Newsy

Wiedza o budowie mózgu pomaga rekruterom przyciągnąć do firmy właściwych ludzi. Jest ważna także w dobieraniu pracowników do zespołów

2020-08-05  |  06:15

W zależności od tego, która z trzech części mózgu pracuje u nas najmocniej, w pracy przyświecają nam inne cele i w inny sposób dążymy do ich osiągnięcia. To tzw. teoria trzech kolorów mózgu, która może okazać się przydatna w procesach rekrutacji. Wiedza na temat działania mózgu pomoże w taki sposób skonstruować ogłoszenie o pracę, że aplikować na nie będą tylko osoby o poszukiwanym przez firmę profilu osobowości. Pozwoli także lepiej zbudować zespoły projektowe i zarządzać ich pracami. – Aby zdobyć tę wiedzę, można przejść szkolenie, ale można także obserwować siebie i swoje zachowania – mówi Anna Urbańska, psycholog biznesu ze Structogram Polska.

– Nasz mózg zbudowany jest z pnia mózgu, kresomózgowia i międzymózgowia. W zależności od tego, która z tych części jest u nas silniej rozwinięta, w określony sposób funkcjonujemy i działamy. Dla ułatwienia tym trzem częściom mózgu przypisano trzy kolory, czyli pień mózgu to kolor zielony, międzymózgowie – czerwony, a kresomózgowie – niebieski – mówi agencji Newseria Biznes Anna Urbańska.

Osoby, które używają przede wszystkim pnia mózgu, określa się jako uczuciowe, empatyczne (kolor zielony). Czerwoni, u których dominuje międzymózgowie, są zorientowani na cel i rezultat. Ci, którzy najczęściej wykorzystują kresomózgowie, to osoby obiektywne i poukładane, które lubią mieć czas na zastanowienie (kolor niebieski). Jak podkreślają eksperci systemu treningowego Structogram, zaledwie co 10. człowiek korzysta z każdego obszaru mózgu w równym stopniu. U zdecydowanej większości dominuje jeden z nich.

– Aby lepiej poznać biostrukturę swojego mózgu, należy przyglądać się sobie, co jest dla nas istotniejsze, czy to będą uczucia, emocje, racjonalizm, pomaganie ludziom czy raczej wygrywanie z nimi, a może racjonalne ich przekonywanie do swoich racji. I tym różnym obszarom odpowiadają trzy części naszego mózgu – mówi ekspertka. – Co ważne, przez całe nasze życie możemy zmieniać charakter, ale nie zmienimy genetyki naszego mózgu, więc z tym się można już tylko pogodzić.

Okazuje się, że wiedza na temat kolorów mózgu i sposobach funkcjonowania osób z poszczególnych grup może mieć znaczenie w życiu biznesowym. Jednym z przykładów, które to pokazują, jest proces rekrutacji w firmie.

– Cały proces rekrutacji zaczyna się od zadania sobie pytania, jakiego pracownika szukam, jakie powinny być jego kompetencje zawodowe, ale też charakter i osobowość. Wiedza w zakresie genetyki mózgu umożliwia tak skonstruować ogłoszenie o pracę, aby odpowiedzieli na nie tylko tacy kandydaci, jakich naprawdę szukamy – mówi Anna Urbańska.

Jak wyjaśnia, zawierając w ogłoszeniu konkretne treści, jesteśmy w stanie oddziaływać tylko na określony obszar związany z mózgiem kandydatów. Następny etap to przydzielanie poszczególnych osób do zespołów – w tym przypadku również wspieranie się wiedzą na temat biostruktury mózgu może okazać się kluczem do sukcesu.

– Bardzo często przedsiębiorcy szukają i zatrudniają ludzi podobnych do siebie. Po pewnym czasie okazuje się, że firma staje się – jak mówimy – jednokolorowa, a przecież zadania w biznesie są różne i wymagają różnorodnego podejścia. Są zadania emocjonalne i relacyjne, techniczne i procesowe. Może się okazać, że jednokolorowa grupa ludzi, która ma za zadanie stworzyć harmonogram procesu na najbliższe dwa lata, nie będzie potrafiła się do tego zabrać, bo według ich osobowości proces planowania kończy się na perspektywie dzisiejszego dnia, a w grupie nie było osoby o innych kompetencjach i podejściu – tłumaczy ekspertka ze Structogram Polska.

Podobnie grupa, która jest złożona tylko z osób uczuciowych i emocjonalnych, nie będzie w stanie np. wdrożyć normy technicznej, bo będzie im brakowało osoby z innymi kompetencjami, wynikającymi z budowy mózgu.

Odpowiednie zbudowanie zespołu przekłada się na jego efektywną pracę, a więc często również na jego sukcesy i dobrą atmosferę w grupie. W ten sposób łatwiej utrzymać pracowników w firmie na dłuższy czas. Menadżerowie mogą również wykorzystywać wiedzę na temat genetyki mózgu podczas zarządzania zespołem i podejmowania kluczowych dla niego decyzji.

