Mówi: | Magdalena Foremska |
Funkcja: | koordynatorka pomocy natychmiastowej |
Firma: | Polska Akcja Humanitarna |
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
– Sytuacja w Strefie Gazy jest katastrofalna. Nie ma wody – mieszkańcy mają dostęp do ok. 1/4 ilości tej wody, którą mieli przed wybuchem wojny. Nie ma leków, nie ma sprzętu medycznego. Ludzie są przemieszczani po kilkanaście razy. Ta strefa uznawana za bezpieczną, wytyczana przez armię izraelską, cały czas się kurczy, dlatego w miejscu, w którym kiedyś przebywała jedna rodzina, teraz jest czasem po pięć czy sześć rodzin. Nie ma też materiałów do budowy schronień, ludzie zaczynają korzystać z worków po ryżu, żeby tworzyć prowizoryczne namioty. Ceny żywności są absolutnie kosmiczne – jajko kosztuje ponad 2 dol., butelka szamponu 25 dol., kilogram pomidorów 40 dol.. Brakuje wszystkiego, w szczególności warzyw i owoców. Ten kryzys z każdym dniem staje się coraz bardziej dramatyczny – mówi agencji Newseria Magdalena Foremska, koordynatorka pomocy natychmiastowej w PAH.
Izraelskie działania zbrojne w Strefie Gazy prowadzone są od października ub.r. Do tej pory w ich wyniku życie straciło ponad 39 tys. mieszkańców tego terytorium, a kolejnych 90 tys. zostało rannych. Organizacje pomocowe alarmują, że w Strefie Gazy nie ma żadnego bezpiecznego miejsca do życia – dziewięciu na 10 jej mieszkańców zostało przesiedlonych bądź przemieściło się przynajmniej raz, a niektórzy nawet i po kilka–kilkanaście razy, uciekając przed nalotami i przemocą. Ogromnym problemem są też warunki higieniczne i sanitarne – dostępność wody zmalała o 75 proc., nikt nie wywozi śmieci, brakuje toalet i pryszniców, więc szerzą się biegunka, żółtaczka i choroby skórne.
– Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona z racji tego, że infrastruktura wodno-sanitarna tak naprawdę już na tym terenie nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy nieszczepione są dzieci, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – ostrzega ekspertka. – Zwracają na to uwagę nawet naukowcy z Izraela, którzy podkreślają, że jest to zagrożenie nie tylko dla palestyńskich, ale także dla izraelskich dzieci, bo wirusy nie znają granic i rozprzestrzeniają się bardzo szybko. Tym bardziej że wirus polio może być przenoszony także poprzez osoby, które nie mają żadnych objawów i wydają się zdrowe. A polio jest bardzo niebezpieczne, prowadzi do niepełnosprawności, a w skrajnych przypadkach do śmierci.
Obok ryzyka wybuchu epidemii poważnym problemem w Gazie wciąż jest też głód i niedożywienie. W czerwcu br. UNRWA (Agencja ONZ dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) alarmowała o ok. 50 tys. dzieci, które pilnie potrzebowały leczenia z powodu niedożywienia. W tej chwili już 96 proc. populacji Strefy Gazy dotyka poważny brak bezpieczeństwa żywnościowego, a nawet pół miliona osób może głodować. Dostarczana pomoc nie zaspokaja ogromnych potrzeb humanitarnych na miejscu – przejście graniczne w Rafah pozostaje zamknięte od miesięcy, a towar, który wjeżdża do strefy, dociera tylko do części mieszkańców.
– Od początku tej wojny jest bardzo duży problem z dostarczaniem pomocy humanitarnej i ta sytuacja się nie zmieniła, jest cały czas bardzo trudna. Przed wybuchem wojny docierało tu ok. 500 ciężarówek z pomocą, teraz jest to mniej więcej połowa, co w obecnych warunkach jest dalece niewystarczające. Ciężarówki są przetrzymywane na przejściach granicznych, czasami stoją tam bardzo długo, czasami tak długo, że pomoc żywnościowa ulega zepsuciu – podkreśla koordynatorka pomocy natychmiastowej w PAH. – Tam potrzebne jest w tej chwili wszystko: żywność, leki, woda, schronienie dla 2,3 mln ludzi, którzy od dziewięciu miesięcy są przemieszczani z miejsca na miejsce. Dzieci od dziewięciu miesięcy nie chodzą do szkół, bo wszystkie są zrujnowane. Według ekspertów ich odbudowa zajmie co najmniej dwa–trzy lata, mówi się już o straconym pokoleniu. Jedynym sposobem, aby sytuacja w Strefie Gazy uległa jakiejkolwiek zmianie, jest zawieszenie broni.
W odpowiedzi na pogłębiający się kryzys humanitarny Polska Akcja Humanitarna rozpoczęła duży projekt pomocowy, w ramach którego dostarczy żywność dla 11 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Każda paczka żywnościowa będzie zawierać dwutygodniowe zapasy dla gospodarstwa domowego. W jej skład wejdą m.in. fasola, soczewica, groch, cieciorka, konserwy, ser, makaron, chałwa, cukier, ryż, daktyle, sól, oliwa, olej, sos pomidorowy, tahini i mąka.
– Staramy się też, żeby były w nich świeże produkty, takie jak warzywa i owoce czy jajka, które są teraz prawie absolutnie niedostępne na terenie Strefy Gazy, a jeżeli są, to bardzo drogie – mówi Magdalena Foremska. – Razem z naszym lokalnym partnerem znajdujemy te najtrudniej dostępne miejscowości i wsie i tam zapewniamy zapas żywności dla potrzebujących cywilów.
W Zachodnim Brzegu Jordanu PAH stworzy i wyposaży też mobilne kliniki, które mają pomóc dziesiątkom tysięcy pacjentów w trudnej sytuacji i bez dostępu do opieki medycznej.
– Tam warunki życia też są bardzo trudne. O Zachodnim Brzegu mówi się mniej niż o Gazie, ale od października ub.r. zginęło tam ponad 560 osób. Bardzo dużym problemem jest tam dostęp do opieki medycznej, dlatego będziemy zapewniać mobilne kliniki z dostępem do lekarza, pielęgniarki i ze sprzętem medycznym, który pozwala przeprowadzić odpowiednie badania. Ten projekt potrwa 2,5 roku, dzięki czemu godna, bezpieczna i nowoczesna pomoc medyczna będzie dostępna dla mieszkańców Zachodniego Brzegu, którzy mieszkają w najbardziej oddalonych częściach tej enklawy – mówi ekspertka PAH.
Projekty pomocowe w Strefie Gazy i Zachodnim Brzegu Jordanu są współfinansowane w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Indywidualni darczyńcy mogą też wesprzeć PAH poprzez zbiórki prowadzone na jej stronie internetowej i portalu SiePomaga.pl.
Czytaj także
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-22: Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.