Newsy

Wśród młodych ludzi rośnie świadomość zagrożeń i wyzwań klimatycznych. Coraz więcej osób cierpi na depresję klimatyczną

2023-07-19  |  06:20

Według specjalistów z WHO zmiany, jakie zachodzą w klimacie, mogą się stać jednym z największych zagrożeń dla naszego życia i zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Gwałtowne zjawiska pogodowe, walka z dotkliwymi skutkami suszy czy rekordowe dodatnie temperatury w środku zimy powodują, że rośnie w nas uczucie lęku i przygnębienia, które może działać destrukcyjnie. Towarzyszą temu często obawy o przyszłość, zdrowie i los następnych pokoleń, a także o dobytek i o pracę. Aktywistka klimatyczna Wiktoria Jędroszkowiak uważa, że depresji klimatycznej nie można lekceważyć ani bagatelizować, dlatego niemoc jak najszybciej trzeba zamienić w działanie.

Z raportu ryzyka Światowego Forum Ekonomicznego wynika, że globalnie największym krótkoterminowym zagrożeniem są rosnące koszty życia, a długoterminowym – pogłębiający się kryzys klimatyczny. Z kolei raport „Wpływ kryzysu klimatycznego na decyzje zakupowe”, opublikowany jesienią ubiegłego roku przez Global Compact Network Poland, pokazuje, że zmian klimatu w różnym stopniu obawia się 86 proc. Polaków. Z badania Deloitte’a z 2021 roku „Indeks postaw klimatycznych w Polsce” wynika, że bardzo zaniepokojonych zmianą klimatu było 35 proc. respondentów, a trochę zaniepokojonych – 46 proc., co daje ponad 80 proc. Polaków, którzy odczuwają niepokój. Odpowiedzi „W ogóle mnie to nie martwi” udzieliło tylko 4 proc. badanych. Większe zaniepokojenie wyrażały kobiety i osoby z wyższym wykształceniem.

Czujemy się przygnieceni wszystkimi kryzysami, z jakimi ostatnio się stykamy, czyli kryzysem klimatycznym, energetycznym, inflacją, wojną w Ukrainie. Wydaje mi się, że to, co po takim przygnieceniu robię, to albo staram się zupełnie od tego odcinać, nie robić nic i nie zmieniać świata, w którym żyję, albo właśnie wręcz odwrotnie – zbieram się z ludźmi, którzy tej zmiany chcą i wiedzą, jak ją przeprowadzić, bo odpowiedzi na kryzys klimatyczny i na wszystkie inne kryzysy są na stole, tylko po prostu musimy po nie sięgnąć – mówi agencji Newseria Lifestyle Wiktoria Jędroszkowiak, aktywistka klimatyczna z Inicjatywy Wschód.

Negatywne emocje, obawy i poczucie bezradności mogą wywołać silny stres i doprowadzić do kryzysu zdrowia psychicznego, który znacznie pogarsza jakość życia. Lęk spowodowany zmianami klimatu coraz częściej dotyka młodych ludzi, bo boją się tego, co czeka ich w przyszłości.

Depresja klimatyczna to jest zjawisko, o którym teraz mówimy coraz częściej. Szczególnie jest ono bardzo powszechne wśród młodych osób. To nie jest rzecz, która dzieje się tylko na Zachodzie, tylko jak najbardziej mamy ją również u nas w Polsce. Wydaje mi się, że to jest po prostu kolejny etap globalnej choroby, którą teraz wszyscy jesteśmy dotknięci poprzez kryzysy – mówi Wiktoria Jędroszkowiak.

WHO zaleca, by elementem strategii w walce z katastrofą klimatyczną była kompleksowa opieka psychologiczna. Ankieta przeprowadzona w 2021 roku w 95 państwach wskazała, że tylko dziewięć z nich uwzględniało wsparcie psychospołeczne w swoich planach walki ze zmianami klimatu.

– Lęki związane z kryzysami, które nas dotykają, są bardzo powszechnym zjawiskiem w naszym społeczeństwie, musimy więc nauczyć się jakoś z nimi walczyć, bo bez przezwyciężenia tych lęków po prostu nie damy sobie rady. Wydaje mi się, że opieka psychologiczna jest ważnym punktem w dzisiejszym świecie, w którym wiele osób doznaje depresji i trudności psychologicznych. Powinna więc ona być dostępna nie tylko na poziomie specjalistów prywatnych, ale również tych publicznych, tak żeby każdy z nas, bez względu na to, czy mieszka na prowincji, czy w dużym mieście, miał do niej swobodny dostęp. W tym celu konieczne są więc zmiany systemowe – dodaje ekspertka.

Lęki związane z kryzysami mogą mieć dość poważne konsekwencje społeczne. Nie pozostają one bowiem bez wpływu na wiele kluczowych decyzji, takich jak zakładanie rodziny, staranie się o duży kredyt czy rozpoczęcie budowy nowego domu. Zdaniem Wiktorii Jędroszkowiak kluczowe jest jednak to, jak podejdziemy do wszystkich niepokojących informacji, którymi jesteśmy bombardowani każdego dnia.

– Lęk zawsze wpływa na nasze decyzje, pytanie tylko, czy w sposób konstruktywny, czy nie. Często sprawia, że zupełnie chcemy się odciąć od tych złych i trudnych informacji, które widzimy na paskach w mediach. To, co możemy zrobić, to pomyśleć o tym, jak ten lęk przekuć w działanie, czyli w coś, co realnie daje prawdziwą nadzieję, ale też po prostu dostarcza nam rozwiązań do obecnych kryzysów – mówi aktywistka klimatyczna.

Z ankiety Fundacji ClientEarth – Prawnicy dla Ziemi wynika, że Polacy oceniają działania rządu w sprawie zmian klimatycznych za zbyt wolne, a jednocześnie popierają inicjatywy na rzecz walki z tymi zmianami. 69 proc. jest za wprowadzeniem przepisów gwarantujących osiągnięcie przez Polskę neutralności klimatycznej w ciągu 20 lat, a 73 proc. opowiada się za wdrożeniem prawnie wiążącego harmonogramu obniżania emisji. Trzy czwarte Polek i Polaków popiera przeznaczanie na walkę ze zmianami klimatu 1 proc. PKB. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.