– Jeśli pień mózgu jest u ciebie najsilniej rozwinięty, to pewnie będziesz szefem współczującym, będzie ci przykro kogoś zwolnić. Jeżeli wiesz, że jesteś szefem emocjonalnym i czasami zdarza ci się powiedzieć za dużo albo niecenzuralne słowa bez przemyślenia, to też musisz mieć świadomość tego, jak to się przekłada na ludzi. Możesz być też szefem, dla którego ani emocje, ani uczucia nie mają znaczenia. Patrzysz na ludzi i mówisz: po co ta histeria, skąd tyle nerwów, trzeba usiąść i wszystko zaplanować – wymienia Anna Urbańska. – Tutaj kluczowa jest samoświadomość.

Więcej na temat
Prawo Pracodawca nie może pytać pracownika o kierunek wakacyjnego wyjazdu. W uzasadnionych przypadkach pracownik sam powinien o tym poinformować Wszystkie newsy
2020-08-03 | 06:15

Pracodawca nie może pytać pracownika o kierunek wakacyjnego wyjazdu. W uzasadnionych przypadkach pracownik sam powinien o tym poinformować

Tylko co trzeci Polak wyjedzie w tym roku na urlop, a zdecydowana większość zamierza spędzić go w kraju. Wielu z nich musiało zrewidować swoje wakacyjne plany, które
Farmacja Tylko 7 proc. firm ma strategię dbania o zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników. Na coraz trudniejszym rynku pracy może to okazać się kluczowe
2020-07-24 | 06:20

Tylko 7 proc. firm ma strategię dbania o zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników. Na coraz trudniejszym rynku pracy może to okazać się kluczowe

Nawet 1,5 mln Polaków ma depresję, a 80 proc. z nich jest w wieku produkcyjnym. Sytuacja na rynku pracy z powodu pandemii koronawirusa jest coraz cięższa. Wyższy poziom
Media i PR Firmy nie mają w planach drastycznych cięć zatrudnienia i płac. 40 proc. oszczędza na marketingu, reklamie i szkoleniach
2020-07-20 | 06:25

Firmy nie mają w planach drastycznych cięć zatrudnienia i płac. 40 proc. oszczędza na marketingu, reklamie i szkoleniach

Osiem na dziesięć firm spodziewa się gorszych wyników finansowych na koniec roku. Największym problemem przedsiębiorców w ostatnich trzech miesiącach było anulowanie

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Warto sprawdzić, czy śledź kupowany na wigilijny stół ma certyfikat zrównoważonych połowów. Sytuacja tego gatunku dramatycznie się pogarsza

 Nie wyobrażamy sobie świąt Bożego Narodzenia bez śledzia na wigilijnym stole, ale dobrze pomyśleć nie tylko o swoich przyzwyczajeniach kulinarnych, ale również o tym, jak nasze wybory konsumenckie wpływają na stan środowiska, mórz i oceanów – mówi Marta Kalinowska z Marine Stewardship Council. Wybierając rybę na świąteczny stół, warto sprawdzić, czy pochodzi ona ze zrównoważonych połowów, co poświadcza certyfikat MSC. Wskutek nadmiernych połowów sytuacja gatunku śledzia się pogarsza, a brak odpowiednich decyzji w zakresie zarządzania rybołówstwem spowodował, że ważne dla polskich przetwórców łowiska śledzi straciły certyfikaty MSC. – Jeżeli nie wiemy skąd śledź pochodzi, dobrze by było jednak zmienić przyzwyczajenia i wybrać inny gatunek – mówi Marta Kalinowska.

Prawo

Zmiany unijnych traktatów będą największą reformą ustrojową w dotychczasowej historii Wspólnoty. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga

Zmiany w dwóch kluczowych unijnych traktatach to temat, który od kilku tygodni budzi w Polsce kontrowersje, nie tylko wśród polityków. Parlament Europejski zaproponował w nich m.in., żeby więcej decyzji było podejmowanych większością głosów bez wymogu jednomyślności. Chce też przesunąć część obszarów do współdzielonych albo wyłącznych kompetencji UE i zmienić model funkcjonowania Komisji Europejskiej. Wprowadzenie tych zmian oznaczałoby radykalne reformy ustrojowe w Unii Europejskiej, bez precedensu w jej dotychczasowej historii. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga, wymagająca jednomyślnej zgody wszystkich Wspólnoty, a tej na razie nie ma. Nie ma jednak wątpliwości, że zmiany w funkcjonowaniu UE są potrzebne, choćby ze względu na jej planowane rozszerzenie.

Nauka

Ruchy tektoniczne w ciągu 250 mln lat doprowadzą do ekstremalnego wzrostu temperatury. Większość ssaków wyginie, a los człowieka zależy od rozwoju technologii

Za 250 mln lat na Ziemi powstanie jeden ogromny, pustynny superkontynent, na którym panować będą skrajnie wysokie temperatury, a ilość dwutlenku węgla w atmosferze może być dwukrotnie większa niż obecnie. Takie wnioski płyną z symulacji przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego. Dla większości ssaków będzie to oznaczać zagładę. Łatwiej do zmiany temperatur przystosują się natomiast gady. To, czy ludzkość przetrwa, ma zależeć od tego, na jakim etapie rozwoju będzie wtedy cywilizacja.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.