Mówi: | Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Joanna Walczuk, menadżer ds. portfela produktów w Nationale-Nederlanden |
Wzrost zachorowań na cukrzycę. Nawet milion Polaków może być niezdiagnozowanych, a w dobie pandemii coraz trudniej dostać się do lekarza
Z cukrzycą zmaga się około 422 mln osób na całym świecie, w tym blisko 3 mln w Polsce. To według WHO pierwsza niezakaźna epidemia. – Na całym świecie obserwujemy wzrost zachorowań, podobnie w Polsce. Mamy wiele przypadków niezdiagnozowanej cukrzycy, co może się wiązać z niechęcią Polaków do wykonywania badań – mówi Anna Śliwińska z Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Według raportu „Cukrzyca – niewidzialna pandemia” przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden 1/3 respondentów w ciągu ostatnich trzech lat nie sprawdziła poziomu cukru we krwi. W dobie koronawirusa dostępność lekarzy specjalistów jest ograniczona – tak uważa 60 proc. badanych.
– Szacuje się, że nawet milion Polaków nie wie, że choruje na cukrzycę, a stan przedcukrzycowy ma ponad 5 mln osób. Zatem w przyszłości możemy się spodziewać, że zachorowań będzie coraz więcej. Nie bez powodu mówi się, że cukrzyca jest pierwszą niezakaźną epidemią, jaka występuje na świecie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Śliwińska, prezes zarządu głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Jak wynika z badania Nationale-Nederlanden „Cukrzyca – niewidzialna pandemia”, sytuacja związana z koronawirusem wyzwoliła u Polek i Polaków pewne obawy dotyczące ich zdrowia. 2/3 ankietowanych uważa cukrzycę za poważną chorobę i boi się na nią zachorować. Co 10. potwierdza, że choruje na cukrzycę, a blisko jedna trzecia przyznaje, że z tą chorobą zmaga się członek ich najbliższej rodziny. Pomimo tego co trzeci badany deklaruje, że w ciągu ostatnich trzech lat nie skontrolował poziomu cukru we krwi.
– Jako stowarzyszenie i całe środowisko diabetologiczne zabiegamy o to, aby takie badania były obowiązkowe, chociaż rzeczywiście świadomość ludzi jest coraz większa i coraz częściej są one wykonywane, chociażby w ramach medycyny pracy. Nawet jeżeli lekarz takich badań nie zaleci, to polecamy wszystkim osobom po 45. roku życia, aby poprosiły lekarza o skierowanie albo sami je sfinansowali – zaleca prezes PSD.
Przyczyną cukrzycy typu II jest często niezdrowy tryb życia w połączeniu z predyspozycją genetyczną.
– Jeśli choroba występowała w najbliższej rodzinie albo podczas ciąży w przypadku kobiet, można się obawiać zachorowania – uściśla Anna Śliwińska. – Jeżeli nie będziemy prowadzili zdrowego trybu życia, czyli nie będziemy się zdrowo odżywiali, nie będziemy aktywni fizycznie, to czeka nas bardzo często nadwaga, otyłość i, co za tym idzie, cukrzyca typu II.
Dobrą wiadomością jest to, że Polacy coraz więcej wiedzą na temat zdrowych nawyków. Siedmiu na dziesięciu uważa, że ich wdrożenie w życie pomoże uniknąć zachorowania na takie choroby jak nowotwory, cukrzyca czy zawał serca. Dwie trzecie badanych deklaruje, że stosuje na co dzień odpowiednią dietę.
– Według badania przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden najczęstszym powodem, który uniemożliwia nam zadbanie o siebie, jest stres. Wskazuje na to 30 proc. Polaków. Na drugim miejscu ex aequo znajduje się brak ruchu fizycznego i brak czasu na badania profilaktyczne (po 28 proc.). Okazuje się, że tylko 1/4 Polaków nie ma najmniejszego problemu z zadbaniem o siebie i zachowaniem zdrowego stylu życia – wskazuje Joanna Walczuk, menadżer ds. portfela produktów w Nationale-Nederlanden.
Jednocześnie 60 proc. badanych twierdzi, że ma świadomość, jakie są potencjalne powikłania cukrzycy i jaki tryb życia powinni prowadzić, żeby się przed nimi i samą cukrzycą ustrzec.
– Jedna czwarta Polaków wskazuje, że najbardziej obawia się chorób układu krążenia, natomiast co 10. obawia się też zakażenia koronawirusem – mówi Joanna Walczuk.
– Cukrzyca nieleczona i niezaopiekowana wywołuje katastrofalne powikłania. W Polsce nadal mamy sporo takich przypadków, kiedy chorzy dowiadują się o tym, że mają cukrzycę, przy okazji zawału serca czy udaru mózgu, co już jest powikłaniem niezdiagnozowanej cukrzycy – podkreśla Anna Śliwińska.
Trzy czwarte uczestników badania wskazuje, że największym problemem w leczeniu w Polsce jest dostęp do lekarzy specjalistów oraz do innowacyjnych terapii i technologii.
– W dobie koronawirusa problem związany z umówieniem wizyty jeszcze się pogłębił, na co wskazuje 60 proc. ankietowanych. Dodatkowo co drugi badany uważa, że koszty związane z leczeniem cukrzycy są bardzo wysokie – mówi Joanna Walczuk.
Co trzeci jest z kolei zdania, że najbardziej pomocne w przypadku zachorowania na cukrzycę byłoby dla niego wsparcie finansowe na zakup leków i sprzętu diagnostycznego. Podobny odsetek respondentów wskazuje na pomoc w umówieniu wizyty u lekarza specjalisty.
Jak widać, Polacy mają świadomość, że leczenie cukrzycy często wymaga dodatkowych nakładów finansowych. Zgodnie z danymi Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków blisko 80 proc. cukrzyków potwierdza, że nie stać ich na optymalną i nowoczesną terapię. Na rynku dostępne są już jednak rozwiązania, które mogą być realnym zabezpieczeniem i wsparciem w przypadku zachorowania na tę chorobę oraz w trakcie walki z jej powikłaniami. Taka ochrona dostępna jest w ramach umowy dodatkowej do indywidualnego ubezpieczenia na życie oraz grupowego ubezpieczenia na życie.

Prawie połowa dorosłych Polaków odczuwa przewlekły stres. Pandemia i problemy finansowe mocno go nasilają

Wzrasta współczynnik umieralności na raka piersi. Sytuacja jest alarmująca, a Polki wciąż zbyt rzadko wykonują samobadanie
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.