Newsy

Za granicę z gotówką i kartami, najlepiej z kredytową i debetową

2014-07-14  |  06:28
Mówi:Katarzyna Milewska
Funkcja:naczelnik wydziału w Departamencie Kart Kredytowych
Firma:PKO Bank Polski SA
  • MP4
  • Za granicą dobrze mieć przy sobie i gotówkę, i kartę kredytową, warto też rozważyć zabranie karty debetowej radzą eksperci. Umiejętne korzystanie z kart może uchronić przed nadmiernymi kosztami transakcji czy wypłat gotówkowych. Przed wyjazdem warto zapoznać się z opłatami pobieranymi przez bank, bo ostateczny koszt zakupów wynika nie tylko z prostego przewalutowania kwoty transakcji. Na wypadek utraty karty przyda się numer infolinii banku dla połączeń z zagranicy.

     Gotówka zawsze się przydaje, bo nie wszędzie można płacić kartą, więc pewną część pieniędzy powinniśmy zabrać na wakacje w gotówce – radzi Katarzyna Milewska, naczelnik wydziału w Departamencie Kart Kredytowych PKO Bank Polski SA – Karty musimy zabrać koniecznie, najlepiej zarówno kartę kredytową, jak i debetową.

    Karty debetowe przydają się przy wypłatach gotówki z bankomatów. W ofercie wielu banków są karty, których użycie, również za granicą, nie wiąże się z pobraniem prowizji. Jeśli bank prowizję pobiera, warto zapoznać się z tabelą opłat i prowizji, dostępną na stronach internetowych instytucji, i raczej wypłacać większe kwoty, ale rzadziej. Wtedy suma kosztów jest zwykle mniejsza niż przy częstym wypłacaniu niewielkich kwot.

    Karty kredytowe są przydatne szczególnie w sytuacjach awaryjnych, kiedy stajemy w obliczu dużych wydatków. Są o tyle lepsze, że nie potrzebujemy mieć tych pieniędzy w danym momencie na rachunku – mówi Milewska. – Bank udziela klientowi krótkoterminowego kredytu na tej karcie, ale co warto podkreślić, ten kredyt może być nieoprocentowany, jeżeli klient spłaci całość zadłużenia w określonym terminie.

    Żeby uniknąć niemiłego zaskoczenia kwotą na wyciągu z karty, trzeba pamiętać o jeszcze jednej zmiennej – mechanizmie przeliczenia walut. Każda karta jest przywiązana do konkretnej waluty: zwykle dolara lub euro. Płacąc w danej walucie, można być pewnym, że kwota transakcji zostanie przeliczona bezpośrednio na złote. Jednak w przypadku innych walut, np. koron norweskich, transakcja najpierw przeliczona będzie na kurs rozliczeniowy karty (np. na euro), a dopiero potem na złote. W tym przypadku podwójne przewalutowanie, często po kursie mało korzystnym dla klienta, może sprawić, że zakup będzie znacząco droższy niż wydaje się przy kasie. W grę mogą wchodzić także prowizje za przewalutowanie transakcji pobierane przez bank.

    Przy dłuższym pobycie za granicą dobrym rozwiązaniem będzie założenie rachunku walutowego, do którego wydawana jest karta płatnicza.

    Są karty do rachunków walutowych, na których dokonujemy transakcji dokładnie w walucie rachunku, do którego karta jest wydana – tłumaczy Milewska.

    Korzystanie z kart jest bezpieczniejsze niż z gotówki. W przypadku utraty karty wystarczy ją zastrzec, najlepiej w banku, który ją wydał, chociaż można to zrobić w każdym innym banku. Od momentu unieważnienia karty bank ponosi odpowiedzialność za wszystkie transakcje przeprowadzone przy jej ewentualnym użyciu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Problemy społeczne

    Handel

    Planowana podwyżka akcyzy na e-papierosy skłoni palaczy do wyboru bardziej szkodliwych używek. Wrócą też do tradycyjnych papierosów

    Trwają prace nad projektem regulacji, która wprowadza wysoką akcyzę na e-papierosy jednorazowe, urządzenia do waporyzacji i podgrzewacze, co ma na celu ograniczenie spożycia wyrobów nikotynowych, szczególnie wśród młodzieży. Jednak eksperci podkreślają, że zmiany mogą przynieść więcej szkód niż korzyści, zmuszając konsumentów do sięgnięcia po tańsze, ale bardziej szkodliwe alternatywy i utrwalając nawyk palenia tradycyjnych papierosów. Wyższe ceny produktów alternatywnych mogą również prowadzić do wzrostu szarej strefy i trudności w realizacji założeń fiskalnych oraz uderzyć w tysiące polskich MŚP.

    Infrastruktura

    Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan

    Badania pokazują, że Polacy cenią bliskość natury bardziej niż sąsiedztwo aptek czy żłobków. – Aby zapewnić kontakt z naturą, osiedla powinny być rozplanowane z dużym poszanowaniem środowiska – podkreślają eksperci z APA Wojciechowski Architekci, projektanci osiedla Onelife w warszawskim Powsinie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.