Newsy

Z końcem czerwca znika obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę domu

2015-06-02  |  06:35
Mówi:Ryszard Kowalski
Funkcja:prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa
  • MP4
  • Mieszkańcy osiedli domów jednorodzinnych po zniesieniu obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę nadal będą mieli wpływ na powstające w ich sąsiedztwie budynki. Muszą jednak zacząć zwracać większą uwagę na miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego oraz warunki zabudowy.

    Inwestycja i jej lokalizacja wynikają albo z miejscowego planu zagospodarowania, albo z decyzji o warunkach zabudowy. W obu przypadkach wszyscy sąsiedzi dostają informację, mogą także wyrazić swój pogląd, który może zostać uwzględniony lub nie, bo różnie bywa. Krótko mówiąc, jest ten etap ważniejszy i istotny, w którym sąsiedzi mogą powiedzieć: nie chcę tego, chcę inaczej – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa.

    Zgodnie z podpisaną w marcu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacją Prawa budowlanego od końca czerwca osoby budujące dom jednorodzinny nie będą już musiały uzyskiwać pozwolenia na budowę. Jak wyjaśnia Kowalski, to duże ułatwienie. Do tej pory konieczność uzyskania pozwolenia była niepotrzebnym obciążeniem administracyjnym. Podkreśla, że państwo nie musi nadzorować tego typu inwestycji, bo zgodnie z prawem inżynierowie budownictwa i architekci też pełnią funkcję kontrolną. To oni teraz będą mieli decydujące zdanie.

    Wymyśliliśmy sobie przed laty zawody zaufania publicznego, np. inżynierów budownictwa z określonymi uprawnieniami, projektantów, architektów, którzy de facto powinni tę rolę kontrolną pełnić, ale równocześnie zachowaliśmy władcze działanie organów państwa – krytykuje dotychczasowy stan prawny Kowalski.

    Zwraca uwagę także na to, że poza samą procedurą uzyskania pozwolenia na budowę dotychczasowe prawo prowadziło do opóźnień. Decyzję można było bowiem zaskarżyć, co bardzo wydłużało cały proces budowy.

    Nowe prawo zniesie możliwość zaskarżenia pozwolenia na budowę np. przez niezgadzających się na projekt sąsiadów. Nie pozbawi to ich jednak możliwości sprzeciwu – będą jednak musieli reagować już wcześniej.

    Zniesienie tej decyzji nie stawia w gorszej sytuacji sąsiadów – przekonuje Kowalski. – Powiem więcej: wbrew fałszywym poglądom nawet istnienie decyzji pozwolenia na budowę nie chroniło, to tylko był pozór, bo jeżeli to pozwolenie zostało wydane zgodnie z tzw. WZ-ką [decyzja o warunkach zabudowy - red.] lub z miejscowym planem zagospodarowania, to jeśli nawet 40 sąsiadów napisałoby, że im to się nie podoba, to nie można byłoby tej decyzji podważyć, bo była zgodna z tym, co zostało już wcześniej ustalone.

    Według nowego prawa osoby chcące wybudować dom jednorodzinny będą musiały jedynie zgłosić taki zamiar i przekazać projekt do starostwa powiatowego. Nie będą musiały do niego załączać m.in. oświadczeń o zapewnieniu wody, energii, ciepła i gazu. Zniknie także obowiązek zgłaszania planowanego rozpoczęcia robót budowlanych do nadzoru budowlanego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Rosnące inwestycje firm napędzają rynek leasingu. Za trzy czwarte finansowania odpowiada segment samochodów

    W I połowie roku firmy leasingowe udzieliły finansowania na kwotę 54,2 mld zł – wynika z podsumowania Związku Polskiego Leasingu. Ponad 10-proc. dynamika pozwoli również w tym roku przekroczyć wartość 100 mld zł, co po raz pierwszy udało się w ubiegłym roku. W strukturze finansowania zdecydowanie dominuje segment pojazdów. Ta część rynku wzrosła w I półroczu o 17,2 proc. Jeszcze szybszą dynamikę – 24 proc. – odnotowała spółka Santander Leasing, która w w tym okresie sfinansowała inwestycje o rekordowej wartości ponad 4,2 mld zł.

    Edukacja

    Polska kształci za mało specjalistów od sztucznej inteligencji. To bariera w wykorzystaniu tej technologii w gospodarce i nauce

    Nie kształcimy w Polsce specjalistów od sztucznej inteligencji na taką skalę, na jaką powinniśmy, jeżeli chcemy mieć swoje miejsce w światowym ekosystemie – podkreślają przedstawiciele IDEAS NCBR. Młodzi studenci i absolwenci najczęściej wybierają karierę w sektorze prywatnym, rzadko decydując się na pozostanie na uczelniach i działalność naukową. Kwestie talentów to wąskie gardło, które może utrudnić rozwój SI i jej szerokiego zastosowania w gospodarce. Tymczasem algorytmy mają ogromne znaczenie dla postępów w nauce i mogą przyspieszać jej odkrycia. Bez wsparcia państwa w tych aspektach trudno myśleć o większej dynamice rozwoju w zakresie SI.

    Problemy społeczne

    Ginekolodzy biją na alarm: przyszły tata to nie tylko dawca nasienia. Mężczyźni nadal zbyt rzadko uczestniczą w przygotowaniach do ciąży

    Mniej niż co trzeci mężczyzna szuka informacji na temat tego, jak się przygotować do poczęcia dziecka, a 42 proc. zdecydowało się wcześniej na zbadanie jakości nasienia – wynika z raportu opracowanego przez NutroPharmę na potrzeby kampanii „Dziecko wspólna sprawa”. O suplementację przed ciążą dba podobny odsetek przyszłych ojców, podczas gdy wśród przyszłych mam jest on dwukrotnie wyższy. Tymczasem – jak przypominają lekarze położnicy i ginekolodzy – materiał genetyczny ojca jest tak samo ważny jak matki. Ma wpływ nie tylko na to, jakie cechy będzie mieć dziecko, ale też na jego zdrowie oraz na prawidłowy przebieg ciąży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.