Newsy

A. Szczęśniak: unijna polityka klimatyczna sprzyja Gazpromowi, ale do czasu

2012-08-03  |  06:07
Mówi:Andrzej Szczęśniak
Funkcja:ekspert rynku paliw
  • MP4

     Polityka klimatyczna Unii Europejskiej jest fundamentem dla sprzedaży rosyjskiego gazu na naszym kontynencie – uważa Andrzej Szczęśniak. Dążenie do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych sprzyja większemu zapotrzebowaniu na błękitne paliwo. Ekspert przestrzega jednak, że po 2030 roku w UE będą dominowały inne źródła energii, a to może być poważnym ciosem dla Gazpromu.

    Zdaniem Andrzeja Szczęśniaka dzisiejsze rozwiązania klimatyczne realizowane przez kraje członkowskie UE są „na rękę” naszemu wschodniemu sąsiadowi.

     – Napędzają zapotrzebowanie na gaz w energetyce i są uzasadnieniem dla tego dosyć drogiego, w porównaniu z węglem czy energią atomową, nośnika energii – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Szczęśniak.

    Dlatego Moskwa nie krytykuje całego kompleksu polityki klimatycznej, a zwraca uwagę na te związane z odnawialnymi źródłami energii (OZE), bo chciałaby korzystniejszych dla siebie rozwiązań.

    Jednym z pomysłów sprzyjających interesom Gazpromu jest wykorzystywanie gazu i w ten sposób obniżanie emisji CO2. To, jak wskazuje ekspert rynku paliw, ma być bardziej opłacalne niż inwestowanie w kosztowną energetykę odnawialną. Przy rozwoju tych źródeł energii  gaz jest potrzebny, ale jako wsparcie energetyczne.

    Rosyjski Gazprom widziałby chętnie błękitny surowiec w roli wiodącego nośnika energetycznego. To z kolei zachwiałoby fundamentami rozwoju klimatyczno-energetycznymi kontynentu. Jednym z celów polityki energetyczno-klimatycznej jest ograniczenie w dalszej perspektywie zależności od importu gazu.

     – Gazprom ma za duże apetyty, żeby Unia Europejska na to poszła. Unia traktuje gaz jako paliwo przejściowe i zgodnie z prognozami szczyt zużycia tego surowca może przypaść na 2030 lub 2040 roku – ocenia Szczęśniak. – Natomiast nie jest to paliwo z wyboru, na które Bruksela chce przejść.

    Problemem dla Gazpromu jest też to, że ta polityka przeżywa obecnie poważny kryzys – polskie weto dotyczące Energetycznej Mapy Drogowej 2050 zablokowało dalsze plany redukcyjne dotyczące emisji gazów cieplarnianych.  A ta kwestia akurat wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na błękitne paliwo.

     – Ten kryzys oraz ewentualne załamanie tej energetyki może być ogromnym ciosem dla Gazpromu, ponieważ sprzedaż gazu rosyjskiego do Europy gwałtownie spadnie z powodu jego mniejszego zużycia w energetyce – wyjaśnia Andrzej Szczęśniak. – Powodzenie europejskiej polityki klimatyczno- energetycznej jest dla Rosji zbawieniem i darem z niebios.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.