Mówi: | Małgorzata Bonikowska |
Funkcja: | Partner zarządzający |
Firma: | THINKTANK |
Dziś wizyta premier Tajlandii w Polsce. Jest szansa na współpracę gospodarczą
Dziś rozpoczyna się dwudniowa wizyta w Polsce premier Tajlandii Yingluck Shinawatra. Podczas niej otwarte ma zostać polsko-tajlandzkie Forum Gospodarcze, w czasie którego szefowie rządów będą prowadzić rozmowy na temat współpracy obu państw. Wizyta premier Tajlandii ma pokazać ten kraj jako atrakcyjny gospodarczo i rozpocząć nowy rozdział współpracy polsko-tajskiej.
– Tajlandia dla Polaków to przede wszystkim kraj turystyczny - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Bonikowska, partner zarządzający ośrodka analitycznego THINKTANK. – Wielu Polaków tam jeździ, bardzo to dobrze wspomina, natomiast nie myśli się o Tajlandii w kategoriach gospodarczych.
Tymczasem Tajlandia jest integratorem regionu Azji Południowo-Wschodniej i ogrywa czołową rolę w Stowarzyszeniu Narodów Azji Południowo-Wschodniej ASEAN.
– Przeciętny polski przedsiębiorca bardzo mało wie o tej organizacji i o tym rynku, który integruje się w bardzo podobny sposób jak to robiła UE –podkreśla Małgorzata Bonikowska. – Od 2015 r. ma tam istnieć w pełni swobodny rynek przepływu kapitału, ludzi, towarów i usług.
Współpraca z tym rejonem, a zwłaszcza z Tajlandią, może więc być bardzo atrakcyjna dla polskiego biznesu.
– Rynek tajski to ponad 60 mln konsumentów i kraj, który się rozwija bardzo dynamicznie – 6 proc. wzrostu gospodarczego rocznie. Jest to również region szerzej rozumiany, czyli całe Indochiny. To są też kraje mocne gospodarczo, takie jak Indonezja, Malezja czy Singapur, jak również kraje rozwijające się – mówi przedstawicielka THINKTANK.
Tajowie również wiążą nadzieję ze współpracą z polskimi partnerami.
– Tajlandia widzi Polskę jako potencjalnie nowego, ciekawego, silnego partnera w Europie, zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej. Tajowie dostrzegają, że jesteśmy największym rynkiem tej części Europy i potencjalnie bardzo dobrym miejscem, żeby zacząć biznes na cały region – mówi Bonikowska. – Problemem jest jednak niewielka wzajemna znajomość. Tajowie wiedzą o Polakach nie więcej, niż my o nich.
Tymczasem, jak zauważa Bonikowska, kultura Tajlandii sprzyja współpracy gospodarczej.
– Tym, co odróżnia Tajlandię od innych części Azji to niezwykle przyjazny klimat dla biznesu i kultura bardzo probiznesowa – twierdzi Bonikowska. – Tajlandia to jedyne państwo w południowo-wschodniej Azji, które zawsze było niepodległe i wolne. Dzięki temu są tam sprawne struktury i wolny rynek. Tam całe otoczenie sprzyja działalności gospodarczej i warto, żeby Polacy to dostrzegli – dodaje.
Z okazji wizyty premier Tajlandii w Polsce ośrodek analityczny THINKTANK opublikował raport "Dossier Polska – Tajlandia – ASEAN. Szanse na pogłębienie wzajemnych relacji”. Autorzy zwracają uwagę na duży potencjał rozwoju współpracy polsko-tajskiej, jak również na fakt, że obydwa kraje mogą posłużyć jako "bramy" dla firm w swoich regionach. Atutem współpracy z Tajlandią są także niewielkie bariery kulturowe oraz fakt, że kraj ten sąsiaduje z rozwijającymi się państwami należącymi do ASEAN: Birmą, Kambodżą i Laosem.
Czytaj także
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-17: Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.