 180 tys. mieszkańców Małopolski i Śląska
Oddana w tym tygodniu do użytku instalacja przetwarzania odpadów komunalnych ZGOK w Balinie zredukuje o około 60 proc. poziom składowania odpadów na terenie zachodniej Małopolski. Zgodnie z decyzją środowiskową zakład może przetwarzać 58 tys. ton odpadów rocznie. Część będzie przetwarzana na paliwo RDF, które jest surowcem energetycznym m.in. dla cementowni. Inwestycja kosztowała 40 mln zł.
– Instalacja będzie przetwarzać zmieszane odpady komunalne odbierane od mieszkańców, a także zielone, z których będzie robiony kompost – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jarosław Wróbel, dyrektor ds. inwestycji ze współodpowiedzialnej za to przedsięwzięcie firmy Eneris, partnera samorządów w gospodarce komunalnej na tym obszarze. – Nowy obiekt zmniejszy masę składowanych odpadów poprzez selektywny odzysk surowców materiałowych, kompostowanie frakcji organicznej oraz produkcję paliwa alternatywnego RDF.
Jak podkreśla Magdalena Markiewicz, prezes zarządu Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi (ZGOK) w Balinie, w rezultacie tej inwestycji zasadniczo zmieni się sposób funkcjonowania istniejącego zakładu. Przede wszystkim dotychczasowe deponowanie zmieszanych odpadów komunalnych na składowisku zostanie zastąpione w znacznej mierze przez mechaniczne segregowanie i odzysk surowców.
Odpady pochodzące od mieszkańców będą przetwarzane na surowce. Część z nich zostanie przetworzona na RDF (alternatywne paliwo z odpadów), które będzie wykorzystywane m.in. przez cementownie. Zgodnie z decyzją środowiskową zakład może obecnie przetwarzać 58,5 tys. ton odpadów rocznie. Natomiast technologiczna moc instalacji jest przeszło dwa razy wyższa (130 tys. ton). W wyniku inwestycji zakład zyska status Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
– Wiążą się z tym zarówno wymogi, jak i możliwości – tłumaczy Magdalena Markiewicz. – Obowiązkiem jest uzyskiwanie poziomów recyklingu. Natomiast dzięki rozwiązaniom technologicznym, wyposażeniu instalacji w najnowocześniejsze separatory do odzyskiwania surowców mamy też możliwości w postaci przetwarzania odpadów w surowce i ich sprzedaży.
Jak podkreśla prezes ZGOK, w zakładzie wzrośnie także zatrudnienie.
– Będą potrzebne zarówno osoby na stanowiska kierownicze, brygadziści do nadzorowania pracy zmianowej, jak i w pionie administracyjnym do prowadzenia ewidencji odpadów, nadzoru nad procedurami, kartami przekazania odpadów itp. – wylicza Magdalena Markiewicz. – Ale poszukiwać będziemy także chętnych do pracy fizycznej, na takie miejsca jak operator ładowarki czy sortowacz, który wstępnie segreguje strumienie.
Wybudowana na terenie ZGOK w Balinie inwestycja jest jednym z niewielu w skali kraju przedsięwzięć realizowanych w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego, na zasadzie spółki prawa handlowego zawiązanej przez podmiot prywatny i samorządy. Udziałowcami są spółka Eneris Surowce SA (67%), Związek Międzygminny „Gospodarka Komunalna” (18%) oraz miasto Jaworzno (15%). Instalacja mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów składa się z hali sortowni zmieszanych odpadów komunalnych wraz z instalacją do produkcji paliwa alternatywnego oraz kompostowni obejmującej 16 bioreaktorów. Zakład ma obsługiwać obszar zamieszkany przez 180 tys. osób.
– Nowa instalacja pozwoli zmniejszyć składowanie odpadów na terenie zachodniej Małopolski nawet o 60 proc. – ocenia Przemysław Deda, członek zarządu ZGOK w Balinie i przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. – Jest to spora skala w porównaniu do tego, co z odpadami dzieje się dzisiaj. Znaczenie instalacji dla regionu jest olbrzymie. Tak nowoczesna instalacja pozwoli nam w pełny, profesjonalny i odpowiedzialny sposób postępować z odpadami od momentu ich wyprodukowania, poprzez przywiezienie tutaj, odzyskanie dużej ilości frakcji odpadów, aż po wyprodukowanie paliwa RDF i zdeponowanie na składowisku tego, co pozostanie.
Budowa instalacji rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku i – łącznie z wyposażaniem w specjalistyczne urządzenia sortująco-przetwarzające – trwała około siedmiu miesięcy.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-03-26: Trwają przygotowania do wdrożenia dużych zmian w zbiórce i recyklingu odpadów. Od przyszłego roku konsumenci będą musieli znacząco zmienić nawyki
- 2024-04-16: Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.