Newsy

Centrum Badań Energetyki w Kijowie: Jest wielki potencjał do eksportu energii z Ukrainy do Europy

2013-12-30  |  06:20
Mówi:Dmytro Wasylew
Funkcja:zastępca dyrektora zarządzającego
Firma:Centrum Badań Energetyki w Kijowie
  • MP4
  • Mimo podpisania umowy z Moskwą i otrzymania od niej pierwszej transzy obiecanej pomocy, Ukraina nadal ma otwarte drzwi do Unii Europejskiej. I powinna wykorzystać tę współpracę do zwiększenia kierunków dostaw gazu oraz do rozwijania odnawialnych źródeł energii, co uniezależniłoby ją od Rosji.

     – Jest wielki potencjał do eksportu energii z Ukrainy do Europy. Istnieje duża szansa na dogadanie się i podpisanie kontraktów na eksport energii do Polski i na Węgry, być może i do innych krajów. Ukraina może rozwijać przemysł wytwarzania energii – mówi Newserii Biznes Dmytro Wasylew, zastępca dyrektora zarządzającego z Centrum Badań Energetyki w Kijowie.

    17 grudnia prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zdecydował się na zbliżenie z Rosją i podpisał w Moskwie porozumienie z Wladimirem Putinem. Zgodnie z nim Rosja wykupi część ukraińskiego zadłużenia opiewającego na 15-17 mld dolarów. Cena rosyjskiego gazu dla Kijowa od 1 stycznia zostanie obniżona. Ukraina zapłaci za surowiec 268,5 dolara za 1 tys. m3 zamiast obecnych ok. 400 dolarów za 1 tys. m3. Obecne stawki należą do najwyższych w Europie. Ukraina już dostała 3 mld dolarów w postaci sprzedaży Rosji swoich obligacji skarbowych na giełdzie irlandzkiej.

     – Europa może zaoferować znacznie więcej: zasady gry, które znamy, więcej kontraktów i szans na współpracę w dziedzinie energetyki, możliwy import energii elektrycznej z Ukrainy, również dobre ceny gazu ze – przynajmniej – Słowacji i Węgier, i może Polski – uważa Dmytro Wasylew.

    Wskazuje także na możliwości dywersyfikacji źródeł energii, które dają odnawialne źródła energii (OZE).

     – Europa może zaoferować Ukrainie również inwestycje w OZE, mamy tu ogromny potencjał, jeśli chodzi o ich rozwój. Jeśli europejscy partnerzy będą mogli przyjechać do nas ze swoimi inwestycjami i tu je rozwijać, to wspomogłoby również rozwój Ukrainy oraz zmniejszyłoby jej zapotrzebowanie na dostawy gazu z Rosji – zwraca uwagę Dmytro Wasylew.

    Dodaje, że także kwestie związane z polityką, np. ze złagodzeniem reżimu wizowego przybliżyłoby Ukrainę do Europy i wpłynęło na jej rozwój gospodarczy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

    Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

    Handel

    Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

    Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

    Transport

    Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

    Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.