Newsy

Trzykrotny wzrost liczby obywateli Ukrainy z prawem pobytu w ciągu ostatnich trzech lat. Mają oni największy potencjał imigracyjny

2016-09-06  |  06:45

Polskie placówki konsularne i dyplomatyczne wydały w ubiegłym roku Ukrainkom i Ukraińcom ponad 900 tys. wiz. Tylko w pierwszym półroczu br. było ich już blisko 700 tys. Urząd ds. Cudzoziemców szacuje, że w posiadaniu obywateli tego kraju jest prawie 85 tys. dokumentów uprawniających do dłuższych, trwających ponad dwanaście miesięcy, pobytów. To blisko trzykrotnie więcej niż w 2012 roku. Do końca roku powinno ich być około 100 tys.

 Wśród obywateli Ukrainy dominują osoby, które zalegalizowały swój pobyt na dłuższy czas, a więc najczęściej posiadają pozwolenie na pracę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu ds. Cudzoziemców (UDSC). 

Jak wynika z danych UDSC, uwzględniając kryterium obywatelstwa wnioskujących o zezwolenie na pobyt w tym roku, najczęściej wnioski takie składali obywatele Ukrainy (67 proc.). Rok wcześniej odsetek ten był nieco niższy (60 proc.).

Wzrósł nie tylko odsetek, ale także liczba ukraińskich wnioskodawców (+45 proc.). Za ten przyrost odpowiedzialna jest rosnąca liczba wniosków o zezwolenie na pobyt czasowy (+57 proc., do 44,7 tys.). Spadło nieco zainteresowanie pobytem stałym (o 20 proc., do 4 tys.).

 Mniejszą grupę stanowią obywatele tego kraju przyjeżdżający do Polski na podstawie wiz, a więc na krótszy  okres, maksymalnie do roku. Przyjeżdżają do Polski np. na pół roku, pracują, wracają na Ukrainę i ewentualnie przyjeżdżają po raz kolejny, ewentualnie migrują również do innych krajów Europy – mówi Dudziak.

W ubiegłym roku polskie placówki konsularne i dyplomatyczne wydały ponad 900 tys. wiz obywatelom tego kraju. Tylko w pierwszym półroczu br. było ich blisko 700 tys.

 – To dużo większa grupa niż osoby posiadające tylko ważne dokumenty pobytowe – precyzuje Jakub Dudziak. – Jeśli jest to pobyt na podstawie wizy, trwa on zwykle kilka miesięcy, jeżeli na podstawie zezwolenia na pobyt czasowy – raczej kilka lat.

Jak wynika z najnowszych danych UDSC już przeszło 234 tys. obywateli innych krajów, o około 60 proc. więcej niż trzy lata temu, posiada obecnie ważne dokumenty uprawniające do pobytu w Polsce dłużej niż określa to wiza. Podobnie jak w 2013 roku najczęściej przyjeżdżają do Polski w ten sposób obywatele Ukrainy, w których posiadaniu znajduje się prawie 85 tys. ważnych dokumentów pobytowych, o 55 tys. więcej niż trzy lata temu. Na drugim miejscu plasują się Niemcy (20 tys.), a kolejne pozycje zajmują Rosjanie, Białorusini oraz Wietnamczycy. UDSC szacuje, że do końca br. na terenie Polski będzie przebywać około 100 tys. obywateli Ukrainy posiadających takie dokumenty.

 Ukrainki i Ukraińcy niewątpliwie mają największy potencjał imigracyjny w związku z sytuacją polityczną i militarną w ich ojczyźnie – ocenia Jakub Dudziak. – Ale też bardzo chętnie przyjeżdżają do Polski, gdzie mogą pracować, mają dużo ofert, stanowią dobre uzupełnienie krajowego rynku zatrudnienia i zarabiają na pewno więcej niż na Ukrainie, co dla nich jest bardzo motywujące. 100 tys. to cała grupa, łącznie z osobami przebywającymi obecnie. Sądzimy więc, że przybędzie do Polski w tym roku jeszcze kilkanaście tysięcy osób. W grupie tej znajdą się również takie, które do tego czasu zalegalizują swój pobyt.

Ukraińcy są również drugą najliczniejszą nacją spośród osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy. Ich wnioski stanowią 10 proc. ogółu, podczas gdy w 2015 roku było to 19 proc. Według stanu na 4 września szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców prowadzi 480 postępowań w sprawie o udzielenie ochrony wobec obywateli Ukrainy. Pomocą socjalną objętych jest 1,5 tys. obywateli tego kraju.

Do pobrania

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni

Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.

Polityka

Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.

Infrastruktura

Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.